Modernizacja przeprowadzona na ciągnionych, dwulufowych armatach przeciwlotniczych ZU-23-2 kalibru 23 mm obejmowała przede wszystkim instalację sterowanych cyfrowo napędów ruchu armaty zarówno w pionie jak i w poziomie. Zastąpiły one oryginalne, ręczne mechanizmy. Dzięki tej modyfikacji uzyskano nie tylko większą prędkość, ale też precyzję ruchu, co pozwala zwalczać mniejsze i szybciej poruszające się cele, takie jak bezzałogowce czy pociski skrzydlatego różnego typu. „Elektryfikacja” systemu obrotu i sterowania pozwala również na zaprogramowanie stref zakazanych, a naprowadzanie na cel może być ręcznie, ale też półautomatyczne lub zdalne, z zewnętrznego systemu kierowania ogniem.
Elementem pakietu modernizacyjnego jest również nowoczesny celownik optoelektroniczny, który umożliwia strzelanie z zestawu przeciwlotniczego amunicją OFZT i BZT starszego wzoru, jak też nowoczesną amunicją podkalibrową APDS-T. Modernizacja pozwoliła również zmniejszyć liczbę osób obsługi. Wszystkie te zmiany stanowią elementy modułowego pakietu modernizacyjnego oznaczonego ARM-28. Zaletą modernizacji modułowej jest nie tylko łatwa i szybka integracja na armatach ZU-23-2. Umożliwia także wykonywanie szybkich polowych napraw sprzętu.
Producent pakietu modernizacyjnego, czyli Grupa WB, konsekwentnie określa odbiorcę tego systemu jako „sojuszniczy kraj NATO”, jednak jak to się często zdarza, sam użytkownik, publikując zdjęcia używanego uzbrojenia „ujawnił się”. Pakiet modernizacji ARM-28 można zaobserwować na armatach ZU-23-2 należących do Sił Obrony Estonii. Ten kraj bałtycki zdecydował się nie tylko na modernizację przez polską firmę armat ZU-23-2, ale również zakupił w naszym przemyśle obronnym pociski przeciwlotnicze MANPADS Piorun.
