3 nowe pojazdy dla Wojska Polskiego od PGZ. Lekki pojazd rozpoznawczy, następca KTO Rosomak i ciężki BWP

2023-08-14 13:10

„Wszystkie trzy umowy, które zatwierdziłem, są bardzo ważne. Dotyczą ciężkich bojowych wozów piechoty, nowych kołowych transporterów opancerzonych i lekkich pojazdów rozpoznawczych” - powiedział podczas uroczystości zatwierdzenia minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Dzień przed wielką defiladą 15 sierpnia z okazji Święta Wojska Polskiego spółki należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zawarły z Agencją Uzbrojenia trzy umowy bardzo ważne dla przyszłości sił zbrojnych, ale i przemysłu. Dotyczą one de facto opracowania przez polski przemysł, wdrożenia do produkcji oraz do służby w Wojsku Polskim trzech całkowicie nowych pojazdów.

Spis treści

  1. Ciężki BWP do współpracy z Abramsem
  2. Nowa droga, nowa konstrukcja ze znanych klocków?
  3. Pojazd wielozadaniowy 4x4 czyli polski HMMWV?
  4. Wraca Serwal, czyli nadchodzi następca KTO Rosomak?

Mają one nie tylko wypełnić luki w możliwościach armii, ale też stanowić istotne elementy oferty eksportowej polskiego przemysłu obronnego, co szczególnie podkreślił podczas uroczystości prezes PGZ, Sebastian Chwałek. Dlatego prace mają być realizowane w taki sposób, aby ograniczyć zależności licencyjne, które spowodowały problemy z eksportem i sprzedażą przez polski przemysł KTO Rosomak, mimo zainteresowanie kilku odbiorców zagranicznych. "Zaspokajamy potrzeby Wojska Polskiego, ale chcemy, by te produkty mogły być też eksportowane, bo cieszą się zainteresowaniem naszych sojuszników" – stwierdził krótko minister Mariusz Błaszczak.

Ciężki BWP do współpracy z Abramsem

Pierwsza z umów dotyczy opracowania i produkcji ciężkiego bojowego wozu piechoty CBWP na bazie elementów podwozia haubicoarmaty K9/Krab i z wieżą bezzałogową ZSSW-30/40. - „Pozyskamy 700 bojowych wozów piechoty, które skonstruowane zostaną na podwoziu AHS Krab, a na nim osadzimy bezzałogową wieżę, która została opracowana i skonstruowana w konsorcjum na czele z PGZ” – wyjaśnił szef MON.

Portal Obronny

Pojazdy te uznano za niezbędne, gdyż BWP Borsuk jest zbyt słabo opancerzony, aby skutecznie wspierać działania jednostek pancernych uzbrojonych w czołgi Abrams. Do tego zadania jest potrzebna podobna liczba BWP co czołgów, czyli około 400. Nie wiadomo, do jakich zadań przeznaczone ma być pozostałych 300 wozów, o których jest mowa. Bardzo prawdopodobne, że na podwoziu CBWP zostaną też zbudowane pojazdy specjalistyczne, na przykład Wozy Zabezpieczenia Technicznego czy systemy przeciwlotnicze.

Nowa droga, nowa konstrukcja ze znanych klocków?

Huta Stalowa Wola pozyskała prawa do produkcji, modernizacji i rozwoju podwozia K9/Krab od partnera koreańskiego. Pozwalają one na opracowanie całkowicie nowych pojazdów i ich dalszą sprzedaż. Dzięki temu HSW może rozwijać całkiem nowe systemu w oparciu o posiadane komponenty i doświadczenia. W tym przypadku będzie to układ napędowy i zawieszenie K9 połączone z doświadczeniami z rozwoju BWP Borsuk oraz jego wieżą bezzałogową ZSSW-30, ale najprawdopodobniej z armatą na silniejszą amunicję 40 mm.

CBWP będzie wykorzystywał różne dotychczas opracowane rozwiązania. Jak powiedział prezes PGZ, Sebastian Chwałek -„Doświadczenia w produkcji Kraba, w opracowaniu i produkcji lekkiego wozu bojowego Borsuk, pozwolą nam spokojnie i w dość szybkim tempie zrealizować zadanie postawione przed spółkami PGZ.” Chodzi tu przede wszystkim doświadczenia HSW SA zdobyte podczas prac nad BWP Borsuk, z którego choćby wieża ma zostać w całości wykorzystana w nowym pojeździe. Podobnie można bez zmian „przeszczepić” z pojazdów Borsuk lub Krab np. system łączności i komunikacji, systemy przeciwpożarowe, siedzenia absorbujące energię, prace związane z odpornością pancerza i elementami modułowego opancerzenie czy odpornością przeciwminową.

Wbrew pozorom prace nie będą polegać na dostosowaniu do nowych potrzeb podwozia K9/Krab, gdyż przed CBWP stawiane są całkiem inne wyzwania. Mniejsze będzie obciążenie związane z masą wieży czy uzbrojenia, natomiast pancerz musi spełnić znacznie większe wyzwania. Potencjał jaki daje nośność podwozia i co za tym idzie maksymalna masa pojazdy zostanie wykorzystana do podniesienia poziomu ochrony.

Pancerz musi chronić przed ogniem pojazdów przeciwnika uzbrojonych a armaty kalibru 30 mm przynajmniej z przodu, jak również zapewniać odporność przed minami oraz IED. Pojazd ma też przewozić większy, bo ośmioosobowy desant. W przypadku BWP Borsuk desant to jedynie 6 żołnierzy. Główne zadanie to więc opracowanie nowej, bezpiecznej „skorupy” spełniającej nowe wymagania i wypełnienie jej gotowymi lub niemal gotowymi elementami. Dzięki temu prace powinny przebiegać znacznie szybciej niż w przypadku BWP Borsuk.

Pojazd wielozadaniowy 4x4 czyli polski HMMWV?

Jak powiedział prezes Chwałek - „Umowa na lekki wóz wielozadaniowy ma uzupełnić rzeczywista lukę w pojazdach wielozadaniowych między ciężkimi, produkowanymi przez HSW Waranami a lekkimi pojazdami którymi dysponuje Wojsko Polskie. To będzie nowa konstrukcja i pan minister wspomniał o pierwszych 400 które zostały zamówione, ale dobrze wiemy, że to nie koniec. Polska armia potrzebuje tysięcy takich pojazdów”.

KIA KLTV

i

Autor: KIA Special KIA KLTV

Faktycznie Wojsko Polskie potrzebuje pojazdu który posłuży przede wszystkim jako platforma transportowa oraz nośnik różnego typu sprzętu specjalistycznego, związanego chociażby z rozpoznaniem czy dowodzenie. Miejsce nowego lekkiego wozu wielozadaniowego 4x4 leży pomiędzy lekkim MRAP jaki jest Waran a wojskową wersją cywilnego samochodu terenowego Ford Ranger XTL, który został wybrany jako następca słynnego, czy raczej niesławnego Honkera w programie Mustang.

Jak wynika z półoficjalnych informacji, będzie to polskie rozwiązanie mocno oparte na koreańskim pojeździe terenowym KIA Light Tactical Vehicle (KLTV) produkowany przez dobrze znany w Polsce KIA Motors Corporation. Nazywany często „koreańskim HMMWV” jest on pojazdem o dużych możliwościach adaptacji, a przy tym dobrze już sprawdzonym przez koreańską armię podczas lat eksploatacji.

Jak się wydaje Rosomak SA ma dopracować ten pojazd pod kątem specyficznych wymagań Wojska Polskiego i rozpocząć jego produkcję. Realnie to właśnie taki pojazd a nie Ford Ranger czy znacznie cięższy Waran powinien spełniać większość zadań transportowych w warunkach polowych. Będzie on również stanowił podwozie dla tych systemów które nie są bezpośrednio wystawione na zagrożenie ogniowe lub minowe w takim stopniu, aby sens miało umieszczanie ich na znacznie cięższym i droższym podwoziu 4x4 Waran.

Wraca Serwal, czyli nadchodzi następca KTO Rosomak?

„Trzecia z umów jest najciekawsza - Nowy Kołowy Transporter Opancerzony” – stwierdził prezes Chwałek, i trudno się z nim nie zgodzić. Wygląda to na powrót w wielkim stylu programu Kołowego Transportera Opancerzonego w wersji bojowej o któryptonimie Serwal, który pojawił się m.in. odpowidzi z maja 2020 roku na interpelację poselską dotyczącą przyszłości programu kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.

Rosomak MSPO 2022

i

Autor: Juliusz Sabak Wydłuzony Rosomak MLU podczas MSPO 2020

Jak wyjaśnia prezes PGZ - „Już 20 lat jesteśmy producentem KTO Rosmoaka. Pojazdu który sprawdził się na wielu poligonach, misjach zagranicznych a dziś jest wykorzystywane podczas wojny przez naszych sąsiadów z Ukrainy. Sprawdza się, jednak projekt ten ma pewne ograniczenia. Ma ograniczenia jeśli chodzi o możliwości rozwoju. Technologia jak wiemy idzie do przodu Musimy odpowiadać an te wyzwania. Z drugiej strony te ograniczenia dotyczą oferowania pojazdów KTO Rosomak dla naszych partnerów zagranicznych, a cieszy się sporym zainteresowaniem. Gdyby to było możliwe, realizowalibyśmy dziś duże dostawy eksportowe”.

Ograniczeniem co do sprzedaży KTO Rosomak jes bardzo restrykcyjna umowa licencyjną z firmą Patria, która nie jest zainteresowana tworzeniem sobie na rynku europejskim konkurencji. Dlatego Rosomak SA wspólnie z kilko innymi spółkami należącymi do PGZ postanowił opracować nowy pojazd, który będzie można nie tylko swobodnie wprowadzić do Wojska Polskiego ale też dowolnie oferować klientom zagranicznym. Szczególnie obecnie, gdy zapotrzebowanie na sprzęt stale rośnie.

Nowy KTO ma być owocem prac i doświadczeń zarówno polskich inżynierów jak i przemysłu i stać się obok BWP Borsuk jednym z filarów polskiej oferty eksportowej. Będzie on też stanowić bazę dla zabudowy różnych rozwiązań oferowanych klientom zagranicznym. Jest to ciekawy projekt, podobnie jak CBWP, ale zaplanowany na dłuższy czas. Najlepszym tego dowodem są zamawiane przez MON pojazdy Rosomak Long z wieżą ZSSW-30, które w pewnym sensie stanowią jednocześnie rozwiązanie pomostowe i jednocześnie ostatnie jak się wydaje wcielenie KTO Rosomak w kształcie jaki znamy od dwóch dekad. Dopiero na lata 2028-2035 zaplanowano dostawy kilkuset Nowych Kołowych Transporterów Opancerzonych w wersji bojowej.

Podsumowując, wszystkie trzy umowy mogą stanowic bardzo dobrą informację o ile uda się je skutecznie i możliwie terminowo doprowadzić do fazy produkcji seryjnej. Byłoby to moim zdaniem znacznie większe osiągnięcie i zwiększenie możliwści Wojska Polskiego niż jakakolwiek defilada. Czego sobie i państwu życzę.

Sonda
Który z pojazdów prezentuje się najlepiej?