Włoskie bezzałogowce uzbrojone w tureckie rakiety. Mają zastąpić Predatory

2024-01-18 6:57

Włoskie ministerstwo obrony zwróciło się do parlamentu o zgodę na zakup dwóch bezzałogowych systemów latających Astore. Każdy system składa się ze stacji naziemnej i dwóch bezzałogowców klas MALE (ang. Medium Altitude Long Endurance) firmy Leonardo. Co ciekawe, maszyny uzbrojone są w tureckie pociski kierowane Cirit.

Leonardo Astore

i

Autor: Leonardo

Odpowiednie dokumenty zostały już przekazane do parlamentu przez rząd włoski, gdyż jest to niezbędne do zawarcia tego typu umowy. Wartość kontraktu będzie wynosić 76 mln euro, rozłożone na najbliższe 3 lata. Bezzałogowce Astore mają wypełnić lukę, jaka powstała w wyniku wycofania w 2022 roku maszyn MALE typu MQ-1C Predator A Plus. Miały one jedynie 8 lat, ale zostały mocno wyeksploatowane podczas misji w Iraku i Afganistanie. Tymczasem mające je zastąpić nowe MQ-9A Raptor Block 5 o znacznie większych możliwościach. Jednak pierwszy z nich oblatano w USA dopiero w listopadzie 2023 roku, a ich wejście do służby zaplanowano na 2025 rok.

Do tego czasu, a później w ramach uzupełnienia możliwości Włochy chcą wykorzystywać znacznie lżejsze, tańsze i przede wszystkim krajowe bezzałogowce klasy MALE, produkowane przez koncern Leonardo. Syste Astore powstał na bazie sprawdzonego i przetestowanego bezzałogowca Leonardo Falco EVO. Wchodzące w skład systemu bezzałogowce mogą pozostawać w powietrzu do 14 godzin, przenosząc maksymalny ładunek i 16 godzin w lekkiej konfiguracji na pułapie 23 tys stóp. Sterowanie możliwe jest w odległości do 200 km od stacji naziemnej za pomocą radiolinii. Zasięg kontroli za pomocą łącza satelitarnego jest nieograniczony. Maksymalna prędkość to ponad 203 km/h. Jak informuje producent, maszyna jest bardzo cicha i gdy leci na wysokości 2000 stóp (około 609 m), na ziemi natężenie hałasu ma wynosić poniżej 32 dB, czyli da się zagłuszyć zwykłą rozmową.

Portal Obronny

Płatowiec zbudowany jest w konfiguracji ze śmigłem pchającym, skrzydłami o rozpiętości 12,5 i krótkim kadłubem, zakończonym podwójną belką ogonową obejmującą śmigło i połączoną statecznikiem poziomym. Silnik umieszczony jest z tyłu. Pod kadłubem, pomiędzy trójpodporowym podwoziem można umieścić głowicę optoelektroniczną lub inne sensory. Standardowa konfiguracja to głowica Leonardo EOST-46, wyposażona w głowicę HDTV z zoomem optycznym , chłodzoną głowicę termowizyjną, dalmierz i laserowy wskaźnik celów.

Przy masie startowej 650 kg maszyna może przenosić do 70 kg ładunku użytecznego, w tym po 25 kg uzbrojenia pod każdym ze skrzydeł. Obecnie uzbrojenie bezzałogowców Astore stanowią tureckie rakiety kierowane laserowo Cirit kalibru 70 mm. Pod każdym skrzydłem można podwiesić wyrzutnię z jedną rakietą o masie 15 kg, która jest w stanie razić cele na dystansie do 8 km. Głowica wielozadaniowa pozwala razić siłę żywą, umocnione obiekty lub lekko opancerzone pojazdy.

Podsumowując, maszyna Astore ma możliwości operacyjne zbliżone do tak w ostatnim czasie rozreklamowanego bezzałogowca Bayraktar TB2 i oczywiście nie jest w stanie zastąpić „pełnoskalowego” bezzałogowca bojowego klasy MALE, ale stanowić jego rozsądne uzupełnienie, lub jak w przypadku Włoch, czasowe rozwiązanie pomostowe.