Ta współpraca powinna służyć wzmocnieniu europejskiego przemysłu zbrojeniowego - podkreślono w komunikacie.
Oba rządy zgodziły się co do "kluczowego znaczenia odstraszania nuklearnego dla bezpieczeństwa Europy i NATO" - przekazał portal dziennika "Welt". Dotyczy to również odstraszającej roli francuskich strategicznych sił nuklearnych. "Jesteśmy świadomi tego, że nasz system odstraszania i obrony opiera się na odpowiednim połączeniu zdolności nuklearnych, konwencjonalnych i obrony przeciwrakietowej, uzupełnionych zdolnościami kosmicznymi i cybernetycznymi" - zaznaczono w oświadczeniu.
Podstawą do przyjęcia dokumentu była wspólna niemiecko-francuska analiza, według której atak Rosji na Ukrainę zagraża całej architekturze bezpieczeństwa Europy.
Podczas posiedzenia rady, w którym uczestniczyli kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz ministrowie spraw zagranicznych i obrony obu krajów, odnotowano również "znaczący postęp" poczyniony we wspólnym rozwijaniu lądowych systemu walki (MGCS) i systemów walki powietrznej najnowszej generacji (FCAS) wraz z Hiszpanią. Zadeklarowano, że kooperacja obronna będzie stale wzmacniana.
W komunikacie podkreślono zarówno znaczenie poszerzania zdolności NATO, jak też europejskiego filaru obrony. "Zgadzamy się, że UE musi mieć możliwość skuteczniejszego i szybszego działania" - czytamy w dokumencie.
Jak poinformowano, celem w tym zakresie jest osiągnięcie pełnej operacyjności unijnych sił szybkiego reagowania (EU Rapid Deployment Capacity) do 2025 roku.
PAP