Amerykańska flota na Bliskim Wschodzie wzmocniona
Grupa uderzeniowa lotniskowca USS Nimitz jest w drodze na Bliski Wschód z Morza Południowowschodniego. Jak przekazała telewizja Fox News, USS Nimitz i towarzyszące mu okręty miały zastąpić grupę uderzeniową lotniskowca USS Carl Vinson, która stacjonuje w regionie od miesięcy. Zamiast tego, USS Nimitz przybędzie wcześniej niż planowano, zwiększając liczbę amerykańskich okrętów wojennych wspierających operacje na Bliskim Wschodzie.
Według "Washington Post", USS Carl Vinson znajduje się na Morzu Arabskim wraz z krążownikiem rakietowym USS Princeton oraz niszczycielami USS Milius, USS Sterett i USS Wayne E. Meyer. Dwa dodatkowe niszczyciele, USS Truxton i USS Forrest Sherman, znajdują się na Morzu Czerwonym.
Agencja Reutera potwierdziła, że przemieszczenie USS Nimitz było wcześniej zaplanowane. Rozmówcy agencji potwierdzili również, że do Europy z USA skierowano dużą liczbę powietrznych tankowców. Zdaniem amerykańskich oficjeli, ruchy wojsk mają „dać opcje” prezydentowi Donaldowi Trumpowi w czasie wzrastających napięć w obliczu wojny Izraela z Iranem.
USA jak dotąd wspierały izraelską obronę przed irańskimi atakami rakietowymi, lecz nie dołączyły się do operacji ofensywnych. Donald Trump twierdził, że USA „nie ma nic wspólnego” z izraelskimi nalotami i wzywał obie strony do zawarcia porozumienia, lecz pytany przez ABC przyznał, że to możliwe, że USA wesprze izraelską kampanię bombardowań w przyszłości.
Grupa uderzeniowa lotniskowca USS Nimitz
USS Nimitz porusza się w kierunku Bliskiego Wschodu wraz z pełną strukturą Carrier Strike Group 11 (CSG‑11), składającą się z trzech głównych komponentów, zapewniających zarówno uderzeniowe, jak i obronne możliwości. Flagowym elementem pozostaje sam lotniskowiec USS Nimitz (CVN‑68), wspierany przez Carrier Air Wing Seventeen (CVW‑17) obejmujące dziewięć eskadr lotniczych, w tym F/A‑18E/F Super Hornet, EA‑18G Growler, E‑2D Hawkeye, MH‑60R/S Seahawk i C‑2 Greyhound.
Grupę tworzy również eskadron niszczycieli z Destroyer Squadron 9: USS Curtis Wilbur, USS Gridley, USS Wayne E. Meyer i USS Lenah Sutcliffe Higbee. Są jednostki klasy Arleigh Burke z systemem Aegis zdolnym do przechwytywania pocisków balistycznych. Dodatkowo do grupy zazwyczaj dołącza przynajmniej jeden okręt podwodny oraz krążowniki jak USS Lake Erie czy USS Princeton, choć w bieżącej rotacji główny ciężar ochrony spoczywa na niszczycielach.
Razem wspomniane jednostki zapewniają wsparcie powietrzne, ochronę morską i zdolność do wykonania złożonych operacji ofensywnych i defensywnych. Mogą też wspierać operacje związane z rozpoznaniem, czy dowodzeniem i kontrolą pola walki. Bez wątpienia obecność drugiego lotniskowca jednocześnie w regionie – wraz z USS Carl Vinson – stanowi wyraźny sygnał strategicznego wsparcia i odstraszania.
