Nominacja na stanowisko ambasadora USA przy ONZ. Mike Waltz zastąpi dotychczasowego ambasadora

Mike Waltz został nominowany przez prezydenta Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tymczasowo obowiązki doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, które dotychczas pełnił Waltz, przejmie sekretarz stanu Marco Rubio. Rubio będzie pierwszym politykiem od czasów Henry'ego Kissingera, który łączy dwie tak ważne role w polityce zagranicznej USA.

Mike Waltz i ONZ

i

Autor: Shutterstock; AP Photo

Spis treści

  1. Trump chwali Waltza
  2. Tymczasowe zmiany w Białym Domu
  3. Kontrowersje wokół Waltza
  4. Potencjalni następcy Waltza

Trump chwali Waltza

„Z przyjemnością ogłaszam, że nominuję Mike’a Waltza na stanowisko kolejnego ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Od czasu służby w mundurze na polu bitwy, w Kongresie i jako mój doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz ciężko pracował, aby interesy naszego narodu były na pierwszym miejscu. Wiem, że zrobi to samo w swojej nowej roli" - napisał Trump na portalu społecznościowym Truth Social.

Tymczasowe zmiany w Białym Domu

Prezydent dodał, że tymczasowo funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego będzie sprawował sekretarz stanu Marco Rubio, łącząc ją z obecnym stanowiskiem. "Razem będziemy kontynuować nieustanną walkę, aby Ameryka i świat znów były BEZPIECZNE" - zapowiedział prezydent.

Garda: Prezes PZL Mielec o śmigłowcach Black Hawk

Kontrowersje wokół Waltza

Nominacja Waltza potwierdza wcześniejsze doniesienia mediów o jego możliwym zwolnieniu. Były komandos i kongresmen z Florydy stracił na znaczeniu w Białym Domu po tzw. aferze Signalgate. Waltz omyłkowo zaprosił na grupowy czat, na którym omawiano planowane uderzenia w Jemenie, redaktora naczelnego magazynu "The Atlantic" Jeffreya Goldberga. Mimo wcześniejszego publicznego wsparcia dla Waltza, Trump był podobno wściekły na swojego doradcę. Nie zwolnił go jednak od razu, nie chcąc ulegać presji mediów.

Potencjalni następcy Waltza

"New York Times" donosił, że Waltz opowiadał się za nałożeniem silnych sankcji na Rosję w związku z jej oporem w negocjacjach pokojowych. Według Politico, wśród potencjalnych następców Waltza wymieniano m.in. wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa (krytykowanego za prorosyjskość), zastępcę szefa personelu Białego Domu Stephena Millera, dyrektora Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. walki z terroryzmem Sebastiana Gorkę oraz specjalnego wysłannika ds. misji specjalnych Richarda Grenella.

Portal Obronny SE Google News