Czy czołgi K2 będą produkowane w Polsce? Agencja Uzbrojenia zabiera głos

Agencja Uzbrojenia zapewniła w niedzielę (29 września), że trwają negocjacje dotyczące m.in. produkcji czołgów K2 w Polsce. Wcześniej były szef MON Mariusz Błaszczak (PiS) alarmował, że Koreańczycy wstrzymują plany produkcji tych czołgów w Polsce.

Czołg K2

i

Autor: Piotr Miedziński / Portal Obronny Czołg K2

Spis treści

  1. MON wstrzymuje zakupy uzbrojenia? Błaszczak atakuje
  2. Agencja Uzbrojenia dementuje, prowadzi negocjacje ws. czołgów K2
  3. Umowa na czołgi K2
  4. Czołgi K2

MON wstrzymuje zakupy uzbrojenia? Błaszczak atakuje

Błaszczak – minister obrony narodowej w rządzie PiS – podał w niedzielę (29 września) na platformie X, że Koreańczycy informują, że plany produkowania w Polsce czołgów K2 są wstrzymane.

„Program rozbrajania narodowego realizowany przez rząd Tuska wchodzi w kolejną fazę. Tylko w ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się o wstrzymaniu zakupów zbrojeniowych na: armatohaubice K9, armatohaubice Krab, wyrzutnie Himars, czołgi K2, samoloty FA/50” – napisał poseł PiS.

GARDA: Hyundai Rotem o K2 i NKTO

Do swojego wpisu dołączył fragment artykułu „Financial Times”. Wynika z niego, że Sung Il, wiceminister obrony Korei Południowej, miał powiedzieć gazecie, że choć Seul z zadowoleniem przyjął transfer technologii czołgów do Polski, to plan jest wstrzymany, ponieważ polskie zakłady montażowe wymagają modernizacji, w tym dostarczania części zamiennych. Dodał, że „nie spodziewał się tego rodzaju problemów”.

Agencja Uzbrojenia dementuje, prowadzi negocjacje ws. czołgów K2

Na wpis byłego szefa MON odpowiedziała AU. „Agencja Uzbrojenia nie potwierdza tych doniesień. Aktualnie prowadzone są negocjacje dotyczące m.in. produkcji czołgów K2 w Polsce. Rozpowszechnianie tego typu informacji szkodzi sprawie” – podkreślono.

Umowa na czołgi K2

Pierwsza umowa na dostawę do Polski 180 wyprodukowanych w Korei czołgów K2 została podpisana w lipcu 2022 roku, za rządów w MON Mariusza Błaszczaka. Równolegle podpisano wtedy szerszą umowę ramową, przewidującą dostarczenie do polskiej armii łącznie 1000 czołgów, z których pozostałe 820 miałoby ulec głębszej polonizacji, docelowo zaś czołgi miałyby być produkowane w Polsce.

Obecnie trwają dostawy 180 czołgów z pierwszej umowy wykonawczej, są one jednak spolonizowane w niewielkim stopniu - polskie są w nich jedynie systemy łączności produkowane przez Grupę WB. Zakup tych czołgów był uzasadniany możliwością szybkich dostaw, które stały się kluczowe dla wypełniania luk powstałych po tym, jak w 2022 i 2023 roku Polska przekazała kilkaset swoich czołgów z rodziny T-72 broniącej się przed Rosją Ukrainie.

W myśl podpisanej w 2022 roku umowy ramowej K2 ma docelowo stać się najliczniej wykorzystywanym przez Wojsko Polskie typem czołgu. W związku z tym obecnie trwają negocjacje nad kolejnymi umowami wykonawczymi realizującymi założenia umowy ramowej - dostawy do WP kolejnych czołgów i ich polonizacji (do wersji nazywanej K2PL). W czerwcu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że prawdopodobnie we wrześniu, na kieleckich targach MSPO, podpisana zostanie kolejna umowa wykonawcza na dostawę kolejnych 180 czołgów.

Kosiniak-Kamysz zapewnił, że K2 docelowo będą powstawać w Polsce, zapowiedział, że celem jest to, by część czołgów z zaplanowanej na wrzesień umowy powstało już w polskich zakładach. Dodał, że otrzymał od strony koreańskiej zapewnienia o bezproblemowym transferze potrzebnej technologii.

Czołgi K2

Czołgi K2 armii koreańskiej i polskie K2GF różnią się jedynie szczegółami, przede wszystkim systemami łączności i dowodzenia. Jednakże ich możliwości bojowe są tożsame. Południowokoreański K2 powstał na bazie doświadczeń ze wcześniejszym czołgiem K1, nazywanym często „Baby Abrams”, gdyż powstał we współpracy z Amerykanami i faktycznie przypomina swoją sylwetką pomniejszoną wersję Abramsa. Tak jak amerykański większy krewniak K1 był początkowo uzbrojony w armatę 105 mm, którą następnie zastąpiono gładkolufową armatą 120 mm.

K2 Black Panther należy do III generacji czołgów i produkowany przez koncern Hyundai Rotem. Jego uzbrojenie główne stanowi gładkolufowa armata CN08 kal. 120 mm z lufą o długości 55 kalibrów, z którą sprzężony jest karabin maszynowy kalibru 7,62 mm. Na wieży umieszczony jest ruchomy karabin maszynowy kalibru 12,7 mm. Masa czołgu K2 wynosi 55 ton, a jego napęd stanowi silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM, co pozwala rozpędzić pojazd do 70 km/h.

Ka-dwójka ma wiele interesujących rozwiązań, takich choćby jak hydrauliczne, regulowane zawieszenie, które pozwala np. obniżyć jego sylwetkę lub unieść przednią część pojazdu dla zwiększenia konta ostrzału w pionie, co jest ważne w górskich warunkach koreańskich. Ma również system stabilizacji i automatycznego śledzenia celu, który pozwala celnie trafiać z armaty w ruchu, przy prędkości jazdy nawet 40 km/h.

PM/PAP

Sonda
Czy w Polsce będą produkowane czołgi K2?