Spis treści
- Flota Imperium Galaktycznego
- Gwiezdny Niszczyciel typu Victory (Victory-class Star Destroyer)
- Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial (Imperial-class Star Destroyer)
- Gwiezdny Superniszczyciel typu Executor (Executor-class Star Destroyer, znany także jako Super Star Destroyer)
W zeszłym roku na łamach Portalu Obronnego z okazji 4 maja opisywaliśmy Flotę Republiki Galaktycznej koncentrując się na takich kultowych okrętach jak krążownik szturmowy typu Acclamator czy gwiezdny niszczyciel typu Venator. W tym roku skoncentrujemy się na okresie Imperium Galaktycznego, czyli wydarzeniach z oryginalnej trylogii Star Wars, czyli częściach od IV-VI (Nowa nadzieja, Imperium kontratakuje, Powrót Jedi).
Flota Imperium Galaktycznego
Korzenie floty Imperium Galaktycznego, sięgają czasów starej Republiki i wojen klonów, czyli konfliktu między Republiką Galaktyczną a Separatystami, czyli Konfederacją Niezależnych Systemów. W czasie tego konfliktu, Republika Galaktyczna po wielu setkach lat braku posiadania armii i floty gwizdanej, zaczęła posiadać armię stworzoną z żołnierzy klonów, stworzonych na plancie Kamino wraz z całym spectrum uzbrojenia od lądowego po okręty kosmiczne, które były budowane w całkowitej tajemnicy na wypadek wojny, tak samo jak armia klonów.
Po trzech latach wojen klonów kanclerz Palpatine — Darth Sidious — czyli ukrywający się Sith (ten zły), wydał rozkaz 66, który był kluczowym elementem jego sprytnego planu wyeliminowaniu zakonu Jedi za pośrednictwem żołnierzy – klonów. Po tym jak ogłosił rycerzy Jedi zdrajcami w czasie przemówienia w Senacie Galaktycznym (III część — Zemsta Sithów), przekształcił Republikę Galaktyczną w pierwsze Galaktyczne Imperium, ogłaszając się jednocześnie imperatorem. Cała armia Wielkiej Armii Republiki (WAR) została przekształcona w Armię Imperialną, stając się częścią wielkiej machiny wojennej i strachu, co było symbolem panowania imperatora Palpatine.
Żołnierze klony ze względu na przyspieszony proces starzenia się, bardzo szybko byli zastępowani przez poborowych z różnych zakątków galaktyki, dla których służba w armii imperialnej była jedyną szansą, wyrwania się ze światów zapomnianych przez moc - mówiąc kolokwialnie. Zostało to przedstawione bardzo ciekawie w serialu animowany "Parszywa zgraja - The Bad Batch", który się dzieje po wojnach klonów. Ci z bardziej zamożnych światów i światów jądra nowego Imperium najczęściej swoją karierę zaczynali w Marynarce Imperialnej zwana także Flotą Imperium, służąc we flocie czy dowodzą okrętami kosmicznymi.
Okręty kosmiczne odziedziczone po Republice Galaktycznej również z kolejnymi latami były zastępowane przez dużo większe, potężniejsze okręty wojenne czy dużo tańsze, szybsze i produkowane w masowej ilości myśliwce. Budowana armia opierała się na tzw. doktrynie Tarkina, czyli Wilhuffa Tarkina, Wielkiego Moffa Imperium Galaktycznego najważniejszego wojskowego w całym Imperium Galaktycznym. Jego doktryna opierała się na zasadzie: „Rządź poprzez strach przed siłą, a nie samą siłą”. Oznacza to, że Imperium miało utrzymywać porządek i kontrolę nad galaktyką nie poprzez ciągłe użycie siły militarnej, ale przez zastraszanie potencjalnych buntowników groźbą jej użycia. Kluczowym elementem tej doktryny była budowa superbroni, takich jak Gwiazda Śmierci, która miała symbolizować niezwyciężoną potęgę Imperium i odstraszać potencjalnych rebeliantów, którzy chcieliby zachwiać porządek Imperium. Dlatego też Imperium inwestowało w potężne okręty wojenne jak np. gwiezdny niszczyciel typu Victory, gwiezdny niszczyciel typu Imperial czy gwiezdny superniszczyciel typu Executor. Nie możemy także zapominać o flocie myśliwców symbolu panowania Imperium, które były produkowane w masowych ilościach, czyli myśliwcach TIE (TIE Fighter), myśliwcach TIE/in (TIE Interceptor) oraz bombowcach TIE/sa, (TIE Surface Assault Bomber).
Gwiezdny Niszczyciel typu Victory (Victory-class Star Destroyer)
Okręt został wprowadzony w okresie późnej Republiki Galaktycznej i szeroko używana przez Imperium Galaktyczne. Był to prekursor bardziej znanych Gwiezdnych Niszczycieli typu Imperial, łączący siłę ognia z wszechstronnością, choć z pewnymi ograniczeniami w porównaniu do późniejszych modeli. Gwiezdny Niszczyciel typu Victory powstał z inicjatywy projektantów z firmy Rendili StarDrive. Miał służyć jako wszechstronny krążownik do walki w przestrzeni kosmicznej, wspierania desantu planetarnego oraz przejmowania systemów z rąk Separatystów. W czasie Imperium Victory służył do starć z innymi dużymi jednostkami, jak krążowniki Mon Calamari, oraz do zwalczania mniejszych flot.
Okręt był w początkowych latach Imperium bardzo szeroko wykorzystywany wypierając takie okręty jak Venator potem zaś, gdy zaczęły wchodzi niszczyciele Imperial, Victory były wykorzystywane w drugorzędnych strefach lub jako wsparcie dla większych flot – ze względu na swoje starzejące się systemy i mniejszą wielkość względem innych okrętów Imperium.
Jego cechą charakterystyczną była zdolność operowania w atmosferze planet, co czyniło go szczególnie użytecznym, podczas inwazji naziemnych np. prowadząc bombardowania orbitalne, lub wspierając operacje lądowe – coś, czego nowsze modele, jak Imperial I, nie były w stanie bezpośrednio robić. Okręty te były jednak podatne na ataki szybkich myśliwców, takich jak X-wingi, jeśli pozbawiono ich eskorty, mimo tego Sojusz Rebeliantów starał się unikać bezpośrednich starć z tymi okrętami.
Design okrętów Victory czerpie z rzeczywistych okrętów wojennych, takich jak pancerniki, łącząc ciężkie uzbrojenie z rolą „pokazu siły”. Victory pojawia się w grach takich jak Star Wars: Empire at War jako kluczowa jednostka Imperium.
Charakterystyka techniczna:
- Długość: około 900 metrów, co czyni go mniejszym od Gwiezdnego Niszczyciela typu Imperial (1600 m).
- Standardowa załoga: około 5200–6100 osób, w tym marynarze, technicy i obsługa dział. Dodatkowy garnizon: zdolny do transportu 2000 żołnierzy (szturmowców lub innych jednostek).
- Napęd: wyposażony w silniki jonowe, zapewniające dobrą prędkość w przestrzeni kosmicznej, choć nieco wolniejszy od mniejszych okrętów, takich jak korwety. Posiada hipernapęd klasy 1.0, co pozwalało na szybkie przemieszczanie się między systemami gwiezdnymi.
- Osłony: wyposażony w generatory osłon deflektorowych, które zapewniały solidną ochronę, choć nie tak zaawansowaną jak w późniejszych modelach typu Imperial.
Uzbrojenie:
- 10 ciężkich turbolaserów — ciężkie turbolasery do zwalczania większych okrętów (np. fregat czy krążowników).
- 40 dział turbolaserowych.
- 10 ciężkich wyrzutni rakiet — Victory był jednym z pierwszych niszczycieli wyposażonych w wyrzutnie pocisków protonowych lub rakiet wstrząsowych, co czyniło go szczególnie skutecznym w walce z większymi celami.
- 80 dział laserowych — do obrony przed myśliwcami i mniejszymi jednostkami.
- Działa jonowe: do neutralizowania systemów elektronicznych wrogich okrętów.
- Ciągniki promieniowe: 10 projektorów do przechwytywania mniejszych statków.
Myśliwce:
Posiadał hangary na 24 myśliwce (dla porwania okręt typu Imperial mógł przewozić 72 myśliwce), zazwyczaj TIE Fightery w czasach Imperium oraz mniejsze jednostki wsparcia, jak promy czy kanonierki.
TIE Fighter był przeznaczony do szybkich ataków, walki manewrowej i zwalczania myśliwców Rebelii, takich jak X-wingi czy Y-wingi. Jego prędkość i zwrotność pozwalały na skuteczne pokonywanie wrogich myśliwców. Myśliwiec typu TIE wpisywał się w imperialną strategię masowej produkcji tanich, jednorazowych jednostek, które miały przytłaczać wroga liczbą. Brak osłon i hipernapędu odzwierciedlał filozofię, że piloci są wymienni, a ilość przewyższa jakość.
Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial (Imperial-class Star Destroyer)
Jest symbolem potęgi Imperium Galaktycznego, który po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć na początku IV części Gwiezdnych Wojen - Nowej Nadziej, gdy ściga okręt księżniczki Lei Tantive IV czy w czasie bitwy o Hoth (Imperium kontratakuje).
Zaprojektowany został przez Kuat Drive Yards (KDY) wkrótce po wojnach klonów, na bazie doświadczeń z mniejszymi niszczycielami typu Victory i Venator. Wprowadzony został w czasach wczesnego Imperium.
Okręt był używany głównie w okresie galaktycznej wojny domowej, łączył w sobie ogromną siłę ognia, wszechstronność i funkcję zastraszania w ramach Doktryny Tarkina. Imperial był okrętem liniowym, zdolnym do niszczenia dużych flot wrogów, prowadzenia blokad planetarnych i bezpośrednich starć z krążownikami Rebelii. Mógł transportować wojska i pojazdy na powierzchnię planet, wspierać operacje lądowe ostrzałem orbitalnym lub desantem.
Cechą charakterystyczną okrętu był klinowaty kadłub, przypominający grot strzały, z podwyższonym mostkiem na rufie, który pełni funkcję centrum dowodzenia. Mostek był jednak narażony na ataki, co było słabością wykorzystywaną przez Rebelię do ataków na te okręty. Okręt przez to jak był ogromny, dzięki licznym pokładą, hangarom, kwaterami załogi, salami konferencyjnymi i więzieniami, był praktycznie jak samowystarczalne miasto.
Okręt występował w dwóch wariantach:
- Imperial I: Skupiony na walce kosmicznej, z większą liczbą turbolaserów i mniejszą liczbą rakiet.
- Imperial II: Ulepszona wersja z silniejszymi osłonami, szybszymi silnikami i większą liczbą dział jonowych, używana w późniejszych latach Imperium (np. w bitwie o Endor).
Po upadku Imperium wiele z tych jednostek trafiło do rąk resztek imperialnych lojalistów oraz Nowej Republiki.
Charakterystyka techniczna:
- Długość: 1600 metrów, co czyni go jednym z większych okrętów liniowych w galaktyce w czasach Imperium.
- Załoga: około 37 000 osób (oficerowie, marynarze, technicy). Zdolny do transportu 9700 szturmowców lub innych jednostek lądowych.
- Napęd: wyposażony w potężne silniki jonowe KDY Destroyer-I, zapewniające dobrą prędkość w przestrzeni, choć wolniejszy od mniejszych, zwrotniejszych jednostek. Hipernapęd klasy 2.0, umożliwiający szybkie przemieszczanie się między systemami.
- Osłony: wyposażony w dwa generatory osłon deflektorowych (kopuły na mostku), zapewniające doskonałą ochronę, choć wrażliwe na skoncentrowane ataki.
- Pancerz: gruby pancerz z durastali, zdolny wytrzymać ciężkie trafienia.
Uzbrojenie:
- Ciężkie turbolasery: 60 dział turbolaserowych XX-9, skutecznych przeciwko dużym okrętom, jak krążowniki Mon Calamari.
- Działa jonowe: 60 dział jonowych KDY, do neutralizowania systemów wrogich okrętów.
- Baterie laserowe: do obrony przed myśliwcami i mniejszymi jednostkami.
- Wyrzutnie rakiet: opcjonalnie wyposażony w wyrzutnie pocisków wstrząsowych lub protonowych.
- Promienie ściągające: 10 promieni do przechwytywania statków lub manipulacji obiektami w przestrzeni.
Myśliwce i pojazdy:
- Hangary na 72 myśliwce, zazwyczaj TIE Fightery, TIE Interceptory lub TIE Bombowce.
- Transportowce, promy (np. Lambda-class), kanonierki oraz pojazdy lądowe, jak AT-AT i AT-ST.
TIE Interceptor został wprowadzony jako ulepszenie standardowego myśliwca TIE Fightera. TIE Interceptor był przeznaczony dla elitarnych pilotów i używany do zwalczania myśliwców Rebelii, eskortowania kluczowych okrętów oraz szybkich ataków. Myśliwiec był smuklejszy i bardziej agresywny niż TIE Fighter, z wydłużonym kokpitem i charakterystycznymi, zakrzywionymi panelami słonecznymi, które przypominają skrzydła drapieżnego ptaka. TIE Interceptor stał się kluczowym elementem imperialnej floty w późniejszych latach galaktycznej wojny domowej. Myśliwiec ten mogliśmy zobaczyć po raz pierwszy na ekranie w czasie bitwy o Endor (VI części).
Gwiezdny Superniszczyciel typu Executor (Executor-class Star Destroyer, znany także jako Super Star Destroyer)
To jedn z największych i najpotężniejszych okrętów wojennych Imperium Galaktycznego. Ten kolosalny okręt służył jako okręt flagowy Dartha Vadera i symbol potęgi floty Imperium. Po raz pierwszy mogliśmy go zobaczyć w "Imperium kontratakuje", czyli V części. Jego zniszczenie zaś nastąpiło w Powrocie Jedi (VI część), gdy w czasie bitwy o Endor rebeliancki A-wing rozbił się w jego mostku, powodując kolizję z drugą Gwiazdą Śmierci. To wydarzenie pokazało podatność Superniszczycieli na precyzyjne ataki.
Gwiezdny Superniszczyciel typu Executor zaprojektowany został przez Kuat Drive Yards w czasach wczesnego Imperium jako odpowiedź na potrzebę stworzenia okrętu przewyższającego wszystko, co miał Sojusz Rebeliantów.
Okręty zastał stworzony jako przykład imperialnej doktryny zastraszenia. Miał służyć nie tylko jako jednostka bojowa, ale jako mobilne centrum dowodzenia, potężniejsze niż jakikolwiek inny okręt w galaktyce. Cechą charakterystyczną był klinowaty kadłub, podobny do mniejszych Gwiezdnych Niszczycieli, ale znacznie bardziej masywny, z wydłużonym dziobem i rozległym pokładem rufowym. Mostek, choć potężny, był narażony na ataki, podobnie jak w typie Imperial. Ze względu na swoją wielkość, były trudne w manewrowaniu i wrażliwe na ataki myśliwców w ciasnych warunkach.
Podobnie jak Imperial, Gwiezdny Superniszczyciel był jak samowystarczalne miasto kosmiczne z pokładami mieszkalnymi, centrami dowodzenia, fabrykami, stoczniami naprawczymi, szpitalami i więzieniami. Miał nawet własne ekosystemy do recyklingu zasobów. Przed bitwą o Endor, w służbie było 13 superniszczycieli tego typu, taka liczba wynika ze względu na ogromne koszty, jakie te okręty generowały względem np. dużo tańszych a równie skutecznych co okręty typu Imperial. Budowa jednego pochłaniała zasoby, które wystarczyłyby na setki mniejszych okrętów. Po upadku Imperium nieliczne pozostałe okręty typu Executor służyły resztkom Imperium lub zostały przejęte przez inne frakcje. Jeden z superniszczyciel – rozbił się na planecie Jakku, którą widzimy w VII części, czyli "Przebudzeniu mocy".
Charakterystyka techniczna:
- Długość: 19 000 metrów (19 km), co czyni go jednym z największych okrętów we flocie Imperium, jest ponad 11 razy dłuższy od Gwiezdnego Niszczyciela typu Imperial (1600 m).
- Załoga: około 280 000–300 000 osób, w tym marynarze, technicy, oficerowie i obsługa systemów. Zdolny do transportu ponad 38 000 szturmowców oraz licznych jednostek wsparcia (np. załóg pojazdów lądowych).
- Napęd: wyposażony w 13 ogromnych silników jonowych KDY Executor-50.x, zapewniających zaskakująco dobrą prędkość jak na rozmiar okrętu, choć manewrowość była ograniczona. Hipernapęd klasy 2.0, umożliwiający szybkie przemieszczenie między sektorami galaktyki.
- Osłony: wyposażony w wiele warstw osłon deflektorowych generowanych przez liczne kopuły osłonowe, zapewniających niemal niewiarygodną odporność na ataki. Słabym punktem były jednak generatory osłon na mostku.
- Pancerz: pancerz z durastali i stopów tytanu, zdolny wytrzymać intensywne ostrzały nawet po utracie osłon.
Uzbrojenie:
- Turbolasery: ponad 2000 ciężkich turbolaserów, zdolnych niszczyć całe floty lub prowadzić precyzyjne bombardowania orbitalne.
- Działa jonowe: około 2000 dział jonowych do neutralizowania systemów wrogich okrętów.
- Wyrzutnie rakiet: setki wyrzutni pocisków wstrząsowych i protonowych, skutecznych przeciwko dużym celom.
- Promienie ściągające: 500 projektorów do przechwytywania okrętów
- Baterie laserowe: tysiące lekkich dział do obrony przed myśliwcami i mniejszymi jednostkami.
Myśliwce i pojazdy:
- Hangary na ponad 144 myśliwce (zazwyczaj TIE Fightery, TIE Interceptory, TIE Bombowce), z możliwością przechowywania dodatkowych eskadr.
- Setki transportowców, promów (np. Lambda), kanonierek oraz pojazdów lądowych, takich jak AT-AT, AT-ST, a nawet prefabrykowane bazy wojskowe.
TIE Bombowce zostały zaprojektowane do przeprowadzania precyzyjnych ataków bombowych na cele naziemne, kosmiczne i większe okręty. W odróżnieniu od standardowego TIE Fightera czy TIE Interceptor, TIE Bomber skupia się na niszczeniu umocnień, okrętów wroga i infrastruktur, będąc kluczowym elementem imperialnych operacji ofensywnych. Jego cechą charakterystyczną było to, że składa się z dwóch połączonych gondoli: Lewa gondola zawiera kokpit i silniki, podobna do TIE Fightera. Prawa gondola przechowuje uzbrojenie (bomby, pociski, torpedy) i systemy celownicze. Mogliśmy go zobaczyć w bitwie o Hoth (Imperium kontratakuje), gdzie bombardował rebelianckie generatory osłon, czy bitwie o Endor (Powrót Jedi), gdzie atakował okręty Rebelii.
Na wyposażeniu Floty Imperium były także mniejsze jednostki czy myśliwce jak lekki krążownik typu Arquitens, krążownik typu Gozanti, krążownik typu Carrack, krążownik typu Quasar Fire, gwiezdny niszczyciel typu Interdictor oraz kultowa stacja bojowa Gwiazda Śmierci I i II ale opisanie tego wszystkiego zajęłoby dużo więcej czasu. Dlatego w tym tekście skupiliśmy się na największych i najbardziej znanych okrętach i myśliwcach, które mogliśmy zobaczyć w filmowej sadze Star Wars z oryginalnej trylogii.
Druga strona w czasie galaktycznej wojny domowej, czyli Sojusz Rebeliantów również posiadała liczne okręty czy myśliwce jak np: krążownik kalamariański, fregata eskortowa EF76 Nebulon-B, korweta CR90, bombowiec H-60 Tempest, myśliwiec T-65B X-wing, myśliwiec BTL-A4 Y-wing, myśliwiec RZ-1 A-wing, myśliwiec A/SF-01 B-wing czy okręt wsparcia UT-60D U-wing. Jednak opisanie drugiej strony może zajmiemy się już za rok. Niech moc będzie z wami!
