Norwegia powinna skompletować całość zamówionej floty samolotów F-35A na wiosnę tego roku. Ogółem Oslo wraz z ostatnią dostawą trzech samolotów odebrało łącznie dziewięć maszyn na przestrzeni kilku miesięcy. Sześć przybyło do Skandynawii w listopadzie i grudniu.
Norwegia jest jednym z kluczowych europejskich użytkowników samolotów F-35, które zastępują dotychczas używane myśliwce F-16AM/BM. Decyzja o zakupie F-35 była podyktowana koniecznością modernizacji sił powietrznych oraz dostosowania się do zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa, szczególnie w kontekście wzrastającego zagrożenia ze strony Rosji w rejonie Arktyki.
Norwegia rozpoczęła analizę przyszłych zdolności swoich sił powietrznych już w latach 90. XX wieku. Oficjalnie, w 2008 roku norweski rząd ogłosił, że wybrał ofertę amerykańskiego Lockheed Martina, który oferował Oslo F-35A jako naturalnego następca F-16, pokonując szwedzkiego JAS 39 Gripen.

Polecany artykuł:
Norwegia zakupiła 52 egzemplarze F-35A w wersji konwencjonalnego startu i lądowania (CTOL). Wartość całego programu oscylowała wokół 8,4 miliarda dolarów. Pierwsze norweskie F-35 zostały dostarczone w 2015 roku do bazy Luke w Arizonie (USA), gdzie norwescy piloci i personel techniczny przeszli szkolenie. W 2017 roku pierwsze samoloty trafiły do Norwegii, do bazy Ørland, gdzie rozpoczęto pełne wdrażanie systemu.
Norwegia osiągnęła wstępną gotowość operacyjną (IOC) w 2019 roku, a pełną zdolność operacyjną (FOC) przewidziano na 2025 rok. Nowe maszyny będą pełniły kluczową rolę w obronie przestrzeni powietrznej Norwegii, szczególnie w rejonach arktycznych, gdzie rośnie aktywność rosyjskiego lotnictwa. Oslo, jako członek programu JSF, uczestniczy także w rozwoju samolotu i współpracy przemysłowej.
Skandynawski kraj, jako partner przemysłowy w programie F-35, aktywnie rozwija własne technologie związane z tym samolotem. Kluczową rolę odgrywa tutaj Kongsberg.
Norwegia opracowała lotniczy pocisk JSM przeznaczony do przenoszenia przez F-35 w wewnętrznych komorach samolotu. Jest to jedyna rakieta klasy stand-off, zaprojektowana do przenoszenia w wewnętrznych komorach uzbrojenia F-35, co pozwala na zachowanie właściwości stealth. Produkcja komponentów – Norweskie firmy dostarczają kluczowe elementy konstrukcyjne, w tym elementy kadłuba i systemy kompozytowe.
Norwegia stała się ważnym ośrodkiem utrzymania i serwisowania F-35 w Europie. W bazie Ørland zbudowano centrum techniczne przeznaczone do obsługi tych myśliwców, które będzie obsługiwało również samoloty innych europejskich użytkowników.