W środę minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wzięli udział w konferencji "Straże gminne i miejskie jako element w systemie bezpieczeństwa państwa".
"Chcemy, żeby efektem dzisiejszego spotkania 444 straży gminnych i miejskich było podpisanie, a później wdrożenie w życie listu intencyjnego, który będzie dotyczył wspólnego szkolenia" – oświadczył w czasie konferencji szef MON.
"Obrona i bezpieczeństwo to kwestie kluczowe – najważniejsze dziś zarówno dla Polski, jak i dla świata. Jesteśmy w szczególnym momencie, w którym bezpieczeństwo staje się tematem licznych rozmów, nie tylko w kontekście naszego kraju, ale także globalnie. Od wielu miesięcy, odkąd wybuchła pełnoskalowa wojna na Ukrainie, ten temat nie schodzi z ust naszych obywateli i rodzin. Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna dla Polski i Polaków. To jednak nie jest jedynie kwestia sił zbrojnych czy stałych sojuszy – to przede wszystkim odpowiedzialność całego społeczeństwa i odporności obywatelskiej. Musimy współpracować, szkolić się wspólnie i być przygotowani na wszelkie scenariusze, nawet te najtrudniejsze. Obrona cywilna jest tematem, nad którym pracujemy wspólnie z panem ministrem Siemoniakiem, który jest głównym autorem ustawy, a nasze ministerstwo wspiera go w tym działaniu. Podczas nadchodzącego posiedzenia Sejmu RP mam nadzieję, że prace nad tą ustawą dobiegną końca. W tej ustawie przewidziano dużą rolę dla samorządu, zarówno gminnego, jak i miejskiego, a także dla jednostek dbających o bezpieczeństwo w tych samorządach – Straży Gminnych i Miejskich. Otrzymacie nowe kompetencje oraz obowiązki, m.in. w zakresie koordynacji działań na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców" - mówił podczas spotkania wiceprezes Rady Ministrów
Zaznaczył, że bardzo ważne jest, żeby zintegrować wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa polskiego. Zapewnił, że Wojsko Polskie, zwłaszcza Wojska Obrony Terytorialnej, przygotowane są do przeszkolenia w zakresie funkcjonowania w sytuacjach kryzysowych wszystkich chętnych ze straży gminnych i miejskich w Polsce. Wyraził przekonanie, że w szkoleniach weźmie udział również policja i straż pożarna.
Szef MON zaznaczył, że będą to "zintegrowane ćwiczenia", w których "każdy będzie miał swoje zadania".
Zastrzegł, że nie chodzi o to, żeby straż gminna czy miejska brały udział w działaniach zbrojnych, bo do tego powołane jest wojsko. Jako przykład działań, gdzie potrzebne są wszystkie służby, wskazał klęski żywiołowe czy epidemie.
Minister Siemoniak zapewnił, że każdy, kto nosi polski mundur robi wszystko, żeby obywatele byli bezpieczni. Nawiązał do ostatnich działań na granicy polsko-białoruskiej, w tym do zmiany w przepisach o zasadach użycia broni i środków przymusu bezpośredniego, i do wrześniowej powodzi.
Zaznaczył, że o sprawach bezpieczeństwa powinni też myśleć wszyscy samorządowcy, "począwszy od prezydenta Warszawy, a na wójtach skończywszy".
Nie można też, podkreślił, "iść na żadne kompromisy", bo, jak dodał, sprawy bezpieczeństwa przesądzają o wszystkim innym – o jakości usług publicznych i o poziomie życia.
PM/PAP