Dwa z dwunastu zamówionych w 2019 roku śmigłowców H-1 Viper/Venom wylądowały w Czechach 26 lipca na pokładzie ciężkiego samolotu transportowego C-17 Globemaster należącego do US Air Force. Maszyny były częściowo rozmontowane, aby możliwy był ich jednoczesny transport na tak duży dystans z zakładów produkcyjnych w USA. Zdemontowano m.in. elementy wsporników uzbrojenia. Jednak dzięki specyficznej konstrukcji maszyn i dostosowaniu ich do transportu drogą powietrzną lub morską, prace przebiegają bardzo szybko i sprawnie. Nie bez znaczenia jest z pewnością to, że w Pradze znajduje się centrum serwisowe koncernu Bell dla naszego regionu. Współpraca producenta z władzami Czech jest długa i dość udana.
Po przeglądzie zmontowaniu śmigłowce muszą przejść niezbędne testy aby oficjalnie wejść na uzbrojenie i jak informuje ministerstwo obrony – „niebawem staną na straży czeskiego nieba”.
Amerykańskie maszyny uderzeniowe AH-1Z Viper wraz z wielozadaniowymi UH-1Y Venom wspólnie zastąpią słynne rosyjskie śmigłowce szturmowe Mi-24/35 które łączą w sobie zarówno funkcję uderzeniową jak i transportową. Czeskie maszyny tego typu w większości trafiły już na Ukrainę, dzięki czemu Praga pozyskała od USA dodatkowych 8 śmigłowców Bell. Łącznie będzie dysponować10 maszynami AH-1Z Viper i taką samą liczbę wielozadaniowych UH-1Y Venom. Co istotne, obie konstrukcje, mimo wykonywania przez nie różnych zadań, łączy ponad 80% wspólnych komponentów, w tym tak kluczowe jak układ napędowy czy awionika.
UH-1Y Venom to maszyna która również może przenosić uzbrojenie kierowane, ale jej głównym zadaniem jest transport żołnierzy oraz akcje poszukiwawczo-ratownicze i Combat-SAR. Pilocie siedzą obok siebie w obszernej kabinie, zdolnej też pomieścić desant z pełnym uzbrojeniem i wyposażeniem. AH-1Z Viper to klasyczna maszyna szturmowa, wywodząca się z pierwszego w historii śmigłowca uderzeniowego AH-1G Cobra, który debiutował w Wietnamie w 1968 roku.
Viper to jednak całkiem nowa generacja, opracowana w XXI wieku. Posiada kompozytową strukturę, dwa silniki napędzające czteropłatowy wirnik główny oraz sine uzbroje stałe, obejmujące umieszczone w wieżyczce czterolufowe działko lotnicze kalibru 20 mm. Uzbrojenie podwieszane to między innymi pociski przeciwpancerne Hellfire, rakiety kierowane APKWS kalibru 70 mm oraz pociski powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinter. Całość sterowana jest dzięki cyfrowym systemom awioniki i kierowania ogniem, wskaźnikowi z wyświetlaczem nahełmowym i umieszczone w dziobowej części głowicy optoelektronicznej.