W filmie „Psy. W imię zasad” Mauer rozprawia się z agentami GRU, choć Ruscy zatruli go polonem 210. Tym samym promieniotwórczym izotopem prawdziwi agenci, nie filmowi, zatruli na śmierć (w 2006 r.) dysydenta i b. oficera KGB/FSB Aleksandra Litwinkę. Teraz Bogusław Linda dołączył do grona 40 ambasadorów wspierających Polską Zrzutkę Obywatelską. Dwóch nowych wspierających również wsparło tę akcję. Zrzutka podała w komunikacie… „Andrzej Stasiuk, Bogusław Linda i Jacek Fedorowicz dołączyli do naszej akcji Polska Zrzutka Obywatelska, której celem jest zakup śmigłowców ewakuacyjnych, do ratowania rannych, ukraińskich żołnierzy. Wspiera nas też bardzo znany ukraiński zespół Dakha Brakha, który gra muzykę etno. Tym razem, w krótkim filmie, śpiewa pieśń bożonarodzeniową specjalnie dla nas. Już 40 osób - artystów, dziennikarzy i publicystów, zasila poczet „Ambasadorów” inicjatywy. Udało się zebrać ponad 530 tys. zł. Brakuje nam jeszcze mniej, niż 90 tys. zł do pierwszego celu akcji. Sprzęt jest już potrzebny przy froncie wojny z Rosją. Zależy nam, żeby do końca roku na koncie zbiórki pojawiła się cała kwota na wyposażenie nawigacyjne i medyczne do maszyny, która jest już budowana i czeka tylko na te brakujące podzespoły, żeby móc wystartować. Będziemy wdzięczni za przekazanie informacji o naszej akcji odbiorcom Państwa mediów”. Przekazujemy.
Obecnie (17 grudnia, ok. 13:00) 3627 darczyńców przekazało 537 999 zł. Organizatorzy akcji postawili sobie trzy cele. Do realizacji pierwszego niewiele brakuje (trzeba 620 tys. zł na wyposażenie nawigacyjne i medyczne do śmigłowca). Drugiego (2,7 mln zł na jeden śmigłowiec z wyposażeniem medycznym) i trzeciego (8,1 mln zł na trzy śmigłowce z wyposażeniem medycznym) raczej się nie osiągnie. Przynajmniej w pierwszej edycji zrzutki, bo do jej końca pozostało raptem 14 dni. Zobaczcie, jak do włączenia się w zbiórkę przekonują: Bogusław Linda, Andrzej Stasiuk, Jacek Fedorowicz i grupa „Dakha Brakha”…
Jak podała (1 grudnia) Deutsche Welle w UE spada poparcie dla pomocy militarnej dla Ukrainy. „Większość obywateli Unii Europejskiej w dalszym ciągu jest za przyjęciem Ukrainy do UE i dostawami broni do tego kraju, ale poparcie po kilku miesiącach wojny nieco spadło. To wniosek z opublikowanego w czwartek (1.12.2022) sondażu Fundacji Bertelsmanna. Na potrzeby sondażu przepytano ponad 13 tys. obywateli UE w marcu, czerwcu i wrześniu tego roku. Badanie jest reprezentatywne dla UE, Niemiec i sześciu innych krajów członkowskich, w tym Polski. W Niemczech tylko 48 proc. ankietowanych opowiedziało się we wrześniu br. za dostawami broni do Ukrainy. W marcu było to jeszcze 57 proc. Również w całej UE poparcie nieznacznie spadło do 50 proc. Największe poparcie dla dostaw broni wyrazili Polacy (76 proc.), najmniejsze zaś Włosi (36 proc.). I tylko w Polsce poparcie dla dostaw utrzymuje się od marca na wysokim poziomie 75-77 proc.”.