„Ze smutkiem żegnamy majora Stosława Kowalskiego, jednego z ostatnich weteranów II wojny światowej, uczestnika bitwy o Monte Cassino, urodzonego w Toruniu żołnierza, bohatera i patriotę. Do końca całym sercem był oddany Polsce. Miałem szczęście miesiąc temu spotkać się i porozmawiać we Włoszech z majorem podczas obchodów 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Rozmowa z tym 102-latkiem była przyjemnością i zaszczytem” – napisał Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
.Weteran armii Andersa zmarł 10 czerwca, w Argentynie. Major Stosław Kowalski urodził się 21 lipca 1922 r. w Toruniu. Jako dziewiętnastolatek został wywieziony, wraz z rodziną, z Wilna do kazachstańskiego kołochozu. Gdy władza sowiecka ogłosiła amnestię dla Polaków, młody Stosław wstąpił do armii formowanej pod dowództwem gen. Władysława Andersa, również amnestionowanego przez Józefa Stalina. Gdy Polska Armia na Wschodzie (zwana też Armią Andersa) wyszła ze Związku Sowieckiego, służył w 5. Kresowej Dywizji Piechoty. Ukończył Szkołę Podchorążych w Habaniji (Irak), a następnie został wyznaczony na stanowisko instruktora w Szkole Podchorążych w Gederze (Palestyna). W maju 1944 r. uczestniczył w bitwie o Monte Cassino w składzie 5. Kresowego Pułku Artylerii Przeciwlotniczej. Po wojnie zamieszkał w Argentynie.
Uczestnik bitwy o Monte Cassino został uhonorowany m.in. medalem „Pro Patria”, medalem „Obrońcy Ojczyzny 1939-1945” i Złotym Medalem „Za zasługi dla obronności kraju”.