Polska wyrzutnia i radar walczą o kontrakt w Portugalii. Jest pięciu konkurentów z całej Europy

2024-03-18 7:50

Polska spółka PIT-RADWAR znalazł się wśród sześciu oferentów w przetargu na system przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD) dla sił zbrojnych Portugalii. Oferuje ona system złożony z mobilnych wyrzutni Poprad i stacji radarowych Soła. Procedura realizowana jest przez Agencję Wsparcia i Zamówień NATO (NSPA – ang. NATO Support and Procurement Organisation) a jej wartość zaplanowano na ponad 40 mln euro.

Procedura dotyczy zakupu do ośmiu baterii obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu, każdej złożonej z 8 wyrzutni i dwóch stacji radiolokacyjnych na pojazdach opancerzonych 4x4 lub pojazdach ciężarowych wysokiej mobilności 6x6 z opancerzonymi kabinami. Wymagane parametry systemu rakietowego to zasięg co najmniej 5 km i pułap ponad 4000 m. System pozyskany musi też pozwalać na przyłączenie ręcznych wyrzutni (MANPADS) RIM-92 Stinger.

Przetarg został zainicjowany w 2017 roku, na rok przed wycofaniem ze służby starych amerykańskich wyrzutni M48A2E1/A3 Chaparral. Jest to wprowadzona do służby w USA w 1969 poczwórna wyrzutna pocisków powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinter na gąsienicowym podwoziu transportera gąsienicowego M113 w wersji cargo. Dziś jej skuteczność jest raczej wątpliwa, dlatego zdecydowano się na zakup, który zdecydowanie został opóźniony przez COVID-19.

Wstępnie planowano, że w 2024 roku zostanie dostarczony pierwszy moduł ogniowy, złożony z radaru i czterech wyrzutni. Jednak dotąd nie podpisano umowy, a jedynie zebrano oferty. Jest ich sześć:

  • Aselsan
  • Diehl Defense
  • MBDA France
  • PIT-RADWAR
  • Roketsan
  • Thales Group.
Portal Obronny - Czy Polska jest przygotowana na ataki powietrzne?

Z polskiej perspektywy oczywiście największe emocje wzbudza trzeci oferent, czyli należąca do PGZ spółka PIT-RADWAR mająca w ofercie system przeciwlotniczy złożony z wyrzutni Poprad i mobilnej stacji radiolokacyjnej Soła. Oczywiście droga do ewentualnego zawarcia umowy jest jeszcze daleka, ale jest to z pewnością interesująca szansa dla polskiego systemu, opartego na pociskach Piorun, który sprawdziły się na Ukrainie w warunkach bojowych.

Poprad to samobieżny system obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD) w postaci składanej, poczwórnej wyrzutni pocisków przeciwlotniczych Grom/Piorun osadzonej na samochodzie opancerzonym AMZ Żubr 4x4. Może on zwalczać samoloty, śmigłowce, bezzałogowce i inne cele powietrzne na dystansach od 400 m do 6,5 km oraz wysokości od około 10 m do 4000 m.

Wykorzystywane są w wyrzutni Poprad m.in. pociski Piorun, posiadają głowicę samonaprowadzającą o bardzo wysokiej odporności na zakłócenia i zapalnik zbliżeniowy. Ich działanie jest dostosowywane do konkretnego rodzaju celu przed odpaleniem, co zwiększa prawdopodobieństwo eliminacji. Cztery pociski są gotowe do użycia, natomiast kolejne cztery znajdują się wewnątrz pojazdu.

Soła, to przeznaczona do współpracy z systemem Poprad trójwspółrzędna stacja radiolokacyjna dostosowana do transportu drogą powietrzną. Podobnie jak wyrzutnia Poprad, również radar Soła umieszczony jest na pojeździe opancerzonym AMZ Żubr 4x4. Jest to radar o wysokiej mobilności. Czas przejścia z pozycji marszowej do pracy operacyjnej nie przekracza 5 minut.

Stacja radarowa jest w pełni cyfrowa, trójwspółrzędna, działa w paśmie S. W poziomie kierowanie wiązką odbywa się przez obrót anteny, natomiast w pionie poprzez elektroniczne kształtowanie. Radar może śledzić maksymalnie 64 obiekty i jest w stanie wykrywać cel wielkości standardowego samolotu czy śmigłowca z odległości ponad 8 km. Co ważne, Soła jest w stanie wykrywać i śledzić również tor pocisków artyleryjskich i rakiet. 

Sonda
Czy polska obrona powietrzna działa skutecznie?