Ogłaszając plany rządu w parlamencie, Rauti powiedział, że są one efektem analizy trwającego od ponad roku konfliktu pełnogłoska na Ukrainie. Wskazują one, że czołgi nadal są „fundamentalne” dla działań zarówno obronnych jak i zaczepnych. Dlatego Włochy potrzebują zdaniem przedstawicielki Braci Włochów ponad 250 czołgów aby zapewnić bezpieczeństwo i spełnić wymagania sojusznicze wobec NATO. Pozyskanie czołgów Leopard 2A8 oraz modernizacja czołgów Ariete pozwolić ma „radykalną i znaczącą” poprawę zdolności włoskich wojsk lądowych.
Obecnie w służbie czynnej znajduje się około 50 spośród 200 czołgów C1 Ariete jakie zamówiła w połowie lat dziewięćdziesiątych włoska armia. Dostawy zakończono w 2002 roku. Są to wozy produkcji krajowej, charakteryzujące się już w momencie wprowadzenia do służby zbyt słabym pancerzem, porównywalnym z wozami o dekadę starszymi, oraz słabą celnością własnego uzbrojenia podczas jazdy. Wynika to ze zbyt małej mocy instalacji elektrycznej, by zasilać układ stabilizacji przy większych prędkościach. Główne uzbrojenie Ariete to włoska armata 120 mm oraz dwa karabiny maszynowe. Masa pojazdu to 54 tony i osiąga on na drodze prędkość 65 km/h i zasięg 550 km.
Modernizacja czołgów Ariete planowana jest od niemal dekady i ma obejmować przede wszystkim poprawę opancerzenia oraz zawieszenia, jak również zastosowanie silnika o mocy 1800 KM (obecny ma 1100 KM) i zmiany w systemie kierowania ogniem. Mocniejszy silnik i zawieszenie potrzebne są w związku ze wzrostem masy pojazdy do niemal 60 ton. Unowocześnienie czołgów Ariete ma kosztować około 900 milionów euro i wydłuży ich żywotność do 2034 roku.
Jeśli chodzi o zakup nowych czołgów, to jak przyznała pani Rauti, rząd w Rzymie nie rozpoczął jeszcze żadnej procedury, ale planuje przeznaczyć na ten cel 4 mld euro w ramach wieloletniego programu, który miałby obejmować lata 2024-2037. Jak podaje agencja Reuters, powołując się na źródła we włoskiej administracji, planowany jest zakup 125 czołgów Leopard 2A8, a więc najnowszego wariantu produkcyjnego. Informacja ta z pewnością ucieszy niemiecki przemysł zbrojeniowy, gdyż w ostatnim czasie Leopardy mają w Europie silną konkurencję w postaci amerykańskich Abramsów i koreańskich K2.
W swoim przemówieniu do komisji obrony niższej izby włoskiego parlamentu Izabella Rauti podkreśliła, że zakup Leoparda 2 nie wyklucza udziału Włoch w obecnie rozwijanym francusko-niemieckim projekcie „Main Ground Combat System” (MGCS) mającym na celu stworzenie nowego europejskiego czołgu. Jej zdaniem wręcz pozyskanie niemieckich wozów bojowych pomogłoby Włochom zacieśnić współpracę z niemieckim przemysłem i faktycznie przyczyniłoby się do udziału Włoch w programie MGCS.