Wiatrówka może być skuteczną bronią. W ograniczonych zastosowaniach

2025-03-04 5:19

Kaliber… 18,3 mm. To rusznica ppanc.? Nie. Waga – 5 kg, przy 100 cm długości. Amunicja? Można stwierdzić: bezłuskowa. Zasięg skuteczny? Do 200 m. Co to za cudo? To prawdopodobnie najmocniejszy na świecie karabin pneumatyczny – AEA Zeus – o mocy kinetycznej ok. 1200 J. Wiatrówki, które w Polsce są na statusie procy, więc nie trzeba ich rejestrować, mają energię do 17 J. Wszystko, co ma więcej, jest bronią pneumatyczną.

A ta broń swego czasu rywalizowała z czarnoprochową. Mniej więcej sytuacja była podobna do tej z początków motoryzacji, kiedy to samochód elektryczny konkurował ze spalinowym (a i z parowym również).

Po co komu wiatrówka, skoro to broń palna dominuje?

Po pierwsze: nie każdy chce posiadać broń palną, co wiąże się z wieloma obostrzeniami.

Po drugie: są tacy, którzy dla przyjemności wolą postrzelać do tarczy lub puszki w przydomowym ogródku niż na strzelnicy.

Po trzecie: jeśli ktoś chce nauczyć się strzelać i nabrać pewnych nawyków, uznając, że używanie wiatrówki ułatwi mu późniejszą przesiadkę na broń palną – czy to bocznego, czy centralnego zapłonu. To choćby dla tych trzech powodów (lub nawet jednego z nich) można zdecydować się na zakup wiatrówki.

Te uwagi dotyczą wiatrówek z limitem energii. Różnie z nim jest w różnych państwach – o tym za moment. Gdy w grę wchodzą wiatrówki klasy FAC (bez limitu energii), to w Polsce nie można już strzelać z nich w ogrodzie, bo ustawowo są traktowane jako broń, a miejscem do ćwiczenia oka jest legalna, zarejestrowana strzelnica sportowa.

Czy 17 J to dużo, a może za mało? W wyczynowym strzelaniu sportowym (na dystansie 10 m) używa się sprzętu o mocy ok. 7 J. Pistolety zasilane nabojów z CO₂ z nabojów mają energię ok. 2 J.

Garda: Hełm Stalowy
Portal Obronny SE Google News
Autor:

Co kraj, to obyczaj – i inne normy mocy dla wiatrówek

W większości państw obowiązuje limitowanie energii wiatrówek „bezrejestracyjnych”. W kilku nie ma jakichkolwiek ograniczeń – można kupić, co się chce, zarówno wspomnianą w zajawce „armatę”, z której można ustrzelić dzika, jak i zabawkę o mocy 2 J, z której wystrzelona stalowa kulka nie przebije zeszytu. Takie prawo obowiązuje – wiadomo – w USA, a także w Austrii, Finlandii, Norwegii i Czechach.

Na drugim biegunie plasują się Japonia i Australia, gdzie wiatrówki, bez względu na ich moc, traktowane są na równi z bronią palną. A pośrodku jest reszta świata, gdzie określono granice tego, co można posiadać bez rejestracji, a co wymaga jej uzyskania.

A jaką moc dopuszcza się poza Polską?

• Hiszpania – 24 J.

• Francja – 20 J.

• Wielka Brytania – ok. 16 J.

• Szwecja – 10 J.

• Niemcy – 7,5 J.

• Włochy – 7,5 J.

• Rosja – 7,5 J.

• Kanada – tylko do 5,7 J.

Co kupić? To zależy od indywidualnych preferencji, potrzeb i budżetu

Jak już zacząłem o ekstremalnie mocnych wiatrówkach, to przy nich pozostanę. Wydawałoby się, że muszą być szalenie drogie. A tak nie jest. Owszem, tanie nie są, ale kilka tysięcy złotych kosztuje zarówno karabin pneumatyczny o mocy kinetycznej ponad 1000 J, jak i wyczynowa wiatrówka o mocy 17 J.

Na rynku wybór jest spory. Bez problemu można kupić Zeusa strzelającego pociskami kalibru .50 czy nawet .78. W Polsce nie wolno używać broni pneumatycznej (jakiejkolwiek) do polowań. Można jednak kupić te, których w USA używają myśliwi.

Z karabinów o mocy powyżej 1000 J polecane są m.in.:

• AirForce Texan .50,

• Evanix Max ML .50,

• Hatsan PileDriver .50,

• Sam Yang Dragon Claw .50.

Generalnie rzecz ujmując – taka broń przeznaczona jest przede wszystkim do polowań na grubą zwierzynę. W Polsce można z niej strzelać, powtórzę, wyłącznie na licencjonowanych strzelnicach. To minus. jest i plus: amunicja jest wielokroć tańsza od prochowej. Widać, że wiatrówka wcale nie musi być „zabawką”. Może być – i jest – skuteczną bronią, ale tylko w ograniczonych zastosowaniach...

Sonda
Masz wiatrówkę, karabin lub pistolet pneumatyczny?