Jak pisze Reuters, na nagraniu wideo, opublikowanym przez rosyjską propagandową agencję RIA, widać niezidentyfikowanego eksperta ds. broni, z twarzą zakrytą kominiarką, sprawdzającego, jak twierdzi, system naprowadzania, wyjęty z rakiety ATACMS, prawdopodobnie zestrzelonej przez siły rosyjskie. Reuters zaznacza, że nie był w stanie zweryfikować pochodzenia tego filmu.
Ekspert na filmie pokazuje etykiety z systemu naprowadzania GPS, które wskazują, że sprzęt pochodzi ze składu armii amerykańskiej w Alabamie. Podkreśla, że zdobycz pozwoli dowiedzieć się, w jaki sposób amerykańskie rakiety są kontrolowane podczas lotu.
"Możemy przekonfigurować nasze systemy rakiet ziemia-powietrze i dostroić nasze systemy walki elektronicznej do strącania takich pocisków" – powiedział rosyjskim mediom emerytowany rosyjski pułkownik Wiktor Litowkin.
MGM-140 ATACMS to amerykańskiej produkcji pocisk balistyczny krótkiego zasięgu mogący być używany przez systemy rakietowe HIMARS oraz M270 MLRS. Powstał jako następca rakiet MGM-52 Lance i jest produkowany przez koncern Lockheed Martin. W zależności od wariantu może on razić cele na dystansie 165-300 km na pomocą klasycznej głowicy odłamkowo-burzącej lub kasetowej. Jego pierwsze użycie miało miejsce podczas operacji Pustynna Burza w 1991 roku oraz Iracka Wolność 12 lat później. Obecnie znajduje się on na wyposażeniu armii takich krajów jak m.in. USA, Ukraina, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Grecja, Korea Południowa czy Bahrajn. Ukraina otrzymała starszą wersję pocisków o zasięgu 165 km, zawierającą subamunicje kasetową.
PAP
Listen on Spreaker.