Spis treści
- Seria tajemniczych eksplozji w Iranie. Czy stoi za tym Izrael?
- Izraelskie operacje wywiadowcze w Iranie
- Reakcja Iranu
- Izrael ma motywację do destabilizacji Iranu
Od początku lipca 2025 roku Iran boryka się z niemal codziennymi incydentami, w których płoną mieszkania, rafinerie, a nawet fabryka obuwia. Eksplozje i pożary, takie jak ten w porcie Shahid Rajaee w Bandar Abbas w kwietniu 2025 roku, gdzie zginęło co najmniej 14 osób, a setki zostały ranne, wzbudzają coraz większe zaniepokojenie wśród Irańczyków. Oficjalnie władze Iranu tłumaczą te zdarzenia awariami gazowymi, przestarzałą infrastrukturą lub przypadkowymi pożarami śmieci w Teheranie czy pożar w pobliżu lotniska w Meszhedzie, gdzie urzędnicy twierdzili, że przeprowadzano „kontrolowane wypalanie chwastów”. Dyrektor teherańskich służb pożarniczych i bezpieczeństwa publicznego, Ghodratollah Mohammadi, powiedział mediom, że przyczyną wycieków były „zużyte urządzenia, używanie niskiej jakości sprzętu gazowego i lekceważenie zasad bezpieczeństwa”.
Seria tajemniczych eksplozji w Iranie. Czy stoi za tym Izrael?
Jednak, jak podaje „The New York Times”, trzech wysokich rangą irańskich urzędników, w tym członek Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, prywatnie wskazuje na skoordynowaną kampanię sabotażu, za którą ich zdaniem stoi Izrael.
Według nich podejrzenia wobec Izraela nie są bezpodstawne. Niektóre eksplozje w budynkach mieszkalnych były tak silne, że powodowały ogromne kłęby dymu, zawalając ściany i sufity. W Qom budynek mieszkalny wyglądał, jakby został rozerwany bombą. Ściany mieszkania na pierwszym piętrze zawaliły się, okna zostały rozbite, a żółta taksówka zaparkowana na ulicy została zmiażdżona pod gruzami, jak pokazują nagrania eksplozji opublikowane w mediach społecznościowych i BBC Persian. Siła wybuchu, który ranił siedem osób, pokryła gruzami całą okolicę. Mieszkanie, które eksplodowało, według dwóch irańskich urzędników, zostało wynajęte przez osoby, które opuściły budynek po włączeniu kuchenki i piekarnika gazowego, jakby celowo chciały wywołać pożar.
Innym podobnym przypadkiem była eksplozja w wieżowcu w Teheranie, oferującym tanie mieszkania dla pracowników sądownictwa. Wybuch zniszczył ściany i okna. Trzej irańscy urzędnicy podejrzewają, że sabotażyści chcieli wzbudzić panikę wśród sędziów i prokuratorów, sugerując, że mogą stać się celami, podobnie naukowcy zaangażowani w irański program nuklearny. Jak napisała gazeta, aby radzić sobie ze stresem, wielu Irańczyków ucieka się do czarnego humoru. W mediach społecznościowych dzielą się fotomontażami premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, w mundurze irańskiej narodowej spółki gazowej.
Izraelskie operacje wywiadowcze w Iranie
Jak przypomina NYT, Izrael to ma długą historię przeprowadzania operacji wywiadowczych na terenie Iranu, w tym zamachów i ataków na infrastrukturę. W 2020 roku Izrael był podejrzewany o cyberatak na port Shahid Rajaee, który zakłócił jego działanie. Niedawne wydarzenia, w tym izraelskie ataki na irańskie cele wojskowe i nuklearne w czerwcu 2025 roku, dodatkowo zaostrzyły napięcia. Europejski urzędnik, cytowany przez „The New York Times”, również ocenia, że seria eksplozji to sabotaż, wskazując na Izrael jako głównego podejrzanego, zarówno w ramach wojny psychologicznej, jak i eliminacji strategicznych celów.
Mahdi Mohammadi, starszy doradca przewodniczącego irańskiego parlamentu, powiedział:
„Jeśli ktokolwiek myśli, że mamy do czynienia z wydarzeniami liniowymi, które możemy przewidzieć, jest naiwny. Nie jesteśmy nawet w stanie zawieszenia broni; znajdujemy się w kruchym zawieszeniu, które w każdej chwili może się zakończyć i znów znajdziemy się w stanie wojny”.
Szef Mossadu David Barnea, w rzadkim publicznym wystąpieniu po wojnie z Iranem, powiedział: „Będziemy tam, tak jak byliśmy do tej pory”.
Perskojęzyczne konto na Twitterze, które określa się mianem izraelskiego Mossadu, ale nigdy nie zostało publicznie potwierdzone przez agencję, odniosło się do eksplozji w jednym z postów.
„Wybuch za wybuchem. Ktoś musi sprawdzić, co się tam dzieje. Zbyt wiele przypadkowych incydentów ma miejsce”.
Reakcja Iranu
Irańskie władze starają się unikać publicznych oskarżeń wobec Izraela, co może wynikać z chęci zapobieżenia eskalacji konfliktu i uniknięcia nacisku społecznego na odwet. W tym kontekście rząd w Teheranie wzmacnia narrację nacjonalistyczną, wykorzystując mityczne symbole, takie jak postać Arasha Łucznika, oraz patriotyczne pieśni, aby konsolidować poparcie społeczne po atakach Izraela i USA w czerwcu. Jednocześnie Iran prowadzi szeroko zakrojoną kampanię wewnętrzną przeciwko domniemanym szpiegom i infiltratorom, zatrzymując setki osób i przyspieszając procesy sądowe, co budzi obawy o represje wobec przeciwników politycznych i mniejszości, takich jak Afgańczycy.
Izrael ma motywację do destabilizacji Iranu
Izrael ma motywację do destabilizacji Iranu, szczególnie w kontekście jego programu nuklearnego i wsparcia dla grup bojowników. Seria eksplozji w krótkim czasie, zwłaszcza w strategicznych lokalizacjach, może sugerować skoordynowaną kampanię. Tego typu działania mogą służyć jako narzędzie wojny hybrydowej, destabilizując społeczeństwo i podważając zaufanie do władz. Z drugiej strony, Iran, borykający się z sankcjami i wewnętrznymi wyzwaniami, może wykorzystywać narrację o zewnętrznym wrogu, by konsolidować poparcie społeczne i odwracać uwagę od problemów gospodarczych oraz infrastrukturalnych. Brak przejrzystości w wyjaśnianiu incydentów pogłębia nieufność obywateli, co może prowadzić do eskalacji napięć wewnętrznych. Jednak brak publicznych dowodów utrudnia jednoznaczne wskazanie sprawcy.
Polecany artykuł:
