Nim omówimy wyniki badań „Konflikt z Ukrainą: lipiec 2022” wyjaśnijmy, czym jest Centrum Lewady (CL). Jego założycielem był socjolog Jurij Lewada. Prowadzi ono własne i na zlecenie badania ankietowe i marketingowe. Jest instytucją niezależną od rządu. W 2016 r. zostało wpisane na listę agentów zagranicznych. Za takich prawo rosyjskie uznaje instytucje, które wykorzystują fundusze pochodzących z zagranicy i prowadzące „działalność polityczną”. W FR jest nią także… przeprowadzanie badań społecznych. Szczególnie, gdy podawane są wyniki niekorzystne dla władzy.
W ciągu ostatniego miesiąca nie nastąpiły żadne istotne zmiany w nastawieniu Rosjan do „operacji specjalnej”. To sformułowanie w cudzysłowie umieściło w komunikacie prasowym CL. Z jego badań wynika, że większość respondentów jest zarówno zaniepokojona tym, co się dzieje, jak i popiera działania rosyjskich sił zbrojnych. A oto kilka danych szczegółowych. Tym, co dzieje się na Ukrainie, najbardziej zainteresowani są najliczniejsi zwolennicy polityki militarnej Władimira Władimirowicza Putina. W tej grupie, grupie wiekowej 55+ aż 74 proc. z „bardzo uważnie”śledzi wydarzenia związane z sytuacją na Ukrainie. Na drugim biegunie są młodzi, w wieku 18 - 24 l. Tylko 36 proc. z nich jest bardzo zainteresowanych wieściami z Ukrainy. W sumie jednak statystycznie niewiele zmieniło się w tej materii od czerwca, bo średnio ogółem licząc w Rosji sytuację na Ukrainie „bardzo uważnie” śledzi 25 proc.
Nie wiadomo, co autorzy sondażu mieli na myśli formułując pytanie: „Czy jesteście zaniepokojeni bieżącymi wydarzeniami na Ukrainie”?. Czy chodzi o to, czy respondentów martwi to, że Ukraina stawia opór, czy to, że Rosja prowadzi nadal wojnę? W odpowiedzi 81proc. respondentów stwierdziło,że jest zaniepokojonych, a 19 proc. - że nie mają takiego odczucia. Największe obawy mają osoby w wieku 55+. 53 proc. w tej grupie wiekowej jest bardzo zaniepokojonych. Raczej zaniepokojonych zadeklarowało się 29 proc. I tradycyjnie najmniej bieżącymi wydarzeniami przejmuje się grupa młodych. 52 proc. respondentów „racze się niepokoi”, a „bardzo…” tylko 18 proc.
Z badań wynika, że Rosjanie zdają się realnie oceniać możliwości swojej armii. Zmniejsza się odsetek uważających, że „operacja wojskowa” potrwa mniej niż sześć miesięcy. W czerwcu takich optymistów było wśród badanych 33 proc., a w lipcu o 6 proc. mniej! Najpopularniejszą prognozą stawianą przez badanych jest wskazująca na to, że wojna potrwa dłużej niż rok (28 proc. badanych tak uważa). Udział respondentów, którzy uważają, że SWO będzie trwać od sześciu miesięcy do roku wzrósł do 24 proc. (w czerwcu – 22 proc.).
Badanie przeprowadzono w dniach 21–27 lipca 2022 r. na reprezentatywnej ogólnorosyjskiej próbie ludności miejskiej i wiejskiej 1617 osób w wieku 18 lat i więcej w 137 miejscowościach oraz w 50 podmiotach wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej.