Czechy zmodernizują swoje samoloty. Czekają na przybycie F-35

2024-02-29 22:28

Rząd Czech zdecydował 28 lutego o rozpisaniu przetargu na modernizacje dzierżawionych od Szwecji myśliwców Jas 39 Gripen. Dzierżawa wygasa w 2027 roku, ale Czesi chcą ją przedłużyć do 2035 roku. Wtedy Gripeny zostaną zastąpione przez F-35 kupione w USA.

Modernizacja samolotu JAS-39 Gripen ma kosztować 1,028 mld koron, czyli około 40 mln euro. Będzie dotyczyć systemu identyfikacji „swój-obcy”, bezpiecznej komunikacji, możliwości tankowania w locie, także w nocy.

Według ministerstwa obrony modernizacja Gripenów jest niezbędna do dalszego funkcjonowania tych maszyn w czeskiej armii. "Bez modernizacji samolot nie spełniałby wymagań dotyczących realizacji zadań, do których Republika Czeska zobowiązała się jako członek NATO" - powiedziała szefowa resortu obrony Jana Czernochova.

Na modernizację będzie musiał zgodzić się rząd Szwecji w formie aneksu do umowy o dzierżawie 14 Gripenów. Czeskie ministerstwo obrony zapowiada, że dokumenty powinny zostać podpisane jeszcze w bieżącym półroczu. Według informacji resortu identycznie postępowano podczas wcześniejszych modernizacji maszyn od Szwecji.

Generał Pacek o roli F-16. Przygnębiające słowa

Czesi dzierżawią obecnie 14 Jas 39 Gripen, za które płacą rocznie porównywalną kwotę, którą chcą zapłacić za ich modernizację, czyli około 1,7 miliarda koron (około 75 milionów dolarów). Gripeny mają zostać zastąpione 24 amerykańskimi samolotami F-35, których zakup za 150 miliardów koron rząd zatwierdził we wrześniu ubiegłego roku i potwierdzony został podpisaniem umowy pod koniec stycznia. Ministerstwo Obrony Narodowej szacuje całkowity koszt nabycia i eksploatacji myśliwców F-35 do końca ich żywotności w 2069 roku na 322 miliardy koron.

Dodatkowo w ramach umowy przewiduje się, że 13 czeskich firm i uniwersytetów będzie pomagać producentowi samolotów Lockheed i producentowi silników Pratt & Whitney w produkcji komponentów, badaniach i rozwoju, szkoleniu pilotów oraz konserwacji i serwisowaniu F-35. Przewiduje się, że partnerstwo wygeneruje 667 mln USD lokalnej działalności dla czeskiej gospodarki. Jest to więc zupełnie inna sytuacja niż w przypadku Polski, która nie zdecydowała się na offset towarzyszący w przypadku zakupu. W zeszłym roku w listopadzie dla czeskiego portalu E15.CZ Jiří Protiva, dyrektor generalny LOM Praha poinformował, że państwowe zakłady lotnicze LOM Praham negocjują utworzenie certyfikowanego przez producenta Lockheed centrum szkolenia pilotów F-35 oraz ośrodka symulatorowego. Negocjacje dotyczą transferu przez koncern Lockheed Martin know-how i technologii w zakresie realizacji pełnego cyklu szkolenia pilotów dla maszyn F-35. Zdaniem dyrektora LOM stanie się drugim po włoskiej Sardynii certyfikowanym ośrodkiem szkolenia pilotów F-35 i po przeszkoleniu pilotów czeskich, będzie w stanie kształcić setki pilotów z całej Europy.

Poza tym jak poinformował portal Radio Praga, czeski i niemiecki personel będzie prowadzić wspólne szkolenia i operacje lotnicze na F-35, tak ma wynikać z ustaleń spotkania dowódców sił powietrznych Czech i Niemiec.

PM/PAP

Sonda
Który samolot uważasz za lepszy?