Na początku należy wyjaśnić, że nominalnie Royal Air Force posiadają na stanie 34 samoloty F-35, jednak cztery z nich zostały odesłane do USA na testy. W związku z tym marcowa dostawa dwóch maszyn z Norfolk do Marham zwiększyła stan posiadania do 36, ale liczbę samolotów dostępnych realnie do 30.
Samoloty natychmiast po przylocie zostały wcielone do 207 Dywizjonu RAF i trafiły w ręce mechaników tej jednostki. Po przejściu kontroli technicznej te dwa F-35B wkrótce zwiększą siły operacyjne brytyjskiego lotnictwa. Warto jednak odnotować, że dotarły one do Wielkiej Brytanii z opóźnieniem. Pierwotnie miały trafić do RAF w połowie marca.
Z brytyjskimi samolotami F-35 wiążą się dwie ciekawe kwestie. Pierwsza, to fakt, iż mimo tego, że część tych myśliwców stacjonuje na dwóch nowych brytyjskich lotniskowcach, to żaden z samolotów nie należy do lotnictwa Royal Navy. Wszystkie brytyjskie Lightningi są na uzbrojeniu RAF, a dokładnie 617 i 203 dywizjonów.
Jednocześnie wszystkie brytyjskie F-35 należą do wersji „B”, posiadającej zdolność pionowego startu i lądowania. Za kabiną pilota znajdują się dodatkowa turbina skierowana pionowo, a tylna dysza silnika może obracać się o 90 stopni, aby zapewnić taką możliwość. Oczywiście F-35B może też lądować i startować konwencjonalnie. Pionowe lądowanie obciąża silniki, strukturę płatowca, ale też jest potwornie głośne i paliwożerne. Dodatkowo wymaga odpowiedniej nawierzchni, gdyż klasyczny asfalt czy beton pod strumieniem gazów wylotowych z silnika odrzutowego ulegają szybkiemu zniszczeniu.
Druga istotna kwestia, to planowana zdolność przenoszenia broni jądrowej. Samoloty 5. generacji, ze względu na swoją zdolność do penetracji obrony powietrznej przeciwnika stanowią istotny element nowej brytyjskiej strategii odstraszania. Należące do RAF F-35B są też elementem systemu odstraszania NATO, ze względu na udział Wielkiej Brytanii w programie NATO Nuclear Shareing.
Obecnie ich zdolności do przenoszenia broni jądrowej są teoretyczne, gdyż nie zostały certyfikowane do jej użycia. Z drugiej strony jest to dziś znacznie bliższe niż dotąd, gdyż amerykanie certyfikowali do użycia bomb jądrowych B61-12 samoloty F-35A należące do US Air Force. Znacznie przyspieszy to certyfikat dla innych wersji tego samolotu.
Listen on Spreaker.