"Nastąpiło ostateczne załamanie systemu prawa międzynarodowego. Choć powiedzmy sobie szczerze: wcześniej nie był szczególnie skuteczny. Zwłaszcza jego instytucje międzynarodowe. Liga Narodów się rozpadła, ZSRR myślał o wystąpieniu z ONZ, dziś praktycznie nie są przyjmowane konwencje i inne akty międzynarodowe, panuje pełen dyktat grupy krajów anglosaskich" - napisał na Telegramie Dmitrij Miedwiediew komentując piątkową (17 marca) decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Władimira Putina za zbrodnie wojenne popełniane w Ukrainie.
Nakaz aresztowania dla Putina. Miedwiediew odleciał
Jego zdaniem Trybunał jest bezużyteczny i skompromitowany. "Nawiasem mówiąc, najbardziej dyskredytujący epizod, który zabił niemal zerowy autorytet sądu, wiąże się ze zbrodniami USA w Afganistanie i Iraku" - napisał. "A potem postanowili osądzić prezydenta innej potęgi jądrowej, która nie uczestniczy w MTK. Oczywiste jest, że nakaz nie ma żadnej mocy, ale dzięki za pamięć. Jednak jego konsekwencje dla prawa międzynarodowego będą potworne. Przecież to jest upadek fundamentów, zasad prawa" - grzmi. A potem zaczyna kpić i straszyć atakiem.
Miedwiediew kpi z sędziów Trybunału. "Będziecie się bać"
"Sędziowie Trybunału, ekscytowaliście się na próżno. Mówiliście: »Jesteśmy odważni, nie oszaleliśmy, żeby podnieść rękę na największą potęgę jądrową«. Niestety, panowie, wszyscy chodzą pod Bogiem i rakietami. Całkiem możliwe jest wyobrażenie sobie celowego użycia hipersonicznego nośnika z Morza Północnego z rosyjskiego statku w sądzie w Hadze. Nie da się go zniszczyć, niestety. A sąd to po prostu nędzna organizacja międzynarodowa, a nie ludność kraju NATO. Dlatego wojna się nie rozpocznie. Będą się bać. A więc, obywatele sędziowie, patrzcie uważnie w niebo…".
Trybunał nakazał aresztowanie Putina. Nie może się ruszyć z kraju
Przypomnijmy, Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał w piątek nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury MTK uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK w tej samej decyzji wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.