Rosyjski dyplomata o potrzebie rozbudowy potencjału jądrowego Federacji. Krytykuje oficjalną propagandę

2025-01-30 20:30

Nader ciekawie rozwija się rosyjska narracja dotycząca doktryny obronnej. Opinię w tej sprawie wyraziło rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. A uczynił to ambasador generalny MSZ Federacji Rosyjskiej Grigorij Maszkow ( i członek Rady Naukowej przy Radzie Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej). Oświadczył, że „Rosja będzie musiała rozbudować swój arsenał nuklearny i rakietowy”. Opinię w tej sprawie przedstawił w sążnistym artykule opublikowanym w magazynie „Mieżdunarodnaja żyzń” („Życie Międzynarodowe) o czym poinformowała agencja Reutera, za nią PAP, a Portal Obronny odwołuje się do rosyjskich źródeł.

Putin, rakiety

i

Autor: Shutterstock

„Moskwa może stanąć przed kwestią zwiększenia arsenału nuklearnego i rakietowego, m.in. ze względu na prowadzoną przez Zachód politykę wyrządzania „szkód strategicznych” – powiedział Maszkow. Putin podkreślił, że Rosja nie zniszczy broni nuklearnej” – podała w czwartek (30 stycznia) stacja RBK.

Według Maszkowa „rozwój amerykańskiego globalnego systemu obrony przeciwrakietowej tak naprawdę kładzie kres perspektywom ograniczenia strategicznej broni ofensywnej (START) i utrzymania na tych samych warunkach stabilności strategicznej”.

W „Międzynarodowym Życiu” Maszkow tłumaczył, że „W wyłaniających się realiach nie można już mówić o stabilności strategicznej w jej klasycznym kontekście dwustronnym, chyba że chcemy wpędzić się w kolejną iluzję. Na scenie międzynarodowej pojawiło się wielu graczy, którzy mają wpływ na globalne ustawienie rakiet. Możliwe, że w obecnych warunkach konfrontacji z Zachodem prowadzącym jego otwartą politykę wyrządzania strategicznych szkód Rosji, możemy stanąć przed kwestią odejścia od ograniczeń dotyczących arsenałów nuklearnych i rakietowych na rzecz ich ilościowego i jakościowego wzrostu”.

Nasza PAP przypomina, że od 1970 r. obowiązuje układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, którego sygnatariuszami są m.in. Rosja, jako spadkobierczyni ZSRR i Stany Zjednoczone. Spośród państw deklarujących posiadanie broni atomowej, nie podpisały go Indie, Korea Płn. i Pakistan. Nieoficjalnie w posiadaniu broni jądrowej jest też Izrael, który także nie stał się stroną porozumienia. Więcej o układzie przeczytacie w „polecanym artykule”.

Według Maszkowa „rozwój amerykańskiego globalnego systemu obrony przeciwrakietowej tak naprawdę kładzie kres perspektywom ograniczenia strategicznej broni ofensywnej (START) i utrzymania na tych samych warunkach stabilności strategicznej”.

Garda: Rafał Dutkiewicz - Platforma Bezpieczeństwa i Obronności
Portal Obronny SE Google News
Autor:

Dyplomata, średniego szczebla nie wykluczył też, że Moskwa być może będzie zmuszona zawiesić dyskusje na temat zagrożeń i zagrożeń nuklearnych. W opinii MSZ, bo za taką trzeba uważać stwierdzenia Maszkowa, stają się „pustymi słowami w obliczu wzmagających się wysiłków Zachodu na rzecz osłabienia strategicznych i niestrategicznych sił odstraszania nuklearnego”.

Maszkow stwierdza, że „Wyścig zbrojeń rakietowych już trwa, trwa zakrojona na szeroką skalę modernizacja arsenałów nuklearnych i systemów przenoszenia rakiet do celów broni masowego rażenia. Proces militaryzacji przestrzeni kosmicznej nabiera tempa, który w najbliższej przyszłości najprawdopodobniej przekształci się w kolejną arenę konfrontacji militarnej. Istotną rolę zaczynają tu odgrywać nowe technologie (sztuczna inteligencja, komputery kwantowe itp.), które mogą zwielokrotnić potencjał wroga w obszarach strategicznych, m.in. w zakresie obrony przeciwrakietowej”.

Dyplomata i publicysta magazynu „Mieżdunarodnaja Żyzń” uważa, że „W sytuacji, która de facto rozwinęła się dzisiaj, stajemy przed koniecznością zmobilizowania wszelkich dostępnych środków, aby rozwiązać problemy potencjału obronnego kraju. Jeżeli istniejące tendencje się utrzymają, trzeba mówić o znaczeniu przyspieszonego rozwoju kompleksu wojskowo-przemysłowego, jego modernizacji, zwłaszcza przedsiębiorstw produkujących produkty rakietowe. Konieczne jest ożywienie obrony cywilnej, rozbudowa rezerw strategicznych na wypadek konfliktu na dużą skalę, modernizacja systemu ostrzegania o zagrożeniu rakietowym oraz zapewnienie wzmożonej budowy schronów i innych obiektów obrony cywilnej.”.

Co ciekawe, autor krytykuje politykę informacyjną Kremla, co samo w sobie daje wiele do myślenia tym, którym specyfika rosyjskiej propagandy jest znana. Otóż Maszkow uważa: „Musimy zaprzestać autopromocji i codziennie rozmawiać o tym, jak silni i dobrzy jesteśmy na polu rakietowym. Przewaga broni hipersonicznej jest tymczasowa i wkrótce może zostać utracona. Ważne jest, aby poprawnie ocenić potencjał przeciwnika. Sprawy strategiczne nie są rozstrzygane na polu propagandy. Tylko żmudna, poważna i intensywna praca wszystkich struktur rosyjskiego społeczeństwa może zapewnić Rosji sukces w długoterminowej konfrontacji z Zachodem”…

Sonda
Czy Polska powinna posiadać broń jądrową?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki