Piąta armia świata to formacja samoobrony. Na modernizację potencjału militarnego Japonia wydaje miliardy

2024-01-11 5:59

Japonia nie ma sił wojskowych. Zakazuje tego konstytucja tego kraju, tak samo jak prowadzenia wojen. Ale ma bardzo dobre siły samoobrony. Japońskie Siły Samoobrony (自衛隊) klasyfikowane są w rankingu Global Firepower na piątym miejscu w świecie! Specyfika Japonii nakazuje jej inwestować w morski segment obrony, ale powietrzny i lądowy też jest ważny. Warto wiedzieć, że kilka miesięcy temu japoński MON zawnioskował o zwiększenie budżetu w roku 2024 do 7,7 bln jenów, tj. ok. 52,9 mld USD.

JS IZUMO

i

Autor: 海上自衛隊/Wikipedia

MARYNARKA WOJENNA PRZEDE WSZYSTKIM...

Projekt budżetu obronnego trafi do Ministerstwa Finansów. Decyzje zapadną w grudniu. Ministerstwo Obrony podkreśliło w komunikacie (31 sierpnia), że należy dążyć do wzmocnienia zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz „zdolności obrony dystansowej w celu przeciwstawienia się rosnącym zagrożeniom militarnym stwarzanym przez Chiny, Północną Koreę i Rosję”.

Japonia, jako państwo wyspiarskie, sporo chce zainwestować w rozwój marynarki wojennej, czyli w Japońskie Morskie Siły Samoobrony. Budowa dwóch okrętów mających chronić Japonię przed atakiem wrogich pocisków balistycznych ma kosztować 2,6 mld USD. Ochronę zapewnić ma montowany na nich system Aegis. Nowe okręty ASEV (Aegis system equipped vessels – okręty wyposażone w system Aegis) mają być znacznie większe od dotychczas używanych. 190 m długości, 25 m szerokości i wyporność 12 tys. ton. Dla porównania, ASEV klasy Maya mają standardową wyporność 8,2 tys. ton. Pierwsza jednostka ASEV ma być oddana w 2027 r., druga – w rok później...

ŚMIGŁOWCOWE DE FACTO LEKKIMI LOTNISKAMI...

Około 1,2 mld USD ma kosztować budowa dwóch fregat rakietowych typu stealth nowej klasy FFM. W planach jest zakup 12 takich okrętów, które z czasem mają zastąpić fregaty poprzedniej klasy Mogami. Mają być od nich większe – 4,8 tys. ton wyporności przy 3,9 tys. ton. Za to załoga będzie mniejsza (90 osób), a to dzięki automatyzacji wielu systemów. Nowe fregaty będą wyposażone w rakiety dalekiego zasięgu i miały polepszone możliwości zwalczania okrętów podwodnych i działania w różnych operacji morskich.

Przy wydatkach na nowe fregaty, to co trzeba Japończykom na modernizacje okrętów klasy Izumo, zdaje się być umiarkowanym wydatkiem – 290 mln USD. To formalnie określając śmigłowcowce, ale mogące być lotniskowcami dla samolotów pionowego startu i lądowania. Japonia ma dwa takie okręty („Izumo” i „Kaga”), każdy o wyporności nieco ponad 19 tys. ton (można więc je sklasyfikować jako lekkie lotniskowce). Taki okręt może transportować maksymalnie 28 śmigłowców, ale bazuje na nich połowa, ze względów… prawnych. W 2027 r. mają być już dostosowane do obsługi myśliwców Lockheed Martin F-35B.

BUDUJĄ Z AMERYKANAMI SYSTEM GPI...

Prawie 513 mln USD będzie (raczej) przeznaczonych na finansowanie wspólnego z USA projektu wczesnego przechwytywania rakiet balistycznych/hipersonicznych – GPI (Glide Phase Interceptor (GPI). Ma powstać na początku trzeciej dekady XXI w. Projekt jest nowy i o tym, że będzie realizowany świat dowiedział się w połowie sierpnia.

Skoro mowa o rakietach, to w koncernie Kawasaki mogą stworzyć precyzyjny przeciwokrętowy pocisk rakietowy. Ma być, zapewniają konstruktorzy, niewykrywalnym. MO chce przeznaczyć na ten cel 218,7 mln dolarów.

To tylko kilka przykładów tego, na co japoński resort w 2024 r. zamierza wydać prawie 53 mld USD. Dla porównania: zgodnie z komunikatem naszego Ministerstwa Finansów wydatki budżetowe na obronę narodową w 2024 r. mają wynieść 113,349 mld zł, czyli circa 27,5 mld dolarów. W istniejących od 1954 r. Japońskich Siłach Samoobrony (lądowych, powietrznych i morskich) w służbie czynnej jest prawie 250 tys. osób...

Sonda
Uważasz, że Japonię można określić mianem mocarstwa militarnego?
Ekspert: Putinowi została tylko broń atomowa PORTAL OBRONNY