Dania pozyskuje pociski NSM. Produkt Kongsberga zastąpi Harpoony

2025-02-17 11:00

Dania w celu pozyskania nowych pocisków przeciwokrętowych wybrała ofertę norweskiego Kongsberga pozyskując Naval Strike Missile (NSM). Kopenhaga kupuje to uzbrojenie dla Królewskiej Marynarki Wojennej Danii, zastępując dotychczas używane amerykańskie pociski Harpoon.

Pocisk NSM

i

Autor: Kongsberg

Duńskie Ministerstwo Zakupów Obronnych i Logistyki wybrało pociski NSM dla Królewskiej Marynarki Wojennej Danii. Umowa międzyrządowa z Norwegią na zakup tych efektorów ma zostać wkrótce podpisana. Kontrakt na norweskie pociski ma kosztować Duńczyków ok. 210 milionów dolarów, jednak dokładna kwota jest utrzymywana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.

Dania przy pozyskiwaniu nowych pocisków przeciwokrętowych przeprowadziła badanie rynku, które wykazało, że NSM był najlepszą dostępną opcją. Ponadto Dania jako posiadacz samolotów F-35 może również pozyskać jego bardzo bliskiego kuzyna w postaci lotniczych pocisków przeciwokrętowych Joint Strike Missile (JSM), które można przenosić w wewnętrznych komorach samolotu, nie narażając go na utratę właściwości Stealth.

Portal Obronny SE Google News
Autor:
Garda - Janusz Noga CRW Telesystem Mesko Sp. z o.o.

Naval Strike Missile (NSM) jest zaawansowanym pociskiem przeciwokrętowym, który został opracowany przez norweskiego Kongsberga. System jest przeznaczony do zwalczania okrętów nawodnych i celów lądowych o wysokiej wartości. NSM wyróżnia się nowoczesną konstrukcją, posiadający cechy stealth, wysoką precyzją oraz możliwością autonomicznego działania.

Pocisk przeciwokrętowy został zaprojektowany w technologii obniżonej wykrywalności radarowej. Jego kształt i materiały kompozytowe, z których jest stworzony, redukują sygnaturę radarową, a profil lotu na małej wysokości pozwala unikać systemów obronnych przeciwnika.

NSM wykorzystuje zaawansowany system nawigacji oparty na INS, GPS oraz cyfrowych mapach terenu. Ponadto pocisk posiada pasywną głowicę termowizyjną, co umożliwia precyzyjne rozpoznanie celu i jego identyfikację nawet w trudnych warunkach pogodowych. Wartym dodania jest również fakt, że NSM nie korzysta z aktywnej radiolokacji, dzięki czemu jest trudniejszy do wykrycia.

Zasięg pocisku wynosi ponad 185 km, posiada również możliwość programowania skomplikowanych tras lotu, co pozwala unikać obrony przeciwnika i atakować cele od mniej spodziewanych kierunków. NSM może wykonywać gwałtowne manewry końcowe, utrudniając przeciwnikowi przechwycenie go przez systemy obronne.

Użytkownikami systemu produkowanego przez Kongsberga są, Norwegia, która jest producentem pocisku wraz z amerykańskim Raytheonem i jako pierwsza została użytkownikiem tych rakiet, implementując je na fregaty typu Fridtjof Nansen oraz wyrzutniach lądowych. Warta wyróżnienia jest również Polska, która pozyskała pociski NSM w 2012 roku pod budowaną przez nią Morską Jednostkę Rakietową (MJR). Jest ona jednym z istotniejszych elementów polskiej obrony wybrzeża. Ponadto te pociski, będą głównym efektorem na fregatach wielozadaniowych Miecznik, które zastąpiły pierwotnie wybrany szwedzki pocisk RBS-15Mk3E.

Stany Zjednoczone podobnie jak Norwegia również wydają się być naturalnym użytkownikiem tych systemów jako współproducent. NSM-y wypierają z US Navy pociski Harpoon z roli podstawowego pocisku przeciwokrętowego dla swoich okrętów w postaci LCS oraz przyszłych fregat typu Constellation. Ponadto są one również stosowane na niszczycielach typu Arleigh Burke.

W lipcu 2024 roku USS Fitzgerald (DDG-62) przeprowadził pierwsze testowe odpalenie NSM z amerykańskiego niszczyciela podczas ćwiczeń Rim of the Pacific (RIMPAC) 2024. Pozostałymi użytkownikami tych pocisków są również Kanada, Rumunia, Niemcy, Hiszpania, Australia, Indie, Wielka Brytania, Malezja oraz Łotwa.

Jak wspomniano wyżej budowane dla Marynarki Wojennej RP Fregaty w ramach programu Miecznik, miały być początkowo wyposażone w szwedzkie pociski przeciwokrętowe RBS-15 Mk3E. Jednak w 2024 roku podjęto decyzję o zmianie uzbrojenia na norweskie pociski NSM.

Powodem tych istotnych zmian jest ujednolicenie systemów uzbrojenia. Polska już wcześniej pozyskała to uzbrojenie dla Morskiej Jednostki Rakietowej (MJR). Miało to przede wszystkim służyć spójności logistycznej oraz operacyjnej, ułatwiając również interoperacyjność z sojusznikami. Mieczniki prawdopodobnie będą brały udział w ćwiczeniach oraz misjach poza obszarem Morza Bałtyckiego, dlatego w tym wypadku być może duże znaczenie miał również współpracy z sojuszniczej.

Sonda
Czy postąpiono słusznie zastępując szwedzkie RBS-15 na norweskie NSM?