"W związku ze znacznym pogorszeniem się sytuacji bezpieczeństwa na Ukrainie w wyniku ciągłych i zmasowanych ataków Rosji na ludność cywilną, (...) członkowie Rady postanowili przekazać Ukrainie system Patriot" – powiadomiła CSAT w oświadczeniu.
W związku ze znacznym pogorszeniem się sytuacji bezpieczeństwa na Ukrainie w wyniku ciągłych i zmasowanych ataków Rosji na ludność i infrastrukturę cywilną, zwłaszcza energetyczną, a także regionalnymi konsekwencjami tej sytuacji, w tym dla bezpieczeństwa Rumunii, (...) członkowie Rady postanowili przekazać Ukrainie system Patriot" – napisała CSAT w oświadczeniu.
Obecnie Rumunia posiada dwa systemy Patriot. Gotowość operacyjna drugiego została poświadczona w ubiegłym tygodniu.
Rada zaznaczyła, że dostarczenie tego uzbrojenia Kijowowi jest uwarunkowane negocjacjami Bukaresztu z USA w celu "uzyskania podobnego lub równoważnego systemu, który zaspokoiłby potrzebę zapewnienia (Rumunii) ochrony przestrzeni powietrznej".
Portal Digi24 pisał wcześniej, powołując się na własne źródła, że rumuńska armia była przeciwna przekazaniu systemu Patriot Ukrainie, ale decyzja jest podejmowana na szczeblu politycznym.
Koniec z Patriotami dla zamawiających? Priorytetem Ukraina
Brytyjski dziennik "Financial Times" poinformował 20 czerwca, że administracja prezydenta USA Joe Bidena planuje wstrzymać wszystkie otwarte zamówienia na systemy obrony powietrznej Patriot i pociski przechwytujące oraz przekierować ich dostawy na Ukrainę do czasu zaspokojenia jej potrzeb obronnych.
Powołując się na trzy osoby z wiedzą na temat tej decyzji, gazeta podała, że zostanie ona ogłoszona już w czwartek. Przypomina, że Biden przy okazji szczytu grupy G7 w zeszłym tygodniu powiedział, że zapewnił zobowiązania do dostarczenia Ukrainie dodatkowych systemów obrony powietrznej, obejmujące systemy Patriot. O ich przekazanie apelowały władze w Kijowie w związku z tym, że Rosja nasiliła ataki rakietowe i dronowe m.in. na ukraińskie elektrownie.
Biden powiedział, że pięć krajów zgodziło się wysłać systemy Patriot i inne systemy obrony powietrznej na Ukrainę, a inne kraje czekające na dostawy amerykańskich systemów będą musiały poczekać, ponieważ "wszystko, co mamy, trafi na Ukrainę, dopóki jej potrzeby nie zostaną zaspokojone".
Jak powiedziały "FT" dwa z cytowanych źródeł, czwartkowe oświadczenie administracji Bidena skodyfikuje złożone przez niego zobowiązanie wobec Kijowa i zapewni, że Ukraina otrzyma systemy Patriot, których potrzebuje do ochrony swoich miast i infrastruktury krytycznej.
"FT" informuje, że Polska, Rumunia i Niemcy są wśród krajów europejskich, które złożyły zamówienia na systemy Patriot. Hiszpania również ma otwarte zamówienie na wyrzutnie Patriot, natomiast koalicja państw NATO w styczniu złożyła zamówienie na 1000 pocisków Patriot.
Hiszpania, Grecja i Rumunia mają Patrioty w swoich arsenałach, ale jak dotąd odmówiły zgody na transfer wyrzutni na Ukrainę. Polska wyjaśnia, że jej Patrioty chronią infrastrukturę wykorzystywaną do transportu zachodniej broni na Ukrainę, a zatem są już rozmieszczone w celu ochrony Ukrainy. Włochy poinformowały w czerwcu, że wyślą Kijowowi drugi system obrony powietrznej SAMP/T, europejską alternatywę dla Patriota.
Ukraina posiada obecnie co najmniej cztery systemy Patriot, dostarczone przez USA i Niemcy. Od kiedy wiosną tego roku prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował o dodatkowe dostawy, Niemcy zapowiedziały, że wyślą dodatkową baterię, a Holandia ogłosiła inicjatywę wysłania kolejnej w oparciu o komponenty dostarczone przez wiele krajów. Następnie Biden zatwierdził rozmieszczenie kolejnego systemu obrony powietrznej Patriot na Ukrainie w zeszłym tygodniu.
PAP