W czwartek (11 września) agencja Reutera za źródłami zaznajomiony ze sprawą, przekazała, że w związku naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony polscy wojskowi odwiedzą Ukrainę, by szkolić się m.in. ze zwalczania wrogich dronów i obsługi systemów antydronowych. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w środę po atakach, że Kijów jest gotowy pomóc Polsce w budowie odpowiedniego systemu ostrzegania i ochrony przed rosyjskimi dronami.
W tej sprawie 12 września Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło zabrać głos, informując na platformie X, że "obecnie trwają zaawansowane rozmowy między specjalistami obu krajów dotyczące pogłębionej współpracy w obszarze systemów dronowych i antydronowych". Jak możemy przeczytać w komunikacie:
"Szanowni Państwo, w związku z pytaniami o miejsce planowych szkoleń dronowych i współpracy pomiędzy ekspertami z Polski i Ukrainy informujemy, że obecnie trwają zaawansowane rozmowy między specjalistami obu krajów dotyczące pogłębionej współpracy w obszarze systemów dronowych i antydronowych. Wszystkie te działania mają się odbyć na terenie Polski".
