– Rok 2025 jest kluczowym rokiem wojny na Ukrainie – ocenił brytyjski minister podczas zwołanego przez siebie spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, odbywającego się w siedzibie NATO w Brukseli.
Healey zaznaczył, że Rosja straciła w tym konflikcie 850 tys. żołnierzy, uwzględniając zabitych i rannych. Przestrzegł jednak, że „choć jest osłabiona, pozostaje niewątpliwie groźna”. Podkreślił, że kraje sojusznicze powinny pomóc Ukrainie „zmusić Putina, by usiadł do stołu negocjacyjnego”.
– W tym kluczowym momencie musimy zwiększyć wysiłki, by wzmocnić Ukrainę, wywrzeć presję na Putina i zapewnić pokój.
Healey podkreślił, że bezpieczeństwo Ukrainy jest ważne dla bezpieczeństwa światowego.
– Chiny, Iran i Korea Północna patrzą. Wszystkie, jak Putin, szukają oznak słabości. (...) Gdy agresja nie jest powstrzymywana na jednym kontynencie, ośmiela reżimy na innym.
W czwartek (13 lutego) w Brukseli odbędzie się spotkanie ministrów obrony krajów Sojuszu, podczas którego przedstawiciele państw członkowskich mają omówić także sposoby na wzmocnienie transatlantyckich zdolności przemysłów zbrojeniowych oraz powstrzymywanie działań Rosji, destabilizujących sytuację w krajach NATO.
PAP/abe

Polecany artykuł: