Dariusz Szlafka pytany o to, czy Polska ma możliwość produkcji takiej amunicji i czy jest w stanie osiągnąć samowystarczalność w tej kwestii, powiedział: "Tak, Polska produkuje komponenty tej amunicji. Robi to dzisiaj Polska Grupa Zbrojeniowa przy udziale swoich spółek zależnych, ale także sektor prywatny, jak już dzisiaj na panelu podnosiliśmy, podjął trud inwestycji i również będzie niedługo miał zdolności produkcji amunicji 155. Wszyscy dostrzegamy i mamy taką diagnozę, że Polska produkuje za mało tej amunicji, za mało komponentów. Dostrzegamy taką silną potrzebę zwiększenia tych zdolności i na tę potrzebę odpowiadamy, inwestując jako Grupa Niewiadów w budowę fabryki, w budowę zakładu elaboracji, zdolności magazynowania, prowadzenia testów tejże amunicji na naszym poligonie testowym i na ten etap będziemy przeznaczali znaczne środki finansowe, które spółka pozyskuje samodzielnie. Na razie nie jest to oparte o żadne dofinansowanie państwowe".
Jest to dość skomplikowany wyrób, wdrożenie do produkcji seryjnej wymaga oczywiście odpowiedniego podejścia, odpowiednich specjalistów i wysoko specjalizowanych linii technologicznych. Takie linie - bardzo nowoczesne - zamówiliśmy już dzisiaj, co pozwoli w perspektywie kilkunastu miesięcy osiągnąć zdolność elaboracji 120 tysięcy sztuk takiej amunicji w skali roku, a docelowo spółka planuje zwiększyć te zdolności do 180 000 sztuk – podkreślił rozmówca.
Oczywiście rodzi to szereg wyzwań zarówno w samym etapie inwestycyjnym, przygotowania odpowiedniej infrastruktury, pozyskania w optymalnym terminie linii technologicznych, instalacja i przygotowanie tych linii do produkcji, jak również szkolenie załogi. To wszystko mamy zapewnione w kontrakcie inwestycyjnym.
Ile amunicji 155 mm potrzebuje Polska?
Amunicji powinniśmy produkować tyle, żeby stać się samowystarczalnymi w tym zakresie. Każda ilość będzie tutaj odpowiednia. Słyszymy w takiej domenie publicznej, rząd sygnalizuje budowę kilku fabryk o zdolnościach produkcji amunicji 155 mm. Myślę, że sumarycznie da to 200-300 tysięcy sztuk rocznie. Niewiadów będzie w tej liczbie, bo tak jak powiedziałem, zmierzamy do 180 000 sztuk w tej naszej domenie, w pierwszym etapie elaboracji, ale w następnych etapach również rozważamy inwestycje w zakład produkujący korpusy. Potrzeby diagnozowane w zakresie tej amunicji są tak ogromne, że i tak przy tym potencjale kilkuset tysięcznej produkcji tej amunicji rocznie będziemy przez kilka lat, jeśli nie 10, realizowali ten pakiet zapotrzebowania naszego kraju w tym zakresie - powiedział Dariusz Szlafka.
W trakcie rozmowy padło również pytanie o wpływ współpracy sektora państwowego z sektorem prywatnym na możliwości produkcji amunicji 155 mm.
Mówię tutaj nie tylko o produkcji amunicji, ale też o różnych systemach uzbrojenia. Ta współpraca powinna być podniesiona na wyższy poziom. Nie możemy budować zdolności produkcyjnych w separacji od przemysłu państwowego, Grupy PGZ. I na odwrót Grupa PGZ też nie może rozwijać tych zdolności, nie dostrzegając potencjału przemysłu prywatnego. Nie możemy sobie na to pozwolić. My nie jesteśmy krajem wielkości Stanów Zjednoczonych, gdzie wszyscy się pomieszczą. Więc musimy tutaj bardzo ściśle ze sobą współpracować i projektować optymalnie rozwój tych zdolności, jak również rozwój wyrobu, czyli tej amunicji docelowej, którą będziemy produkować, bo przyjęcie do produkcji to nie koniec. Ta amunicja musi żyć, być rozwijana i podnoszona do następnych poziomów - podsumował Dariusz Szlafka.
