Umowa dotycząca dostawy samochodów Ford Ranger została zawarta z firmą Glomex MS Polska przez 2. Regionalną Bazą Logistyczną, w ramach przetargu nieograniczonego z września b.r. W przewidzianym terminie złożono jedynie jedną ofertę. Po potwierdzeniu jej zgodności z wymaganiami zawarto umowę o wartości całkowitej netto 92,96 PLN, natomiast brutto daje to 114,3 mln PLN. Dotyczy ona zamówienia 163 egzemplarzy w ramach zamówienia podstawowego i 161 w opcji.
Dwa pojazdy mają zostać dostarczone jeszcze w bieżącym roku, w 2024 ma to być 120 pojazdów z opcją na drugie tyle a w ostatnim roku umowy 41 Fordów i tyle samo w opcji. Warto przypomnieć, że pierwsza umowa obejmowała 163 pojazdy Ford Ranger, dostarczane w latach 2020-2022. Pierwotnie firma Glomex oferowała samochody Nissan Navarra, ale w wyniku pandemii i zamknięcie fabryki tych pojazdów wybrano pojazdy Ford Ranger, których dostawę firma mogła zagwarantować. Celem tych zakupów jest zastąpienie wyeksploatowanych, w wojsku owianych wręcz złą sławą samochodów Honker, oraz Mercedesów G Klasa, jak mówi obiegowa opinia, zakupionych w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku za pieniądze ze sprzedaży polskich BWP-2.
Dostarczane w czasie pandemii Fordy Ranger były wyposażone m.in. we wkładki run-flat umożliwiające jazdę po przebiciu opon, ale równocześnie posiadały całkiem cywilne, chromowane osłony chłodnicy i inne ozdobne elementy, które szeroko krytykowano. Co ciekawe, samochody dostarczane w latach 2023-2025 nie będą posiadać opon odpornych na przebicia, ale otrzymają system Blackout, ze standardem NATO STANAG 4381. Polega on na dostosowaniu pojazdu do prowadzenia go bez użycia świateł światła widzialnego, gdy kierowca posługuje się goglami noktowizyjnymi NVG (ang. Night Vision Googles). Wymaga to m.in. dostosowania oświetlenia wewnętrznego i wskaźników do pracy w goglach NVG, instalację reflektorów oświetlających drogę w podczerwieni, oraz instalację gniazd zasilających dla noktowizorów i innego wyposażenia.
Znikają też elementy chromowane, gdyż w warunkach przetargu znalazło się zastosowanie w ich miejsce elementów w kolorze czarnym. Znacznie poprawia to możliwość maskowania pojazdu, ale też zmniejsza jego widoczność w ciemności.
Zgodnie z wymaganiami przetargowymi pojazd musi zabierać 5 osób (łącznie z kierowcą) i co najmniej 250, przy masie całkowitej do 3,5 tony. Pojazdy będą w dużym stopniu zgodne z konfiguracją z 2020 roku, która obejmuje silnik wysokoprężnym 2.0 EcoBlue Bi-Turbo mocy 125 kW/170 KM współpracujący z 6-biegową manualną skrzynią biegów i reduktorem sterowanym elektrycznie. Silnik może pracować również na paliw lotnicze F-34. Fordy posiadają system kontroli trakcji oraz elektronicznie sterowana blokada mechanizmu różnicowego w tylnym moście.
Nadwozie czterodrzwiowe posiada m.in. mocowania do transportu kolejowego. Skrzynia ładunkowa z zabudową hardtop, wyposażona jest w trzy pokrywy otwierane do góry. W kabinie znajdzie się m.in. mocowanie dla środków łączności, ale to będzie instalowane przez użytkownika, zgodnie z indywidualnymi potrzebami.