- Niemiecki minister spraw zagranicznych ogłosił usunięcie z planu pokojowego dla Ukrainy kwestii dotyczących Europy i NATO.
- Zmiany te są wynikiem intensywnych negocjacji w Genewie, mających na celu uwzględnienie europejskich i ukraińskich interesów.
- Pierwotny plan USA zakładał ustępstwa terytorialne dla Rosji i rezygnację Ukrainy z członkostwa w NATO, co spotkało się z krytyką.
Kluczowe zmiany w planie pokojowym USA
Johann Wadephul, szef niemieckiego MSZ, w poniedziałek w radiu Deutschlandfunk oświadczył, że „wszystkie kwestie dotyczące Europy, w tym NATO, zostały usunięte z tego planu, to jest sukces, który osiągnęliśmy wczoraj”. Podkreślił również, że „żadne porozumienie nie może zostać zawarte ponad głowami Europejczyków i Ukraińców”. Dyplomata, choć nie wchodził w szczegóły, przyznał, że podział terytoriów pozostaje jedną z najbardziej problematycznych kwestii.
28-punktowy plan pokojowy, pierwotnie zaproponowany przez USA, był przedmiotem niedzielnych rozmów w Genewie. Uczestniczyli w nich doradcy bezpieczeństwa narodowego Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz przedstawiciele Włoch, USA, UE i Ukrainy. Amerykańska propozycja, w której przygotowanie miała być zaangażowana także Rosja, zakładała m.in. przyznanie Rosji większości okupowanych terytoriów Ukrainy, a także obszarów w obwodzie donieckim, wciąż kontrolowanych przez siły ukraińskie. Ponadto, Ukraina miałaby zrezygnować z członkostwa w NATO i zredukować liczebność armii do 600 tys. żołnierzy.
Europejska odpowiedź na amerykańskie propozycje
W odpowiedzi na amerykański plan, europejscy liderzy przedstawili w niedzielę swoją wersję projektu, o czym poinformowała agencja Reutera. Propozycja ta modyfikuje m.in. wymóg dotyczący ograniczenia ukraińskiej armii i zakłada gwarancje podobne do tych z art. 5 NATO. Co więcej, jeden z punktów przewiduje stacjonowanie myśliwców NATO w Polsce.
W związku z tymi wydarzeniami, w poniedziałek w Angoli odbędzie się specjalne spotkanie przywódców państw UE. Szczyt został zwołany przez szefa Rady Europejskiej Antonio Costę w odpowiedzi na opublikowany w czwartek przez media projekt porozumienia, który w ocenie większości państw europejskich jest „zbyt daleko idącym ustępstwem na rzecz Rosji”. Spotkanie to ma na celu dalsze skoordynowanie stanowiska Unii Europejskiej w sprawie przyszłego planu pokojowego dla Ukrainy, uwzględniając najnowsze zmiany i europejskie priorytety.