Rozmowy o wojnie na Ukrainie to nie wszystko. Czy Putin chce nowego ładu?

Rosyjski przywódca Władimir Putin chce powiązać w rozmowach z USA wiele tematów, w tym kontrolę zbrojeń, by uzyskać ustępstwa ws. Ukrainy. Poprzednia administracja nie zgadzała się na to, ale prezydent Donald Trump jest otwarty na takie negocjacje - napisał "New York Times".

Władimir Putin jasno pokazuje światu, że  Rosja może zaatakować Polskę

i

Autor: EPA/SERGEI ILNITSKY

Putin chce rozmawiać nie tylko o zawieszeniu broni

W miarę jak USA i Rosja przygotowują grunt pod spotkanie Putina i Trumpa pojawiają się coraz częstsze sygnały, że obie strony chcą rozmawiać na więcej tematów niż tylko zawieszenie broni w wojnie przeciw Ukrainie. Obydwaj przywódcy zdają się planować podjęcie wszelkich tematów związanych ze stosunkami rosyjsko-amerykańskimi, włącznie z ożywieniem rozmów w sprawie traktatu ograniczającego zbrojenia jądrowe - relacjonuje nowojorski dziennik.

Po inwazji na Ukrainę Rosja zawiesiła swój udział w podpisanym w 2010 roku rosyjsko-amerykańskim układzie Nowy START o redukcji broni jądrowej, a Putin argumentuje, że teraz wszelkie rozmowy o jej ograniczeniu muszą być powiązane z wojną na Ukrainie.

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

Administracja prezydenta Joe Bidena odmówiła połączenia tych dwóch kwestii, obawiając się, że Putin chce wykorzystać ten manewr do uzyskania ustępstw dotyczących Ukrainy w zamian za uzgodnienie limitów dotyczących broni nuklearnej - wyjaśnia "NYT".

"Ale Trump jest otwarty na szersze negocjacje, a to jest dokładnie to, na co liczy Putin" - podkreśla dziennik.

Co więcej, prezydent USA, który marzy o pokojowej Nagrodzie Nobla, wydaje się nie zakładać, że Ukraina powinna mieć należną sobie rolę w negocjacjach. A Putin "najbardziej chciałby usłyszeć, że jest to deal, który Rosja i USA zawrą między sobą" - ocenił w rozmowie z "NYT" Stephen Sestanovich ekspert ds. Rosji w Radzie Stosunków Międzynarodowych (CFR).

Specjalnym mediatorem, któremu Trump powierzył negocjacje w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie jest 80-letni Keith Kellogg; w ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla telewizji Fox News Kellogg powiedział, że prezydent chce osiągnąć postępy w tych rozmowach "patrząc na gospodarkę jako na element wojny" i ograniczając dochody Rosji z eksportu ropy.

Sam Putin dał jasno do zrozumienia, że wojenne cele Rosji nie zmieniły się i, choć jest gotowy do podjęcia rozmów, to będzie je prowadził tylko na swoich warunkach - pisze "NYT".

Rosyjski przywódca sięga też po sprawdzone sposoby pozyskiwania przychylności Trumpa - prawi mu komplementy. W piątek oświadczył, że zawsze miał dobre, pragmatyczne, ale też oparte na zaufaniu relacje z Donaldem Trumpem - podkreśla dziennik.

"Nie mogę nie zgodzić się z nim (Trumpem) w tym, że gdyby był prezydentem, gdyby nie skradziono mu zwycięstwa w 2020 roku, kryzysowi, który pojawił się na Ukrainie w 2022 roku można by było zapobiec" - oznajmił w wywiadzie telewizyjnym prezydent Rosji.

To, że Putin zachęca prezydenta USA do podjęcia szerokich negocjacji dowodzi, że nie traci optymistycznego nastawienia do rządów Trumpa - konkluduje dziennik.