Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz napisał na platformie X, że Wojsko Polskie jest rozlokowane najbliżej miejsc, gdzie może wystąpić największe zagrożenie. A około 2 tysiące żołnierzy jest już zaangażowanych w bezpośrednią pomoc. Od wczoraj terytorialsi wspierają mieszkańców powiatu bielskiego - napisał wicepremier.
Wsparcie technologiczne i medyczne
Poza tym wicepremier przekazał, że do zobrazowania terenów zagrożonych wykorzystywane są wojskowe bezzałogowce Bayraktar. Do wsparcia służb wydzielonych jest 17 wojskowych śmigłowców. W gotowości utrzymywana jest powietrzna jednostka ewakuacji medycznej. Dwa wojskowe szpitale polowe są gotowe do realizacji zadań wsparcia krajowego systemu medycznego.
Działania Wojska Polskiego
- Powołanie trzech zgrupowań zadaniowych: Podkarpackie, Dolny Śląsk i Śląsk.
- Rozlokowanie Wojska Polskiego w miejscach największego zagrożenia.
- Bezpośrednie zaangażowanie około 2 tysięcy żołnierzy w pomoc.
- Wsparcie mieszkańców powiatu bielskiego przez terytorialsów.
- Wykorzystanie wojskowych bezzałogowców Bayraktar do zobrazowania terenów zagrożonych.
- Wydzielenie 17 wojskowych śmigłowców do wsparcia służb.
- Utrzymywanie w gotowości powietrznej jednostki ewakuacji medycznej.
- Przygotowanie dwóch wojskowych szpitali polowych do wsparcia krajowego systemu medycznego.
Wojsko Polskie umacnia wały i dyslokuje siły
8 lipca odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, z udziałem wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka oraz przedstawicieli służb podległych MSWiA i Wojska Polskiego. Omówiono bieżącą sytuację pogodową kraju oraz kolejne etapy przygotowań poszczególnych służb do niesienia pomocy w sytuacji zagrożenia.
Jak przekazał MON w komunikacie, żołnierze ze 133 batalionu lekkiej piechoty z Cieszyna rozpoczęli umacnianie wałów przeciwpowodziowych rzeki Iłownica. W Czechowicach-Dziedzicach działa 50 żołnierzy 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz:
„Od piątku, kiedy rozpoczęły się posiedzenia sztabów kryzysowych, następuje powoływanie kolejnych zgrupowań zadaniowych, zarówno wojsk obrony terytorialnej, jak i wojsk operacyjnych. Stany gotowości stawiennictwa podnoszone są kolejnych województwach. (…) Żołnierze są dyslokowani do miejsc, gdzie spodziewane jest największe zagrożenie. Sprzęt pływający, jak i ten przeznaczony do usuwania skutków nawałnic jest do dyspozycji władz lokalnych. W pełnej gotowości do wsparcia są wojska inżynieryjne”.
Szef MON poinformował, że zadysponowane zostały już wojskowe śmigłowce, którymi zarządzać będzie policja. Śmigłowce mogą zostać użyte do ewakuacji ludności z terenów zagrożonych lub do ewakuacji medycznej. Dodatkowo, przygotowane są zasoby związane z wojskową służbą zdrowia, w tym szpital polowy.
„Jeśli będzie potrzeba rozwinięcia takiego szpitala, wojsko jest gotowe” – informował szef MON.
