Flotylla Wiślana, czyli nieco zapomniana część przedwojennej Marynarki Wojennej RP

2023-12-26 10:45

105 lat temu, 23 grudnia 1918 r. z połączenia krakowskiej Polskiej Flotylli Wiślanej i warszawskiej Flotylli Wiślanej powstała Flotylla Wiślana (FW). Stała się częścią Polskiej Marynarki Wojennej, utworzonej 28 listopada rozkazem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Flotylla Wiślana istniała do 1 października 1925 r.

Flotylla Wiślana

i

Autor: domena publiczna

Zalążek flotylli powstał 12 listopada 1918 r., kiedy to przejęto od Austro-Węgier kilka statków, z których sformowano Polską Flotyllę Wiślaną w Krakowie.

PIERWSZĄ JEDNOSTKĄ BOJOWĄ FLOTYLLI WIŚLANEJ BYŁA… „WISŁA”

W kilka dni później w Warszawie i Modlinie, odebrano Niemcom 25 statków, 20 motorówek i ok. 100 barek. Z przejętych jednostek utworzono dwie flotylle wiślane: Polską Flotyllę Wiślaną w Krakowie pod dowództwem kpt. Władysława Nawrockiego i Flotyllę Wiślaną w Modlinie dowodzoną przez płk. mar. Bogumiła Nowotnego. Inicjatorem akcji przejmowania sprzęt od zaborców, dla przyszłej Marynarki Wojennej, był gen. Tadeusz Rozwadowski.

Pierwszą jednostką FW, przystosowaną do działań wojennych, był cywilny, uzbrojony statek „Wisła”. W 1919 r. uzbrojono kilka kolejnych statków i motorówek.

– Pierwszą bazą i portem wojennym Marynarki Wojennej był Modlin. To był punkt organizacji tej formacji. Należy pamiętać, że polskie siły zbrojne nie powstały z dnia na dzień. Formowały się kilkanaście miesięcy – wyjaśnia Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Już 17 stycznia 1920 r. Flotylla realizowała zadania bojowe. Statek „Wisła”, wspomagany z lądu przez batalion piechoty, rozpoczął zajmowanie portów w Toruniu, Fordonie, Grudziądzu i Tczewie.

W maju 1920 r. kadry FW wsparli marynarze z Flotylli Pińskiej (powstała 19 kwietnia 1919 r.), którą w tym czasie zniszczyli bolszewicy. W połowie 1920 r. Flotylla dysponowała 21 statkami i kilkudziesięcioma motorówkami. Zdaniem tych jednostek było patrolowanie Wisły, eskortowanie barek przewożących zaopatrzenie dla wojska i działania uniemożliwiające wykonanie przez bolszewików desantu na drugą stronę rzeki. W sierpniu 1920 r. marynarze flotylli stoczyli wiele walk z wojskami bolszewickimi, m.in. w okolicach Płocka, Dobrzynia i Włocławka.

– Latem 1920 roku Flotylla Wiślana okazała się bardzo skuteczna. Jej okręty, które w większości stanowiły jednostki cywilne przystosowane do celów wojskowych, miały olbrzymi atut – dużą ruchliwość. Były to przeważnie bocznokołowce o niewielkim zanurzeniu. Mogły poruszać się znacznie szybciej niż wojska lądowe. Prędkość ich dorównywała, a w dłuższych okresie czasu przewyższała, prędkość przemieszczania się kawalerii. Dzięki temu mogli zaskakiwać wroga i wielokrotnie to czynili – objaśnia dyrektor Miegoń.

Okręty NATO zacumowały w Szczecinie

WAWEL, MINISTER I DWAJ KRÓLOWIE W WALCE Z BOLSZEWIKAMI

Jednostki FW dawały też znaczące wsparcie ogniowe. Te większe miały na pokładach przeważnie dwa działa. Mniejsze wyposażone były w broń maszynową. Można stwierdzić, że pełniły wówczas rolę przypisaną dziś samobieżnej artylerii. Takim jednostkami (opancerzonymi) były: „Sobieski” (2 działa 75 mm i 4 ckm-y), „Stefan Batory” (2 działa 75 mm i 5 kaemów), „Minister” ( 2 działa 75 mm i 4 ckm-y) i „Wawel” (2 działa 80 mm i 4 ckm-y). Do tego trzeba dodać jeszcze kilka motorówek uzbrojonych w karabiny maszynowe i działka 37 mm.

14 sierpnia FW nawiązała pierwszy kontakt bojowy z Armią Czerwoną. Pod Górą Kalwarią „Sobieski” ogniem swojej artylerii i ckm-ów udaremnił bolszewikom przeprawienie się przez Wisłę. W kulminacyjnym okresie wojny polsko-bolszewickiej (w zwanym Bitwą Warszawską) jednostki FW aktywnie wspierały wojska lądowe. W bitwie pod Płockiem (w obronie miasta przed czerwonoarmistami) FW utraciła trzy jednostki: „Moniuszkę” bezpowrotnie, a „Neptuna” i „Stefana Batorego” udało się później podnieść i wyremontować. W walce zginęło 7 marynarzy, 12 zostało rannych, jednego uznano za zaginionego, jeden marynarz trafił do sowieckiej niewoli.

ODDZIAŁ WYDZIELONY „WISŁA”, CZYLI REAKTYWACJA FLOTYLLI WIŚLANEJ

Dopiero po wojnie z bolszewikami, jesienią 1920 r. FW wzbogaciła się o trzy jednostki z gruntu przeznaczoną do walki – o tzw. monitory gdańskie typu „Warszawa”. Były uzbrojone w trzy działa kalibru 75 mm i 4 ckm i mogły zabierać do 200 min.

Po wygranej z Sowietami wojnie rozpoczęto proces rozformowania FW. Stała się ona już niepotrzebna. Sprzęt i ludzi przetransferowano do Flotylli Pińskiej. Jesienią 1925 r. Flotylla Wiślana przestała istnieć. Odżyła w marcu 1939 r., ze względu na zagrożenie wojenne.

Flotylla Pińska stworzyła Oddział Wydzielony „Wisła’ (liczący 7 kutrów bojowych, statek sztabowy i kilka jednostek pomocniczych) podporządkowany dowódcy Armii Pomorze. Te jednostki, których Niemcom nie udało się zniszczyć, zostały zatopione przez marynarzy. Niektóre Niemcy podnieśli z dna i przywrócili do służby. Tak o tym pisał w artykule „Zapomniana flotylla” dr Jan Tarczyński (dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego):

„Ciężki kuter uzbrojony (b. ORP „Nieuchwytny”), jako niemiecki dozorowiec „Pionier”, wykorzystywany był do walki z powstańcami Warszawy. Po wojnie wrócił pod polską banderą stając się patrolowcem WOP-u. Pocięto go na złom w latach 60. XX wieku. Ścigacz KU 30, zbudowany z alupolonu, opracowanego w Polsce stopu lżejszego i wytrzymalszego od aluminium, podniesiony przez Niemców z dna Wisły, był przedmiotem wnikliwych badań, wykorzystanych później przy produkcji ścigaczy wroga. Inna jednostka związana z OW „Wisła” spoczywa do dzisiaj w dolnej Wiśle…”.

Sonda
Czy Marynarka Wojenna RP potrzebuje większego finansowania?