Spis treści
- Rosja – trwałe i największe zagrożenie
- Wojna hybrydowa i dezinformacja jako główne narzędzia Kremla
- Nakładające się kryzysy i nowe zagrożenia
Rosja – trwałe i największe zagrożenie
Gen. Thierry Burkhard, który od 2021 roku stoi na czele francuskiego sztabu generalnego, przedstawił kompleksową analizę zagrożeń międzynarodowych. Jego wystąpienie było wydarzeniem rzadkim, co podkreśla wagę przekazywanych informacji. Generał jednoznacznie stwierdził, że Rosja „stanowi trwałe, bliskie i najbardziej znaczące zagrożenie”. Podkreślił przy tym, że jest to „prawdziwa potęga konwencjonalna i nuklearna” z w pełni kompletnym modelem armii.
Według francuskiego szefa sztabu Władimir Putin osobiście wskazał Francję jako swojego głównego adwersarza w Europie. – Nie znaczy to, że (Putin) nie zajmuje się innymi krajami. Nie oznacza to też, że zajmuje się tylko nami poprzez działania hybrydowe – powiedział generał. Jednocześnie uspokajał, że dzięki posiadaniu broni jądrowej i mechanizmom obrony zbiorowej, Francja nie jest narażona na bezpośredni atak militarny. – Francja nie jest sama w Europie, ma narzędzia obrony zbiorowej. Nie jesteśmy krajem najbardziej zagrożonym w sposób bezpośredni – zaznaczył Burkhard.
Wojna hybrydowa i dezinformacja jako główne narzędzia Kremla
Mimo braku bezpośredniego zagrożenia militarnego Rosja dysponuje szerokim wachlarzem innych środków nacisku. Gen. Burkhard zwrócił uwagę, że głównym polem walki stała się wojna hybrydowa. Jej celem, jak mówił, jest uderzenie w spójność narodową Francji. – (Kluczowym) celem (Rosji), jeśli chodzi o obecne zagrożenia dla Francji, jest (nasza) narodowa spójność, czyli punkt ciężkości naszego kraju – ostrzegł.
Wśród działań podejmowanych przez Kreml wymienił:
- Dezinformację prowadzoną na szeroką skalę we Francji i w Afryce.
- Cyberataki wymierzone w kluczowe systemy.
- Akcje szpiegowskie.
- Akty sabotażu, których celem jest m.in. infrastruktura podwodna.
- Próby zagłuszania i szpiegowania francuskich satelitów.
- Działania rosyjskich nuklearnych okrętów podwodnych na Atlantyku i Morzu Śródziemnym, które monitorują strefy kluczowe dla Francji i Wielkiej Brytanii.
Generał zaalarmował również, że Francja stała się celem „kampanii oczerniania”, a inne mocarstwa, jak Chiny, próbują dyskredytować francuski przemysł obronny.
Nakładające się kryzysy i nowe zagrożenia
Gen. Thierry Burkhard ocenił, że obecna sytuacja strategiczna charakteryzuje się mnożącymi i nakładającymi się na siebie kryzysami, z których trudno znaleźć szybkie wyjście. Trudno jest dostrzec, jakie mogą być drogi wyjścia bądź stabilizacji w krótkiej perspektywie – przyznał, dodając, że nie widać szans na powrót do stanu sprzed eskalacji napięć.
Wojskowy ostrzegł przed niebezpiecznym zjawiskiem przyzwyczajania się do rosnącego poziomu przemocy na świecie. – Czy pięć lat temu uważano by za normalne to, że jedno państwo wystrzeliwuje na inne 300 pocisków i mówi się, że to faktycznie nie jest poważne, bo 95 proc. z nich zostało przechwyconych? W rzeczywistości — to jest poważne i to nie jest normalne — powiedział.
Wśród przyszłych wyzwań generał wskazał również na utrzymujące się zagrożenie terroryzmem oraz coraz bardziej odczuwalne skutki ocieplenia klimatu. – Jest to coś, co będzie obciążeniem dla zasobów państwa. Siły zbrojne powinny to przewidzieć – zaapelował gen. Burkhard.
