W związku ze zdarzeniem prezydent Karol Nawrocki zwołał konferencję prasową. Jak mówił Karol Nawrocki:
"Dowiedziałem się o sprawie około godziny trzeciej w nocy, pozostając w stałym kontakcie zarówno z panem ministrem Sławomirem Cenckiewiczm, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Pozostaje cały czas w kontakcie z MON, gen. Kliszem i gen. Kukułą. Po analizach, podjąłem decyzję o odwiedzeniu Centrum Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, gdzie gen. Klisz przedstawił mi kompleksową informację. Spotkałem się tam także z Premierem D. Tuskiem i podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w BBN na 6.30. W czasie tego spotkania rozmawialiśmy o możliwości uruchomienia art. 4 traktatu północnoatlantyckiego. Ta dyskusja dotyczyła także konieczności wzmocnienia polskiej obrony przeciwdronowej. Odebrałem raport od gen. Kukuły, który powiedział, że w ciągu 48 godz. Wojsko Polskie będzie miało pełną analizę tego, co się wydarzyło".
Jak mówił dalej: "Wiadomość, że w ciągu 48 godz. będziemy mieli pełną informację o tym co się wydarzyło w Polsce, skłoniła mnie do decyzji, aby także w ciągu 48 godzin zwołać RBN. Podczas posiedzenia musimy już dysponować pełnymi informacjami, aby w sposób odpowiedni móc reagować na sytuację".
"Cały system naszej obrony zadziałał. Dowództwo operacyjne informowało nas na bieżąco. Współpraca między instytucjami układa się modelowo. Apeluję, by posługiwać się komunikatami, które pochodzą od Dowództwa Operacyjnego oraz instytucji państwowych".
Jak mówił dalej:
"W całym procesie pozostawałem w regularnym kontakcie z Prezydentami naszych państw sojuszniczych oraz sekretarzem generalnym NATO. To bezprecedensowy moment w historii NATO. Dziękuję wszystkim polskim żołnierzom, pilotom i naszym sojusznikom. Mechanizmy zadziałały. Potwierdziliśmy, że w ramach NATO, za sprawą polskiego żołnierza, polskiego pilota i sojuszników potrafimy reagować na tego typu sytuacje".