Rosyjscy instruktorzy wojskowi przybyli do Nigru. Co będą tam robić?

Jak napisała agencja Reuters, powołując się na telewizję RTN w materiale firmowym w telewizji przedstawiono samolot transportowy, który był rozładowywany ze sprzętu. Obok samolotu znajdowali się ludzie w mundurach. W materiale stwierdzono, że rozmieszczenie żołnierzy było następstwem niedawnego porozumienia między juntą Nigru a Rosją mającego na celu zacieśnienie współpracy.

Jak cytuje agencja Reutersa telewizję RTN za mężczyzną w mundurze, który jest jednym z rosyjskich instruktorów: „Jesteśmy tutaj, aby szkolić armię Nigru… (i) rozwijać współpracę wojskową między Rosją a Nigrem”. Kiedy mówił przed kamerą, miał zasłoniętą większość twarzy.

Według rosyjskiej agencji TASS rosyjscy specjaliści wojskowi, który przybyli do Nigru 10 kwietnia, „dostarczyli broń najnowszej generacji” – jak napisała agencja. Według informacji, zarówno Rosji, jaki i Nigru, rosyjscy instruktorzy rozmieszczą w kraju systemy obrony powietrznej. Ponadto będą szkolić nigeryjskie wojsko. „Nasza przestrzeń powietrzna będzie teraz lepiej chroniona” – oznajmił nadawca RTN Nigru. Przybycie rosyjskich instruktorów jest następstwem decyzji Nigru z połowy marca o unieważnieniu porozumienia wojskowego ze Stanami Zjednoczonymi, które pozwalało USA na prowadzenie działań na terytorium kraju z dwóch baz. Według danych na 2023 rok w Nigrze działało około 1000 amerykańskich żołnierzy, a rząd USA zbudował także bazę dronów, która kosztowała ponad 100 mln dolarów. Tymczasem Niemcy nadal prowadzą bazę lotniczą w stolicy Nigru, Niamey.

4 grudnia 2023 r. rosyjski wiceminister obrony płk gen. Junus-Bek Jewkurow i minister obrony narodowej Nigru Salifou Modi podpisali dokument, mający na celu zacieśnienie współpracy obronnej. Pod koniec lipca 2023 r. grupa rebeliantów wojskowych w Nigrze ogłosiła usunięcie prezydenta Mohameda Bazouma. Następnie buntownicy powołali Narodową Radę Ochrony Ojczyzny (znaną pod francuskim skrótem CNSP, od Conseil national pour la sauvegarde de la patrie), na której czele stanął generał Abdourahmane Tchiani. Ten wojskowy zamach stanu był piątym od uzyskania przez kraj niepodległości w 1960 r. i pierwszym od 2010 r. Doprowadził do kryzysu międzynarodowego na pełną skalę. Kraje Afryki Zachodniej (ECOWAS) zareagowały na zamach stanu, ogłaszając, że podejmą interwencję militarną, jeśli junta odmówi przywrócenia porządku konstytucyjnego w kraju. Junta odpowiedziała, że ​​w takim przypadku zabiją Bazouma. Po pewnym czasie kraje ECOWAS zawiesiły spotkanie w sprawie ewentualnej interwencji.

Rosja, najpierw poprzez wspieranych przez Kreml najemników Grupy Wagnera, a obecnie poprzez utworzenie Korpusu Afrykańskiego, rozszerza swoje wpływy w krajach Afryki, w tym w Mali i Republice Środkowoafrykańskiej a Niger jest kolejny.