Oficjalne otwarcie MSPO 2024 w Kielcach
W czasie oficjalnego otwarcia 32. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach, głos na wstępie zabrał dr Andrzej Mochoń, prezes Zarządu Targów Kielce, który przywitał wszystkich gości zarówno z Polski jak i zagranicy. Jak mówił dr Mochoń na otwarciu MSPO w Kielcach:
„Za każdym razem kolejna edycja salonu przemysłu obronnego jest szczególna, zarówno za sprawą wystawców, prezentowanych technologii, ale także naszych gości. W tym roku świętujemy jubileusz 25 lat członkostwa Polski w NATO, będącego fundamentem nie tylko bezpieczeństwa narodowego, ale i wolnego świata. MSPO odgrywa w tym kontekście istotną rolę jako miejsce, gdzie zacieśniana jest współpraca międzynarodowa, niezbędna w obliczu zagrożeń, jakie niesie dynamicznie zmieniająca się sytuacja geopolityczna. Od ponad dwóch lat zaznaczona wojną w Ukrainie, a obecnie konfliktami na Bliskim Wschodzie. To przypomina nam o kruchości pokoju i potrzebie ciągłej czujności oraz różnych działań. MSPO już od pierwszej edycji wpisuje się w te strategiczne wydarzenia dla naszego kraju".
Głos w czasie otwarcia MSPO zabrał także minister Jakub Jaworowski z ministerstwa aktywów państwowych. Jak mówił minister:
„W portfolio ministerstwa aktywów państwowych jest przemysł zbrojeniowy, które są cennymi aktywami. Są tu dziś czołowi producenci i dostawcy sprzętu wojskowego, eksperci branży obronnej, liderzy polskiego przemysłu zbrojeniowego ale także przedstawiciele międzynarodowych firm (…). Tegoroczna edycja targów Kielce jest wyjątkowa nie ze względu na imponującą skalę i znaczenie tego wydarzenia ale także ze względu na wspominaną tutaj już 25 rocznicę przystąpienia Polski do NATO. Było to oczywiście przełomowe wydarzenie, które radykalnie zmieniło bezpieczeństwo Polski. Elementem budowania gotowości jest rozwój przemysłu obronnego. W nadzorze ministerstwa aktów państwowych znajduje się państwowy sektor obronny z Polską Grupą Zbrojeniową, jako największą spółką obronną na czele. PGZ stanowi kręgosłup polskiego przemysłu zbrojeniowego. W ramach grupy kapitałowej PGZ funkcjonuje ponad 50 spółek i zatrudnianych jest prawie 19 tysięcy pracowników. A spółki wchodzące w grupę produkują szeroki wachlarz produktów poczynając od wyposażenia osobistego żołnierza, poprzez amunicję, pojazdy opancerzone i zaawansowane technologicznie systemy kierowania ogniem".
Jak przypomniał minister, rząd Donalda Tuska przeznaczy w przyszłym roku rekordowe 4,7 procent PKB. Jak powiedział minister „takiego budżetu jeszcze nie było”.
Jak mówił dalej minister:
"Nie ma lepszej drogi do budowania wartości niż przez długofalowe, zrównoważone programy zbrojeniowe takie jak Narew, Wisła, Pilica czy Miecznik. Ale także wiele innych jak wzmocnienie polskiej artylerii rakietowej. To wszystko stanowi o sile i nowoczesności naszej armii każdy z tych programów, to nie tylko nowe technologie ale także know how, które pozostaje w Polsce, dzięki czemu wzmacniamy nasze własne możliwości”.
Minister przypomniał także że Polskie produkty są cenione za swoją jakość, innowacyjność i skuteczność. Przypomniał tutaj takie produkty jak przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, bojowe wozy piechoty Borsuk, czy Rosomak, czy armatohaubice Krab. Jak zauważył minister: „część tych systemów miało udany test w warunkach bojowych w czasie wojny w Ukrainie. Gdzie armia ukraińska wypowiada się z uznaniem o ich niezawodności”.
Minister nie zapomniał także wspomnieć o budowie fabryki amunicji. Jak powiedział minister „Ta fabryka musi i powstanie w Polsce. Ale żeby to osiągnąć potrzeba gruntownej restrukturyzacji i przemyślanej, a zwłaszcza analitycznego i profesjonalnego podejścia do zarządzania”.
Minister obrony na MSPO
Minister obrony narodowej na oficjalnym otwarciu MSPO zwrócił uwagę, że targi są niezwykłym wydarzeniem ze względu na skalę i wielkość. Minister przypomniał, że targi MSPO są w pierwszej trójce największych targów zbrojeniowych w Europie i na świecie. Jak powiedział minister MSPO w Kielcach to jest spotkanie tych, którzy kupują, ale także i sprzedają.
Minister zapowiedział podczas kieleckich targów MSPO, że w ich trakcie podpisane zostaną kolejne kontrakty zbrojeniowe o wartości ok. 2 mld zł. Obejmować mają one dopełnienie systemów Narew i Wisła, systemy radiolokacyjne czy inwestycje u zagranicznych partnerów.
"To też wielkie kontrakty podpisane z Rosomak S.A., Jelcz S.A. czy WB Electronics, czyli z polskimi firmami publicznymi, państwowymi, ale też prywatnymi" - mówił wicepremier.
Jak mówił dalej minister:
To są inwestycje, które dają bezpieczeństwo. My politycy jesteśmy odpowiedzialni za pokój. Wojsko ma być gotowe do obrony. To jest jasny i konkretny podział ról. Żeby wolność, sprawiedliwość, dobroć i piękno, czyli wartości, w które wierzymy mogły się obronić to musi być inwestycja w zabrojenia, pokazanie swojej siły w strategii odstraszania i obrony.
Prezydent Duda na targach MSPO
Podczas otwarcia 32. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach prezydent mówił o propozycji, by państwa NATO podniosły swoje wydatki na obronność do co najmniej 3 proc. PKB.
"Nie mam żadnych wątpliwości, że podniesienie poziomu wydatków obronnych i uczynienie armii państw NATO naprawdę silnymi, których nie da się pokonać - zwłaszcza jeżeli staną wspólnie w ramach Sojuszu do obrony każdego najmniejszego skrawka terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego - że właśnie to spowoduje, że wielkiej wojny, kolejnej wojny światowej nie będzie" - powiedział prezydent Duda. Dodał, III wojna światowa nie będzie nam grozić, jeśli wydatki na obronność będą realizowane w stopniu adekwatnym do potrzeb.
Prezydent podkreślił, że Polska jest "w awangardzie", wydając na obronność ponad 4 proc. PKB. Podziękował w tym kontekście wicepremierowi, szefowi MON Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi oraz marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni - którzy uczestniczyli z nim w otwarciu wydarzenia - za to, że po zeszłorocznych wyborach polityka stałego podnoszenia wydatków obronnych i programy zbrojeniowe są kontynuowane.
Andrzej Duda zwrócił uwagę, że niedawno w niemieckich mediach pojawiły się artykuły, w których można było przeczytać, że Polacy zachowują się tak, jak gdyby nikt nie miał przyjść im z pomocą, bo wyciągają wnioski z tego, co stało się na początku II wojny światowej.
"Tak, zgadza się. Zachowujemy się tak, jak gdyby nikt miał nie przyjść nam z pomocą, bo uważamy, że sami jesteśmy przede wszystkim odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo" - oświadczył prezydent. Zaznaczył jednocześnie, że Polska jest dziś pewna swoich sojuszników w NATO i zapewnień kolejnych prezydentów USA. "Ale uważamy, że przede wszystkim my jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem i dlatego pokazujemy naszym sojusznikom, że sprawę bezpieczeństwa traktujemy odpowiedzialnie" - dodał.
"Dlatego właśnie realizujemy te wydatki: po to, by nie było wojny, po to, by nasza armia była tak uzbrojona, by nikt nie odważył się nas zaatakować" - podkreślił Duda.
Targi MSPO
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to jedna z najważniejszych imprez targowych przemysłu obronnego na świecie, organizowana od 1993 r. Tegoroczna edycja, która odbędzie się w dniach 3-6 września w Targach Kielce przyciągnie rekordową liczbę 769 wystawców i ponad 830 firm z branży zbrojeniowej.
Specjalnym gościem MSPO będzie Ukraina, reprezentowana przez firmy zbrojeniowe oraz delegację rządową z ministrem ds. przemysłu strategicznego, Ołeksandrem Kamyszynem.
Tegoroczne targi to nie tylko ekspozycje i rozmowy biznesowe, ale także debaty i fora, w tym Ukraińsko-Polskie Forum Przemysłu Obronnego i dyskusje na temat strategii NATO oraz współpracy między firmami obronnymi a cywilnymi przedsiębiorstwami. W sumie zaplanowano 18 konferencji i seminariów.
7 września, podczas dnia otwartego i jubileuszowej Wystawy Sił Zbrojnych z okazji "25 lat Polski w NATO", odwiedzający będą mogli zobaczyć m.in. Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak i czołgi Leopard, a także porozmawiać z żołnierzami. Łącznie zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt maszyn stanowiących wyposażenie Wojska Polskiego. Wstęp będzie bezpłatny i dostępny dla wszystkich.
PM/PAP