Zełenski musi poczekać na spotkanie z Orbanem. Czy prezydentowi Ukrainy zależy na spotkaniu z premierem Węgier?

2024-03-04 18:52

Między przywódcami Węgier i Ukrainy chemii nie ma, a ten pierwszy jest uznawany przez (nie tylko) tego drugiego za „hamulcowego” w kwestii ukraińskiej. Victor Orban postrzegany jest w UE i NATO jako polityk, który wyłamuje się ze wspólnoty solidarnościowej udzielającej militarnej pomocy Ukrainie. A przez niektórych oceniany jest jako niejawny sojusznik… Federacji Rosyjskiej. Ostatnio obaj politycy spotkali się – przy innej okazji – w… Argentynie.

To nie czas na spotkanie z Zełeńskim

i

Autor: Shutterstock, Abaca/East News

„Jeszcze nie zostały spełnione warunki umożliwiające spotkanie liderów Węgier i Ukrainy: premiera Viktora Orbana i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego” – oświadczył (4 marca) szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó w wywiadzie dla rosyjskiej agencji RIA Nowosti, cytowany przez media węgierskie. „Do takiego spotkania konieczne jest spełnienie pewnych warunków wstępnych. Warunki zorganizowania spotkania jeszcze bynajmniej nie zostały wykonane” – oświadczył minister spraw zagranicznych Szijjarto w kuluarach Międzynarodowego Forum w Antalyi w Turcji.

Wspomnieć należy, że już w grudniu 2023 r. Orban wyraził gotowość spotkania się z prezydentem Ukrainy, choć zamiast względnie precyzyjnej daty mowa była o spotkaniu „w najbliższej przyszłości”. Nieco wcześniej (10 grudnia) drogi obu polityków skrzyżowały się w Argentynie, gdzie to nawet wymienili uciski dłoni i dyplomatyczne pozdrowienia.

Ukrainę boli, że od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej Budapeszt wstrzymuje się z jej wspieraniem militarnym. Udziela Ukrainie wyłącznie pomocy humanitarnej. 27 lutego, podczas praskiego szczytu Grupy Wyszehradzkiej, Węgry były – obok Słowacji – tym państwem, które sprzeciwiło się udzielaniu militarnej pomocy dla Ukrainy. Zarówno Viktor Orban jaki i słowacki premier Petr Fiala nie uciekają od niesienie pomocy Ukrainie w wymiarze humanitarnym.

Tomasz Słomka: Wojna w Ukrainie pomogła Orbanowi wygrać wybory

Skąd ta wstrzemięźliwość Węgier wobec Ukrainy? Raczej nie dlatego, że Orban jest sympatykiem Władimira Putina. Utrzymuje z nim relacje zbliżone do tych, które utrzymuje Turcja, dysponująca drugą co do potencjału armią w Pakcie Północnoatlantyckim (po siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych).

Zimne stosunki między Budapesztem a Kijowem mają genezę historyczną. O tym, że swego czasu obszar zakarpacki Ukrainy należał do Węgier, to pamiętają Węgrzy i historycy. Dzisiejszy spór między tymi państwami nie ma charakteru waśni terytorialnych. Dotyczy praw mniejszości węgierskiej, która od dawna zamieszkuje te tereny. Spór trwa, w obecnym wymiarze, od 2017 r. Wówczas ukraiński parlament przyjął nową ustawę oświatową, która – w opinii Budapesztu – ograniczała prawo do nauczania na w języku węgierskim.

Do tej kwestii nawiązał węgierski minister spraw zagranicznych, mówiąc, że jeszcze nie jest czas na spotkanie na szczycie węgiersko-ukraińskim. Już wcześniej węgierskie MSZ wskazywało bez ogródek, że do spotkania dojedzie wówczas, gdy Ukraina spełni wszystkie postulaty Budapesztu dotyczące mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu.

Co prawda w grudniu 2023 r. ukraiński parlament znowelizował wspomnianą ustawę, ale Węgry uznały, że wprowadzone zmiany są niewystarczające.Jednakże Budapeszt przyznał, że nowelizacja powstrzymuje „negatywną tendencję w uchwalaniu przez Kijów aktów prawnych niekorzystnych dla węgierskiej mniejszości żyjącej na Zakarpaciu, ale...

„Oczekujemy jednak, że węgierska mniejszość odzyska swe prawa z 2015 r. Nie prosimy o wiele. Sformułowaliśmy to w 11 punktach. Są wśród nich prawa oświatowe, możliwość zdawania matury w języku węgierskim oraz używanie węgierskiego w życiu kulturalnym i szkolnictwie wyższym” – powtórzył węgierskie stanowisko minister Peter Szijjártó.

Według oficjalnych danych na Zakarpaciu żyje 156,6 tys. obywateli Ukrainy narodowości węgierskiej. Ta mniejszość jest siódmą co do wielkości diasporą węgierską na świecie.

Sonda
Czy żołnierze NATO lub UE powinni jechać na Ukrainę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki