Europa zwiększy produkcję Eurofighter Typhoon. To odpowiedź na "całkowite szaleństwo" sytuacji geopolitycznej

2025-06-20 13:12

Konsorcjum Eurofighter Typhoon planuje zwiększyć tempo produkcji swoich myśliwców, aby dostosować je do obecnych oraz przyszłych zamówień. Dyrektor generalny firmy, Jorge Degenhardt podczas Paris Air Show 2025 powiedział, że jest to reakcja na „całkowite szaleństwo” obecnej sytuacji geopolitycznej. Produkcja ma wzrosnąć z obecnych 12 maszyn w skali roku do 20, a następnie, w zależności od przyszłej sprzedaży, do 30.

Spis treści

  1. Eurofighter Typhoon z rosnącą popularnością
  2. Nowe kontrakty napędzają przemysł zbrojeniowy
  3. Eurofighter Typhoon opcją dla Polski?
  4. Droga do myśliwca szóstej generacji dla Polski?

Podczas Paris Air Show 2025 dyrektor generalny konsorcjum Eurofighter Jorge Degenhardt wyjaśnił mediom, w jaki sposób "całkowite szaleństwo" obecnej sytuacji geopolitycznej może wpłynąć na sprzedaż wielozadaniowych myśliwców w związku z rosnącym popytem na maszyny i potencjalnymi nowymi klientami.

Eurofighter Typhoon z rosnącą popularnością

"Zwiększymy [roczną] stopę produkcji z obecnych 12 samolotów, najpierw do 20, a następnie, w zależności od przyszłej sprzedaży, do 30", powiedział Degenhardt, tłumacząc taką decyzję obecnie trwającymi konfliktami i potencjalnymi zagrożeniami, które zmuszają państwa do umacniania swoich armii. Dodał, że oprócz dodatkowych zamówień z Niemiec, Włoch i Hiszpanii, może pojawić się ponad 100 kolejnych zamówień z takich krajów jak Arabia Saudyjska, Turcja, Austria, Grecja, Portugalia, a także Polska.

Degenhardt podkreślił również, że przy 612 dostarczonych do tej pory Eurofighterach, typ ten wykonuje 80 proc. misji powietrznych w Europie, takich jak dyżury QRA (Quick Reaction Alert), czy patrolowanie przestrzeni powietrznej. Wspomniał też, że w tym roku Eurofighter Typhoon przekroczy milion godzin lotu i zaznaczył, że Eurofighter to "strategiczny filar europejskiej obronności na kolejne dekady".

Nowe kontrakty napędzają przemysł zbrojeniowy

Za wzrostem produkcji stoją m.in. wspomniane, nowe kontrakty zawarte przez Niemcy, Hiszpanię i Włochy, które łącznie zamówiły 127 nowych myśliwców. Niemcy podpisały w czerwcu 2024 roku umowę na 20 maszyn w ramach programu Quadriga, a wcześniej w 2020 roku zamówiły 38 sztuk za 5,4 miliarda euro. Hiszpania zakontraktowała 45 samolotów w ramach etapów Halcón I i II, natomiast Włochy dołączyły w grudniu 2024 roku z zamówieniem na 24 egzemplarze, przypomina Army Recognition. Dostawy mają potrwać do 2035 rok

Konsorcjum przewiduje możliwość eksportu 150–200 dodatkowych samolotów w latach 2023–2025. Raport PricewaterhouseCoopers (PwC), opublikowany w kwietniu 2024 r. wskazuje z kolei nawet na 287 dodatkowych sztuk. W gronie potencjalnych odbiorców wymieniana jest Polska. Eurofighter Typhoon jest często wspominiany w kontekście zapotrzebowania na dwie kolejne eskadry myśliwców dla krajowych sił powietrznych.

Eurofighter Typhoon opcją dla Polski?

W rozmowach prowadzonych od 2022 r. pojawiła się oferta zakładająca pełen transfer technologii do Polski oraz udział lokalnych zakładów, w tym Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 i 3, w procesie montażu i obsługi maszyn. Eurofighter miałby być odpowiedzią na rosnące potrzeby Polski w zakresie przewagi powietrznej i obrony powietrznej. W 2023 r. Eurofighter określił Typhoona jako „idealne dopasowanie” do wymagań stawianych właśnie w tym zakresie.

Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdza, że trwa analiza kilku ofert dotyczących wielozadaniowych myśliwców nowej generacji. Wśród branych pod uwagę maszyn znajdują się wspomniany Eurofighter Typhoon, amerykański F-15EX oraz dodatkowe partie F-35A Lightning II. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale zwolennicy Eurofighterów zwracają uwagę, że maszyna ta byłaby dobrym uzupełnieniem istniejącej floty, zdolnym do realizacji zadań przewagi powietrznej, walki elektronicznej i obrony przeciwrakietowej. Podkreślają też kluczowy element oferty, jakim jest  tzw. offset przemysłowy. Konsorcjum deklaruje bowiem gotowość do przekazania technologii radarowej, systemów walki elektronicznej i silników EJ200.

W praktyce oznacza to, że Polskie zakłady mogłyby nie tylko uczestniczyć w montażu maszyn, ale również stać się częścią globalnego łańcucha dostaw dla programu Eurofighter. Według szacunków nawet 40–50 proc. wartości kontraktu mogloby mogłoby pozostać w polskiej gospodarce, generując liczne miejsca pracy.

Droga do myśliwca szóstej generacji dla Polski?

W kontekście potencjalnego nabycia przez Polskę myśliwców Eurofighter Typhoon pojawia się także temat programu Global Combat Air Programme (GCAP), czyli programu myśliwca szóstej generacji opracowywanego przez Wielką Brytanię, Włochy i Japonię. Już teraz mówi się, że rozbudowa linii produkcyjnych dla Eurofighterów w związku ze zwiększającą się produkcją ma zagwarantować ciągłość przemysłową przed wejściem w życie GCAP. Dlatego potencjalny zakup Typhoonów przez Polskę, szczególnie w wersji z radarem ECRS Mk2, mógłby nie tylko zwiększyć jej potencjał bojowy, ale też ułatwić jej ewentualne, późniejsze wejście do GCAP.

WSF 2024: Eurofighter dla Polski
Portal Obronny SE Google News