Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów jest głównym – obok szefa Pentagonu – doradcą prezydenta w sprawach wojskowych. W skład tego gremium wchodzą nadto: wiceprzewodniczący, szefowie sztabów: Armii (Wojsk Lądowych), Sił Powietrznych oraz Szef Operacji Morskich (będący odpowiednikiem szefa sztabu w US Navy) oraz komendant Korpusu Piechoty Morskiej (Marines). Szerszej opinii publicznej dał się poznać, gdy opowiedział się, jako pierwszy z wysokich oficerów amerykańskich, za przekazaniem Ukrainie myśliwców F-16. Sam jest pilotem z przebogatym doświadczeniem, z ponad 2,9 tys. godzinami lotów na koncie, w tym stu trzydziestoma wylatanymi w misjach bojowych. Charles Quinton Brown junior (w służbie od 1984 r.) generałem został w 2009 r. Dowodził m.in. eskadrą myśliwców, Szkołą Uzbrojenia Sił Powietrznych USA, dwoma skrzydłami myśliwskimi i Centralnym Dowództwem Sił Powietrznych USA. Przed objęciem stanowiska szefa sztabu Sił Powietrznych USA był dowódcą Sił Powietrznych Pacyfiku, dowódcą komponentu lotniczego w Dowództwie Indo-Pacyfiku Stanów Zjednoczonych (do 2020 r. - Dowództwa Pacyfiku).
O gen. Brownie krąży opinia, przytacza ją portal Politico, że w przeciwieństwie do generała Milleya, który wielokrotnie budził kontrowersje swoimi wypowiedziami, Brown „więcej słucha niż mówi”. Jest prawdopodobne, że nominacja Browna (o ile zatwierdzi ją Senat, co wydaje się formalnością) będzie dobrze odebrana przez afroamerykańską społeczność (ok. 13 proc. populacji) w USA. Przypomnijmy, że pod koniec 2024 r. w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory prezydenckie. Joe Biden postanowił ubiegać się o reelekcje i będzie walczył z kandydatem Partii Republikańskiej (Donaldem Trumpem albo Ronie deSantisem).
Polecany artykuł: