Gen. Cur: Stulecie Szkoły Orląt w Dęblinie. Czas kolejnej rewolucji w szkoleniu

2025-06-06 17:32

Słynna Szkoła Orląt, której najnowszym wcieleniem jest Lotnicza Akademia Wojskowa (LAW) w Dęblinie, obchodzi stulecie istnienia. Uroczystości, których kulminacją będzie piknik lotniczy 14 czerwca, są okazją do podsumowania stulecia szkolenia lotniczego i refleksji nad przyszłymi wyzwaniami. Jak podkreśla Rektor-Komendant LAW, gen. bryg. pilot Krzysztof Cur - „ To przez co przechodziliśmy przy wdrożeniu myśliwca F-16, to samo nas czeka przy wdrożeniu śmigłowca AH-64 Apache”. Rewolucja w uzbrojeniu wymaga też rewolucji w szkoleniu.

Portal Obronny - 100 lat Szkoły Orląt

Jednak zanim nadejdzie kolejna szkoleniowa rewolucja, przed nami czerwcowa kulminacja obchodów stulecia szkoły i zakończenie roku akademickiego na Lotniczej Akademii Wojskowej, gdzie obok siebie kształcą się specjaliści cywilni i wojskowi. Uroczystości rozpoczęły się już 24 maja w Grudziądzu, miejscu powstania Oficerskiej Szkoły Lotniczej. Historia uczelni rozpoczęła się w Grudziądzu, jednak już w 1927 roku szkoła przeniosła się do Dęblina ze względu na lepsze warunki pogodowe i większą przestrzeń. Tutaj też istnieje do dzisiaj, dlatego ukoronowanie obchodów nastąpi w Dęblinie w dniach 13-14 czerwca. Generał Cur zaprasza wszystkich na "Piknik Lotniczy", który odbędzie się 14 czerwca. Poprzedzi go 12 czerwca konferencja "Stulecie Szkoły Orląt – spełnione marzenia" oraz oficjalne uroczystości przed Pomnikiem Bohaterskim Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt i wieczorny koncert (13 czerwca).

Gość programu podkreślił, że szkolenie w LAW to obecnie pięcioletnie studia magisterskie, wymagające ogromnego wysiłku. Studenci wojskowi już po pierwszym semestrze rozpoczynają szkolenie lotnicze na lekkich samolotach i śmigłowcach w Akademickim Centrum Szkolenia Lotniczego, a po dwóch latach przechodzą do 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w 41. i 42. Bazie Lotnictwa Szkolnego, gdzie wykonują loty na wojskowych maszynach. Oprócz pilotów szkoleni są także kontrolerzy ruchu lotniczego, nawigatorzy, logistycy, a także specjaliści od systemów bezzałogowych.

Wprowadzenie nowych platform, takich jak amerykańskie śmigłowce AH-64 Apache, stanowi dla LAW wyzwanie porównywalne z procesem wdrażania myśliwców F-16. Generał Cur zaznacza: "Takie rewolucje przechodziliśmy z F-16. To samo nas czeka przy wdrożeniu śmigłowca A-64." W związku z pilnym zapotrzebowaniem na pilotów śmigłowcowych, rozważane są koncepcje przyspieszenia szkolenia, potencjalnie do dwóch lat dla przyszłych pilotów Apache. Akademia ma jednak już "ogromne doświadczenie, no można powiedzieć, stuletnie doświadczenie" w adaptacji do zmian sprzętowych.

Portal Obronny SE Google News

Transformacja w szkoleniu pilotów odrzutowców, która objęła przejście z samolotów TS-11 Iskra na M-346 Bielik oraz wykorzystanie zaawansowanych symulatorów, jest przykładem sukcesu. Gen. Cur stwierdził - "jest to jeden z najnowocześniejszych systemów szkolenia pilotów w tej chwili w Europie". Mając takie doświadczenie, uczelnia czeka obecnie na wymianę śmigłowców szkolnych i instalację symulatorów, aby przygotować się na szkolenie przyszłych pilotów m.in. maszyn AH-64E Apache i AW149.

Rozmowa dotyczyła również procesu selekcji kandydatów na pilotów. Obecnie jest on silnie uzależniony od wyników badań lekarskich. Generał Cur uważa, że system mógłby zostać ulepszony, aby uwzględniał także cechy charakteru i "wolę walki", pozwalając uczelni na bardziej świadomy wybór, czy dany kandydat nadaje się na pilota F-35, AH-64 czy może maszyny transportowej. Wyzwaniem jest także nauczanie taktyki i wykorzystania systemów pokładowych, co staje się równie ważne jak sam pilotaż.