Samolot wojskowy spadł na ziemię i stanął w płomieniach. Funkcjonariusze zespołu ratownictwa pożarniczego w Albuquerque (AFR) poinformowali, że maszyna rozbiła się na południowym pasie startowym.
Pilot zdołał opuścić samolot przed jego upadkiem i trafił do pobliskiego szpitala z poważnymi obrażeniami. Na lotnisku ucierpiało też dwóch cywilów. Nie wymagali oni jednak hospitalizacji.
Jak wyjaśnił urzędnik Pentagonu stacji ABC, samolot to nowy model F-35B, który należał do Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. F-35B leciał z Fort Worth w Teksasie do bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii. Rozbił się po zatankowaniu paliwa w bazie sił powietrznych Kirtland w Nowym Meksyku. Dochodzenie w sprawie katastrofy prowadzi baza sił powietrznych Kirtland.
To druga katastrofa samolotu wojskowego w Nowym Meksyku w ciągu tylu miesięcy. W kwietniu F-16 Fighting Falcon spadł na odludziu w pobliżu bazy sił powietrznych Holloman w południowej części stanu. Pilot odniósł lekkie obrażenia po tym, jak został wyrzucony z samolotu. Z kolei ostatnia katastrofa amerykańskiego F-35 miała miejsce 17 września 2023 r., kiedy F-35B korpusu piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych rozbił się w Karolinie Południowej po katapultowaniu się pilota z powodu awarii. Samolot leciał dalej przez około 60 mil, po czym rozbił się na polu w pobliżu Indiantown w Południowej Karolinie.
Położona na południowym skraju Albuquerque, Kirtland Air Force Base jest domem dla 377th Air Base Wing, które prowadzi operacje nuklearne oraz szkoli i wyposaża siły ekspedycyjne. Znajduje się tu również Laboratorium Badawcze Sił Powietrznych. F-35B to samolot krótkiego startu i pionowego lądowania używany przez piechotę morską.
PO/PAP