Jak napisano w liście:
„Minęło 28 lat od rozpoczęcia starań o zakup okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej. Przez ten czas kolejne rządy nie były w stanie podjąć ostatecznej decyzji o pozyskaniu nowoczesnych okrętów podwodnych w ramach programu Orka” – zaczynają apel marynarze. Wskazują, że obecnie Dywizjon Okrętów Podwodnych dogorywa, mając na stanie jeden przestarzały okręt podwodny – ORP „Orzeł”.
W obliczu dynamicznie zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego dalsze opóźnianie decyzji staje się poważnym zagrożeniem dla interesów Polski i bezpieczeństwa morskiego państwa. Siły podwodne to nie tylko narzędzie odstraszania, ale także strategiczny komponent zdolny do zabezpieczenia morskich linii komunikacyjnych, prowadzenia rozpoznania, morskich operacji specjalnych oraz ochrony infrastruktury krytycznej.
My, członkowie załogi ORP Sokół, stojąc tu dziś pod okrętem muzealnym w rocznicę podniesienia bandery MW RP, pod którą z dumą służyliśmy od 4 czerwca 2002 roku, wzywamy Rząd RP do podjęcia pilnych i konkretnych działań zmierzających do odbudowy sił podwodnych Marynarki Wojennej.
Czas honorowych deklaracji minął – nadszedł moment decyzji".
Podpisano
Byli członkowie załogi ORP Sokół.
Polecany artykuł:
Program Orka jest kluczowy dla polskiego bezpieczeństwa, ponieważ zapewnia utrzymanie i rozwój zdolności podwodnych Marynarki Wojennej, które są istotnym elementem odstraszania w rejonie Morza Bałtyckiego. Okręty podwodne mogą prowadzić działania w sposób skryty, trudny do wykrycia, co zwiększa ich wartość operacyjną w przypadku kryzysu lub konfliktu.
Obecnie Polska dysponuje przestarzałą flotą podwodną, czyli jednym okrętem podwodnym, a jego wycofanie bez pozyskania następców groziłoby poważną luką w systemie obrony państwa. Nowoczesne okręty w ramach programu Orka mogą również pełnić funkcje rozpoznawcze, prowadzić działania z zakresu wojny minowej i wspierać operacje sił specjalnych. Co więcej, możliwość integracji pocisków manewrujących z okrętów podwodnych znacząco zwiększyłaby zdolności rażenia Polski, wpisując się w koncepcję odstraszania wielowarstwowego.
Program Orka ma także wymiar przemysłowy i technologiczny – przy odpowiednim modelu współpracy może przyczynić się do rozwoju krajowego przemysłu stoczniowego i technologii obronnych. Wreszcie, realizacja programu wpisuje się w logikę współdziałania z sojusznikami z NATO i wzmacnia obecność Polski jako wiarygodnego i zdolnego partnera w regionie.
Obecnie w postępowaniu przetargowym programu „Orka”, którego celem jest pozyskanie nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP, uczestniczy siedmiu oferentów z sześciu krajów. Po przeprowadzeniu wstępnych konsultacji rynkowych i analizie ofert przez Agencję Uzbrojenia najwyżej ocenione zostały propozycje z Niemiec, Szwecji i Włoch. Pozostali oferenci, w tym Francja, Hiszpania i Korea Południowa, nadal pozostają w grze, choć ich oferty oceniono niżej.
- ThyssenKrupp Marine Systems (Niemcy) oferuje okręty typu 212CD, charakteryzujące się niską wykrywalnością i nowoczesnymi systemami napędowymi, przystosowanymi do operacji na Morzu Bałtyckim.
- Saab (Szwecja) proponuje jednostki typu A26 Blekinge proponuje jednostki typu A26 Blekinge, zaprojektowane z myślą o działaniach w płytkich wodach, takich jak Bałtyk, z możliwością prowadzenia operacji specjalnych.gospodarkamorska.pl+3
- Fincantieri (Włochy) przedstawia ofertę opartą na rozwiniętej wersji niemieckiego modelu 212NFS, dostosowanej do potrzeb włoskiej marynarki wojennej.
- Naval Group (Francja) z okrętami typu Scorpène, oferującymi szeroki transfer technologii i możliwość lokalnej budowy jednostek.
- Navantia (Hiszpania) z okrętami typu S-80+, wyposażonymi w zaawansowany system napędowy AIP, oferującymi wysoką autonomię i operacyjność.
- Hanwha Ocean (Korea Południowa) proponuje jednostki KSS-III Batch 2, z możliwością szybkiej dostawy poprzez dostarczenie pierwszej jednostki w 6 lat od podpisania umówy a wszystkich okrętów w 8,5 roku, ponadto oferowany jest szeroki transfer technologii.
