Trump pozytywnie o propozycji Putina. Kontrola zbrojeń nuklearnych "to dobry pomysł"

2025-10-06 12:30

Prezydent USA Donald Trump pozytywnie ocenił propozycję Władimira Putina dotyczącą przestrzegania limitów strategicznej broni jądrowej. Wypowiedź padła w momencie, gdy traktat Nowy START zbliża się do wygaśnięcia, a napięcia wokół wojny na Ukrainie i dostaw broni komplikują relacje między Waszyngtonem a Moskwą.

W niedzielę, 5 października 2025 r., prezydent Donald Trump, opuszczając Biały Dom, odpowiedział dziennikarzom na pytanie o ofertę Putina, mówiąc: "To brzmi jak dobry pomysł". Rosyjski przywódca miesiąc wcześniej zaproponował dobrowolne przestrzeganie limitów z traktatu Nowy START z 2010 r., który ogranicza liczbę rozmieszczonych strategicznych głowic nuklearnych do 1550 oraz wyrzutni do 700 na stronę. Traktat wygasa w lutym 2026 r., a jego przedłużenie mogłoby zapobiec rozpętania nowego wyścigu zbrojeń między dwoma mocarstwami atomowymi. Reuters przytacza wypowiedź ambasadora Rosji przy ONZ, Wasilija Nebenzję, który tydzień wcześniej mówił, że Moskwa czeka na ruch Waszyngtonu. W lipcu Trump zasygnalizował gotowość do przedłużenia traktatu Nowy START. W sierpniu powiedział, że chce rozpocząć rozmowy z Chinami i Rosją w sprawie redukcji zbrojeń nuklearnych.

Nazwa traktatu – Nowy START – nawiązuje do historycznego porozumienia START I, podpisanego w 1991 roku przez USA i ZSRR. Ten poprzedni traktat obowiązywał w latach 1994-2009. Warto zaznaczyć, że późniejsze próby, takie jak traktaty START II i START III, nigdy nie weszły w życie. Nowy START wszedł w życie w 2011 roku, zastępując wygasły START I oraz układ SORT, i pierwotnie miał wygasnąć w 2021 roku. Jednakże, strony zdecydowały się na pięcioletnie przedłużenie, co oznacza, że jego obecna ważność upływa 5 lutego 2026 roku. Inicjatywa Władimira Putina dotyczy zatem dalszego przedłużenia tego kluczowego dokumentu. W 2019 roku oba państwa wycofały się z przełomowego układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (INF).

Stany Zjednoczone i Rosja zawiesiły inspekcje poligonów rakietowych podczas pandemii COVID-19, co początkowo uzasadniano obawami o bezpieczeństwo inspektorów latających na całym świecie. Jednak inspekcje nigdy nie zostały wznowione. W lutym 2023 r. Putin zawiesił udział Moskwy w traktacie, twierdząc, że Rosja nie może pozwolić na inspekcje swoich obiektów nuklearnych przez USA w czasie, gdy Waszyngton i jego sojusznicy z NATO otwarcie deklarują, że ich celem jest pokonanie Ukrainy. Od tego czasu nie odbyły się żadne formalne negocjacje dotyczące tego, co stanie się po wygaśnięciu traktatu. W swoim poniedziałkowym komentarzu Putin nie powiedział, czy byłby skłonny wznowić inspekcje lub udostępniać dane. Jednocześnie Rosja podkreśliła, że ​​nie zamierza całkowicie wycofać się z paktu i zobowiązała się do przestrzegania limitów broni jądrowej ustalonych w traktacie, a także do informowania USA o testach rakiet balistycznych. 

Garda: ILot – pocisk hipersoniczny

Propozycja Putina wpisuje się w szerszy kontekst historyczny traktatu New START, który od 2010 r. zapewnia weryfikowalne limity na arsenały nuklearne USA i Rosji. Daryl Kimball z Arms Control Association nazwał pomysł Putina „krokiem w dobrą stronę”, ale podkreślił, że bez inspekcji trudno ufać Rosji. Moskwa z kolei bacznie obserwuje amerykańskie plany rozbudowy obrony przeciwrakietowej i rozmieszczenia systemów w kosmosie, co Putin nazywa „destabilizującym”.

Trump już wcześniej mówił o potrzebie nowych rozmów o kontroli zbrojeń, także z udziałem Chin, które szybko rozbudowują swój arsenał (ok. 600 głowic). Po spotkaniu w Anchorage wspomniał o dyskusjach na temat Nowy START. Eksperci z Stanford FSI uważają, że przedłużenie traktatu mogłoby spowolnić trójstronny wyścig zbrojeń, dając czas na nowe porozumienia. Jednak brak weryfikacji i nieufność wobec Rosji komplikują sprawę.