Bejda jasno o transportowych śmigłowcach Chinook. "Rozmawiamy, są potrzebne polskiej armii"

2024-06-10 5:51

Rozmawiamy o platformie F-15. Rozmawiamy też o Chinookach, jako takich transportowych śmigłowcach, które są też potrzebne polskiej armii - powiedział wiceminister obrony Paweł Bejda podczas uroczystości otwarcia w Warszawie Boeing Engineering Center. Jak podkreślił, najbliżej - jeżeli chodzi o koniec negocjacji - możliwy jest śmigłowiec Apache.

Śmigłowiec CH-47F Chinook w barwach hiszpańskich wojsk lądowych

i

Autor: Ejército de Tierra español Śmigłowiec CH-47F Chinook w barwach hiszpańskich wojsk lądowych

Uroczystość miała miejsce w Warszawie i związana jest ze zwiększaniem się zaangażowania w Polsce koncernu Boeing, który uruchomił trzy centra inżynieryjne w Warszawie, Gdańsku i Rzeszowie. Ośrodek Warszawski współpracuje ściśle z Instytutem Lotnictwa, należącym do Sieci Łukasiewicz i Politechniką Warszawską. Prace związane są z projektami komercyjnymi, ale też obronnymi. Stąd obecność sekretarza stanu w MON odpowiedzialnego za programy zbrojeniowe, Pawła Bejdy oraz przedstawicieli sił zbrojnych i agencji uzbrojenia.

„Sięgamy, jako Wojsko Polskie, po najnowsze technologie, które przekazuje m.in. firma Boeing. Mowie tu o śmigłowcach Apache” - podkreślił wiceminister, ale zwrócił tez uwagę, na potrzebę kooperacji, a nie tylko dużych zagranicznych zakupów. Szczególnie w kontekście obietnicy lokowania 50% wydatków zbrojeniowych w polskim przemyśle. Dlatego, jak powiedział - „Podczas rozmów z firmą Boeing podkreślamy rolę offsetu. Rolę serwisowania, które chcemy zaimplementować w Wojskowych Zakładach nr 1 w łodzi. Rolę serwisowania nie tylko w czasie offsetu, ale do końca działania platformy Apache. To jest ważne, bo ta implementacja nowych technologii, ale też podniesienia zdolności produkcyjnych polskich zakładów zbrojeniowych.

Portal Obronny: Apache z rakietami Spike NLOS

Minister po raz pierwszy oficjalnie poinformował o rozmowach dotyczących ciężkich śmigłowców transportowych CH-47F Chinook. Maszyny tego typu są stosowane do transportu ciężkiego sprzętu, zaopatrzenia i żołnierzy. Ważna jest w polskim kontekście ich role w operacjach nierealizowany przez maszyny Apache, gdyż oba typy śmigłowców tworzą efekt synergii. Ciężki Chinook jest w stanie przewieźć amunicję, paliwo i inne zaopatrzenie na wysunięte stanowiska operacyjne blisko linii fronu, z których działają zwykle maszyny Apache.

Śmigłowce CH Chinook, to konstrukcja dość nietypowa wśród współczesnych śmigłowców, gdyż wykorzystujące tandemowy układ wirników umieszczonych jeden za drugim, dzięki czemu uzyskuje lepszy stosunek mocy do osiągów. Układ taki jest zresztą wynalazkiem Polaka, pracujące w USA inżyniera i konstruktora lotniczego Francka Piaseckiego. Stąd stosowana też nazwa Układ Piseckiego.

Dzięki takiej konstrukcji śmigłowce CH-47 Chinook uzyskują dobre osiągi w trudny terenie, na przykład w górach Afganistanu czy Himalajów. Mogą operować w promieniu 370 km, latając z prędkością do 315 km/h i zabierając 11 ton ładunku lub 55 żołnierzy. Przy tym koszt godziny lotu tak ciężkiej maszyny, szczególnie w przeliczeniu na przenoszony ładunek, jest najkorzystniejszy w obecnie eksploatowanych śmigłowców tej klasy w całym NATO. Stąd bardzo duża popularność tego śmigłowca. Wersja CH-47F to najnows\a generacja, wyposażona m.in. w mocniejsze silniki i w pełni cyfrową awionikę, oraz zaawansowane systemy łączności i nawigacji.

W Polsce obecnie maszyny tego typu nie mają odpowiednika w siłach zbrojnych, ale ich wprowadzenie do służby będzie stanowić bardzo dobre uzupełnienie możliwości średnich śmigłowców, które stanowią podstawę Lotnictwa Wojsk Lądowych. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami uzyskanymi przez naszą redakcję, planowane jest pozyskanie przez Polskę ponad 20 maszyn CH-47F Chinook. W pierwszej kolejności do wsparcia śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache.

Sonda
Który śmigłowiec jest bardzej przydatny dla Wojsk Lądowych?
Tajemnice TARCZY WSCHÓD. Rosjanie POŁAMIĄ ZĘBY! Gen. Bieniek: Specjaliści JUŻ PRACUJĄ