W związku z wydarzeniami w nocy dot. dronów wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, który przebywa w Wielkiej Brytanii ro konferencje prasową. Jak mówił Kosiniak-Kamysz:
"Otrzymałem ostatni meldunek od dowódcy operacyjnego o zakończeniu operowania polskich i sojuszniczych statków powietrznych w naszej przestrzeni, chroniących nasze niebo i powrocie systemów monitorowania i systemów obrony powietrznej do standardowego działania. Za nami bardzo pracowita noc (...) Całą noc wszystkie systemy, wszystkie zasoby dostępne dla bezpieczeństwa państwa polskiego w tej operacji zostały uruchomione. Zarówno polskie, jak i sojusznicze procedury zadziałały".
Kosiniak-Kamysz podziękował pilotom, sił sojuszniczych m.in. Niderlandów.
Jak mówił wicepremier:
"Wielokrotnie naruszono Polską przestrzeń powietrzną. Dowódca operacyjny podjął decyzję o użyciu środków reagowania w postaci użycia broni i doszło do zestrzelenia bezzałogowych statków powietrznych. Bardzo proszę wszystkich o ostrożność. Takie stosowania się do komunikatów. To jest zawsze moment, kiedy trzeba zabezpieczyć szczątki. Dlatego jeżeli ktoś je zaobserwuje, informujemy, prosimy o informację dla służb, dla policji. Ona będzie już wiedziała, co należy zrobić".
Jak mówił dalej Kosiniak:
"To jest prowokacja na bardzo szeroką skalę. Przed chwilą zakończyłem kolejne rozmowy, kolejne konsultacje z sojusznikami. Poinformowałem ministrów obrony Grupy E5, czyli tzw. Wielkiej Piątki – Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch – oraz nowego premiera Francji. Jestem w kontakcie z ministrami obrony Finlandii, Szwecji, Łotwy, Litwy – wszystkich naszych sojuszników. Oczywiście na bieżąco jesteśmy w kontakcie z Sojuszem Północnoatlantyckim, całą strukturą NATO".
Kosiniak-Kamysz zapytany, czy rozważany jest uruchomienie artykułu 4 w sprawie zdarzenia powiedział:
"O wszystkich decyzjach będziemy informować, trwa posiedzenie rządu, trwają jeszcze spotkania, na bieżąco przekazujemy wszystkie informacje, które są szczególnie ważne dla opinii publicznej robi to dowództwo operacyjne, robi to MON. Trwają konsultacje pomiędzy premierem i prezydentem. Pełna informacja jest przedstawiana. Wszystkie kolejne decyzje będą przedstawiane w najbliższym czasie".
Wicepremier był także pytany, czy teraz „jest bezpiecznie”. - Apeluję o zachowanie spokoju. Zakończyliśmy operowanie w powietrzu, wszystkie informacje zostały przekazane – mówił.