Potrzeba 8,1 miliona złotych, by kupić trzy śmigłowce medyczne

2022-09-24 8:54

Polacy wpłacają datki w ramach Polskiej Zrzutki Obywatelskiej, by można było kupić trzy śmigłowce, którymi można byłby transportować z frontu rannych żołnierzy ukraińskich. To kolejna duża akcja pomocowa dla armii ukraińskiej. Teraz trzeba zebrać w ciągu 37 dni 8,1 mln zł. Skoro udało się zebrać od 220 369 wspierających 24 833 098 zł na zakup drona Bayraktar, to i zrzutka na kupno helikopterów powinna zakończyć się sukcesem.

helikopter medyczny, zbiórka, zrzutka

i

Autor: zbroimyukraine.pl

„Polska Zbiórka Obywatelska: Zbroimy Ukrainę”, ale o maszyny jeszcze radzieckiej konstrukcji, w wersji latającego ambulansu – MI-2 AM-1. Trzy helikopter za 8,1 mln zł? Tak tanio? Organizatorzy wyjaśniają: „Helikopter Мi-2АМ-1 z wyposażeniem medycznym. To sprawdzona konstrukcja, zmodernizowana i przystosowana do obecnych potrzeb. Niższa cena helikoptera wynika z faktu, że sprzęt produkowany jest w Ukrainie przez ukraińską firmę na specjalnych warunkach. Zlokalizowanie produkcji na terenie Ukrainy oznacza także łatwy i tani sposób serwisowania i dostęp do części zamiennych, a w warunkach wojennych, to jest bardzo ważne!”.

Mi-2AM-1 kosztować będzie 570 tys. USD (cena katalogowa  - 670 tys. USD), czyli z pewną rezerwą uwzględniającą wahania kursu dolara, to circa 2,7 mln zł za sztukę. Razy trzy i potrzeba łącznie 8,1 mln zł. Po kilku dniach na konto pomocowe ponad 1,4 tys. wspierających wpłaciło ponad 217 tys. zł. Największa z dotychczasowych wpłat, to 2,8 tys. zł. Do końca zbiórki pozostało (licząc od 24 września) 37 dni. „ (…) Kupując śmigłowiec od ukraińskiej firmy, wspieramy tamtejszy przemysł, który daje zwykłym ludziom zatrudnienie. To ważne, bo wojna uderzyła w ukraińską gospodarkę i pozbawiła wielu ludzi pracy”. Podkreśla organizator akcji - Fundacja Widowisk Masowych, która dostarczyła do Ukrainy już 27 TIRów i 70 mniejszych transportów z pomocą humanitarną oraz wyposażeniem dla żołnierzy. Zbiórkę na zakup helikopterów medycznych wspierają m.in. gen. Roman Polko oraz Jan Piekło – b. ambasador RP w Ukrainy oraz poczet osobistości nie tylko ze świata kultury. Sami zobaczcie kto i jak zachęca do wsparcia zarzutki na śmigłowce.

Sonda
Czy ogłoszona przez Putina mobilizacja 300 tys. rezerwistów coś zmieni na froncie wojny w Ukrainie?