Rumunia stawia na koreańskie armatohaubice K9. Zawarto umowę z Hanwha Aerospace

2024-07-12 8:00

Rumunia dołącza do grona krajów, które na swoim wyposażeniu będą posiadały koreańskie armatohaubice K9 Thunder. Jak przekazało Ministerstwo Obrony Rumunii, kraj ten zawarł umowę z południowokoreańską firmą Hanwha Aerospace na dostawę 54 armatohaubic samobieżnych K9 wraz z 36 pojazdami towarzyszącymi. Wartość zamówienia jest szacowana na ok. 1 mld USD.

Haubica K9

i

Autor: Hanwha Aerospace

Rumunia obok Polski również zdecydowała się na sprzęt z Republiki Korei. Jak przekazało Ministerstwo Obrony Rumuni, kraj 9 lipca podpisał z Hanwha Aerospace umowę dotyczącą dostawy 54 armatohaubic samobieżnych K9 kal. 155 wraz z gąsienicowymi i kołowymi pojazdami wsparcia K10 w liczbie 36 sztuk i amunicją w liczbie 18 tys. sztuk amunicji. Wartość umowy jest szacowana na ok. 1 mld USD, czyli ok. 3,9 mld złotych. Dostawa ma potrwać około pięciu lat i rozpocząć się na początku 2027 roku. Według informacji rumuńskich, większość pojazdów ma zostać zbudowanych z szerokim udziałem rumuńskiego przemysłu obronnego - 18 armatohaubic ma zostać dostarczonych z Republiki Korei. Poza tym Hanwha Aerospace oferuje bojowy wóz piechoty (BWP) Redback na potrzeby rumuńskiego programu modernizacji BWP.

Współczesny czołg. Co z załogą? Juliusz Sabak | CNC#16

W konkursie na armatohaubice dla Rumunii startowały takie produkty jak armatohaubica PzH2000 od KNDS i turecki T-155 od BMC. Decydującym czynnikiem był wysoki poziom zaangażowania rumuńskiego przemysłu oferowany przez Koreańczyków, dlatego oferta koreańska zwyciężyła. Kontrakt czyni Rumunię dziesiątym użytkownikiem K9 po Polsce, Estonii, Finlandii i Norwegii. Poza krajami w Europie koreański system artyleryjski ma także Australia, Indie, Turkmenistan i Egipt.

Sonda
Która samobieżna haubicoarmata 155 mm Wojska Polskiego jest lepsza?