Zbrodnie wojenne w Gazie bez kary? 88% śledztw IDF nierozstrzygniętych

2025-08-03 16:00

Według raportu organizacji Action on Armed Violence (AOAV), 88% śledztw izraelskiego wojska dotyczących domniemanych zbrodni wojennych w Strefie Gazy kończy się bez wskazania winnych lub pozostaje nierozwiązanych — informuje The Guardian.

  • Według raportu Action on Armed Violence (AOAV), prawie 90% izraelskich śledztw w sprawie zbrodni wojennych w Gazie jest nierozwiązanych.
  • Wojna w Strefie Gazy, trwająca od października 2023 r., budzi kontrowersje z powodu doniesień o naruszeniach praw człowieka.
  • Tylko w jednym z analizowanych przypadków doszło do skazania, a krytycy wskazują na brak odpowiedzialności.
  • Co ujawnia brak rozliczeń i dlaczego organizacje międzynarodowe biją na alarm?

Wojna w Strefie Gazy, trwająca od października 2023 roku, budzi coraz większe kontrowersje w związku z doniesieniami o naruszeniach praw człowieka i potencjalnych zbrodniach wojennych popełnianych przez Izraelskie Siły Obronne (IDF).

Według raportu opublikowanego przez brytyjską organizację Action on Armed Violence (AOAV), który opisuje The Guardian dziewięć na dziesięć izraelskich dochodzeń wojskowych w sprawie zarzutów zbrodni wojennych lub nadużyć popełnionych przez żołnierzy od początku wojny w Strefie Gazy zamknięto bez doszukania się winy lub pozostawiono bez rozwiązania. Wśród nierozwiązanych spraw znajdują się m.in. incydenty takie jak zabójstwo 112 Palestyńczyków oczekujących na mąkę w Gazie w lutym 2024 roku czy atak lotniczy na obóz namiotowy w Rafah w maju 2024 roku, w którym zginęło 45 osób.

Skala zarzutów i brak rozliczeń

AOAV podkreśla, że statystyki te wskazują na tworzenie przez Izrael „schematu bezkarności”. Organizacja poinformowała, że znalazła doniesienia w mediach anglojęzycznych o 52 przypadkach, w których izraelskie wojsko oświadczyło, że przeprowadziło lub zamierza przeprowadzić dochodzenie w związku z zarzutami o wyrządzanie krzywdy ludności cywilnej lub wykroczeń przez swoje siły w Strefie Gazy lub na Zachodnim Brzegu w okresie od października 2023 r. do końca czerwca 2025 r. Dotyczą one śmierci 1303 Palestyńczyków i zranienia 1880 osób.

Spośród analizowanych przypadków, tylko w jednym doszło do skazania, izraelski rezerwista otrzymał siedem miesięcy więzienia za znęcanie się nad palestyńskimi więźniami. W pięciu innych sprawach stwierdzono naruszenia, ale konsekwencje były minimalne, np. zwolnienie dwóch oficerów po ataku na konwój World Central Kitchen, w którym zginęło siedmiu pracowników humanitarnych. Siły Obronne Izraela stwierdziły, że był to „poważny błąd wynikający z poważnego zaniedbania spowodowanego błędną identyfikacją”. Krytycy, w tym izraelska organizacja praw człowieka Yesh Din, wskazują, że mechanizm śledczy IDF (tzw. FFA) jest powolny i nieefektywny, co prowadzi do braku odpowiedzialności za poważne naruszenia.

Pozostałe 46 spraw, stanowiących 88% wszystkich, siedem zamknięto bez ustalenia winy, poinformował AOAV. Kolejnych 39 jest nadal rozpatrywanych lub nie ogłoszono żadnych wyników, w tym cztery śmiertelne incydenty w ciągu ostatniego miesiąca, kiedy Palestyńczycy zginęli w pobliżu lub na terenie różnych punktów dystrybucji żywności w Strefie Gazy.

Według Sił Obronnych Izraela (IDF): „Każdy raport… skarga lub zarzut sugerujący niewłaściwe postępowanie sił IDF podlega wstępnemu badaniu, niezależnie od źródła”. W niektórych przypadkach dowody są na tyle wystarczające, że zarządzone zostaje dochodzenie karne przez żandarmerię wojskową, w innych zaś przeprowadzane jest wstępne dochodzenie.

Jak podaje „The Guardian”, w sierpniu 2024 roku Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały, że jednostka FFA zebrała dane dotyczące „setek incydentów” związanych z konfliktem w Strefie Gazy. Biuro prokuratora wojskowego IDF wszczęło 74 postępowania karne, z czego 52 dotyczyły przypadków śmierci lub złego traktowania więźniów, 13 kradzieży amunicji przeciwnika, a kilka odnosiło się do zarzutów o zbrodnie wojenne w sytuacjach bojowych.

Wśród nich trzy sprawy dotyczyły „niszczenia mienia cywilnego bez uzasadnienia militarnego”, a sześć – „rzekomego nielegalnego użycia siły”. Dane IDF różnią się od ustaleń organizacji AOAV, która stosuje inną metodologię, analizując zarówno przypadki objęte dochodzeniami, jak i te bez takich działań, obejmujące także Zachodni Brzeg i Strefę Gazy. IDF poinformowały, że żandarmeria wojskowa prowadzi „dziesiątki dochodzeń”, z których większość wciąż trwa. Jednocześnie mechanizm FFA zakończył ocenę wielu spraw, przekazując je prokuratorowi wojskowemu do dalszego rozpatrzenia pod kątem możliwych śledztw karnych.

Głosy międzynarodowych organizacji

Nie tylko AOAV bije na alarm. Human Rights Watch (HRW) w lipcu 2025 roku poinformowało, że między 27 maja a 21 lipca 2025 roku izraelskie siły zabiły 1373 Palestyńczyków próbujących uzyskać dostęp do pomocy humanitarnej, co organizacja określiła jako zbrodnie wojenne. HRW wskazuje na rutynowe otwieranie ognia do cywilów, co jest niezgodne z międzynarodowym prawem humanitarnym.

Podpisanie umowy wykonawczej na czołgi K2PL

Z kolei izraelska organizacja B’Tselem w raporcie z lipca 2025 roku stwierdziła, że Izrael prowadzi w Gazie działania spełniające definicję ludobójstwa. Raport szczegółowo opisuje systematyczną przemoc, dehumanizację Palestyńczyków oraz wypowiedzi izraelskich urzędników, które mogą wskazywać na intencję niszczenia palestyńskiego społeczeństwa. Amnesty International USA, odnosząc się do raportu B’Tselem, wezwało państwa do natychmiastowych działań w celu powstrzymania Izraela, podkreślając konieczność zakończenia „performatywnych debat” na rzecz realnych kroków.

Organizacja Physicians for Human Rights Israel również poparła te zarzuty, wskazując na masowe naruszenia praw człowieka w Gazie, w tym ataki na szpitale i personel medyczny. Raport ONZ z października 2024 roku dodatkowo potwierdził, że izraelskie ataki na placówki zdrowotne oraz złe traktowanie więźniów i zakładników mogą stanowić zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości.

Kontrowersje wokół Sde Teiman

Szczególną uwagę międzynarodowych organizacji przyciągnął obóz Sde Teiman, określany przez aktywistów jako „izraelskie Guantanamo”. W lipcu 2024 roku IDF wszczęło śledztwo w sprawie domniemanych nadużyć wobec palestyńskich więźniów, w tym zarzutów o przemoc seksualną. Raporty ONZ i mediów, takich jak The New York Times, ujawniły przypadki brutalnego traktowania, w tym tortury i zgony więźniów. Izrael odmówił jednak dostępu do obozu przedstawicielom Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, co wzbudziło dodatkowe podejrzenia o systematyczne naruszenia.

Reakcje międzynarodowe

Międzynarodowa społeczność coraz głośniej domaga się rozliczenia. W 2024 roku Międzynarodowy Trybunał Karny (ICC) wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz byłego ministra obrony Yoava Gallanta w związku z podejrzeniami o zbrodnie wojenne. W odpowiedzi Izrael wprowadził ograniczenia w relacjonowaniu działań swoich żołnierzy, by chronić ich przed potencjalnymi zarzutami za granicą.

W Wielkiej Brytanii grupa prawników, w tym Michael Mansfield KC, przygotowała akt oskarżenia przeciwko 10 brytyjskim obywatelom służącym w IDF, oskarżając ich o zbrodnie wojenne, takie jak celowe zabijanie cywilów i ataki na szpitale. Dokument, oparty na zeznaniach świadków i dowodach otwartych, został przekazany Scotland Yardowi.

Krytyka i obrona Izraela

IDF twierdzi, że prowadzi śledztwa w sprawie „wyjątkowych incydentów” zgodnie z prawem izraelskim i międzynarodowym. Rzecznik armii podkreśla, że każdy zarzut jest sprawdzany, a w niektórych przypadkach wszczynane są śledztwa kryminalne. Jednak krytycy, w tym AOAV, wskazują na brak przejrzystości i powolne tempo tych działań, co prowadzi do zarzutów o systemową bezkarność.

Z kolei izraelscy zwolennicy działań IDF argumentują, że armia działa w trudnych warunkach wojny z Hamasem, który wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze. Twierdzą, że zniszczenia infrastruktury czy ofiary cywilne są nieuniknione w walce z terroryzmem. Jednak takie wyjaśnienia spotykają się z krytyką, zwłaszcza w świetle raportów o masowych ofiarach i atakach na obiekty chronione, takie jak szpitale czy punkty dystrybucji pomocy.

Głosy z wewnątrz Izraela

Nie tylko międzynarodowe organizacje wyrażają zaniepokojenie. Znany izraelski pisarz David Grossman w sierpniu 2025 roku stwierdził, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa w Gazie, co wywołało burzę w kraju. Grossman, wcześniej ostrożny w używaniu tego terminu, podkreślił, że skala przemocy i jej systematyczny charakter nie pozostawiają wątpliwości.

Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki